Skocz do zawartości
Nerwica.com

Doktor Indor

Użytkownik
  • Postów

    411
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Doktor Indor

  1. No to w sumie nie dziwne że libido szoruje po dnie …co jest nie tak z Dalilą?
  2. Połykasz – kanibalizm. Plujesz – aborcja. Gdzie nie splu… tzn. spojrzysz, tam grzech. Na jakiej dawce jesteś? Ja tak miałem na paroksetynie. Zero zainteresowania czymkolwiek wliczając seksualność. Na wenli zawsze ten popęd był, tylko na 150 był mniejszy i hydraulika gorzej działała. A jakieś drobne zauroczenia? Też nic? Pary i związki to już wyższy level Zaczyna się od badania terenu, niespełnionych zauroczeń, ciągnięcia dziewczyn za włosy lub rzucania w nie kasztanami.
  3. Zmarł twórca autokorekty. Niech mu ziemia lepką będzin. A jak wypluwasz, to… albo dobra
  4. Z nikim nigdy? Czy po prostu masz niestandardowy popęd?
  5. Kobieta demon rozkochałaby cię w sobie, wykorzystała i wooooon, następny w kolejce czeka Ale jak jesteś niewrażliwy na wdzięki to przeżyjesz
  6. Zgaduję, że wątek był założony przez panią, która odeszła z forum razem ze swoimi postami (i jak widać też wątkami).
  7. Doktor Indor

    Prawda...

    Leki pewnie tak, ale może przyjść moment, gdy już stwierdzisz, że nie chcesz więcej wydawać pieniędzy na terapię.
  8. Prawdziwy programista wiesza się razem ze swoim programem – i do tego służy mu pętla.
  9. Byłem w takiej relacji. Odchorowywałem ją potem przez 15 lat. Dziś czując to, co czułem wtedy, poszedłbym w przeciwną stronę.
  10. Tam jeszcze było dalej: Kto śpi nie grzeszy Więc miła osobo Nie będzie grzechu Gdy prześpię się z tobą Ale jeszcze źle to zinterpretujesz, nastawisz się na coś, i będę musiał po kubeł zimnej wody lecieć Współczuję, to mi też zawsze trafia w serducho Zawsze się zatrzymuję sprawdzić, czy jest co jeszcze ratować…
  11. Doktor Indor

    spam

    Czemu? Tzn. ja mam swoje powody, żeby go lubić i nie lubić Czy tobie się wydaje, że będziesz mnie wyzywał, obrażał, groził mi, a potem normalnie pytał mnie o coś i oczekiwał, że ja ci na to odpowiem? Nie oznaczaj mnie, nie odpowiadaj mi, nie pisz do mnie. Przynajmniej dopóki nie usłyszę „przepraszam”. Powrotu do zdrowia życzę.
  12. Takich bez głowy? Nie, bo zimne są i trzeba odganiać muchy. Z drugiej strony na kaca taka zimniutka to w sam raz…
  13. Męski jest, a damski… no cóż, jej wina, miała tyle samo czasu.
  14. Prawdziwego mężczyznę poznasz nie po tym, jak zaczyna, ale po tym, jak kończy. Więc chyba tak.
  15. Właśnie tak podejrzewam. Ale jestem ciekawy czy ktoś jeszcze tak miał, i co było powodem. Cholera wie. Nie pamiętam nic takiego. Działy się złe rzeczy, to na pewno, ale co dokładnie – nie wiem. Właśnie to było ciekawe, bo ja się nie stresowałem. Ale może jakaś część mnie, która jest normalnie schowana, jednak się bała, i to wyszło w taki sposób, gdy „ja” zasnąłem. Tak, czytałem o tym. U mnie też nigdy nie było poczucia jakiejś obecności w pokoju. Niektórzy ludzie mają codziennie koszmary, śpią po 20 minut i budzą się, i znowu 20 minut i budzą, i tak całe życie. Podziwiam… Nie dałbym tak rady. Ja zawsze skupiałem energię na poruszeniu oczami, otworzeniu oczu. Zawsze czułem, że jeśli już, to tylko to przerwie ten stan. Nie no, tu widać na pierwszy rzut oka, że AI. Ja pytałem ludzi a nie AI. AI i Google umiem spytać sam Ale oczywiście doceniam sprawdzenie za mnie. No zara, znaczy tera Dopiero siadłem do kompa i nadrabiam zaległości, nie było mnie cały dzień (pół dnia pracowałem, pół dnia spałem, drugie pół – to już półtora – robiłem jakieś inne rzeczy). Tak nigdy nie miałem. Jedynie takie zrywy tuż przed zaśnięciem (kopnięcie, wystrzał, spadanie) – ale to podobno normalne. Ja byłem w złym, nawet bardzo złym, ale zdecydowanie najgorszy przyszedł później, już w dorosłości.
  16. Doktor Indor

    spam

    To jest tylko na Discordzie Nie ma takiego słowa, jak „pdf.ilia”. Jest słowo „pedofilia”. Jeśli „łowca pedofilów” (nie pdf.ów) zgłosi gdzieś, że ktoś pisze o tym, że obejrzał legalny, dostępny w normalnej polskiej dystrybucji film, w którym ktoś w końcowej scenie gwałci dziecko (i scena ta z oczywistych powodów nie jest pokazana jawnie – to, co się stało, jest pozostawione do interpretacji widza), to jedynie narazi się na śmieszność, i to w najlepszym razie. Żeby było zupełnie jasne: To nie jest film pornograficzny z udziałem dziecka. I co, mam się dać zastraszyć, bo niesprecyzowany „ktoś” może dostać histerii? Niech łapią tych, którzy faktycznie krzywdzą dzieci, to będę w 100% za. Ja nie mam nic takiego na sumieniu, a film obejrzałem dla jego wartości szokującej, podobnie jak wiele innych „mocnych” filmów, i nie widzę powodu, dla którego miałbym nie móc o tym pisać. Z ciekawości: czy odnośnie filmu Nekromantik (poruszającego w podobny sposób temat nekrofilii) masz podobne wątpliwości?
  17. Doktor Indor

    spam

    Nic, co ludzkie, nie jest nam obce.
  18. Czekaj, bo jeszcze nikt mi nigdy nie przyznał racji w internecie, nie wiem teraz co dalej.
×