Skocz do zawartości
Nerwica.com

You know nothing, Jon Snow

Użytkownik
  • Postów

    1 248
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow

  1. Dopóki żyjesz, nie popełnisz samobójstwa bo coś Cię złamie jesteś zwycięzcą czy lepszym czy gorszym zależy od inteligencji, od doświadczenia w życiu radzenia sobie w trudnych sytuacjach. Ale czasem sama inteligencja nie pomaga w sprawach zawodowych czy materialnych, choć można myśleć, kombinować.. Jak i w tych miłosnych. Jest i grupa ludzi, którzy wszystko mają od kołyski do śmierci, jeżeli czują się zwycięzcami to też mogą nimi być, ale jednak ci właśnie z problemami powinni bardziej się nimi czuć. O ile walczą o swoje życie w uczciwy sposób.
  2. Oficerowie Białe kwiatki, różowe, błękitne?
  3. Chciałabym zobaczyć wnuczki Wszawic, ale podobno niedobrze, jeśli ktoś je widział. Widziałam synów w samochodzie, gdy byłam akurat na powietrzu słyszałam wnuków, jak przejeżdżali, ale te wnuczki mają jakiś mrok, grozę w sobie jestem ich ciekawa. Jeśli mnie czytają to niech to Panie przemyślą.
  4. Nie ma ludzi idealnych z wyglądu, nawet Ci najpiękniejsi wyglądają raz lepiej raz gorzej. To, że ktoś sobie stosuje jakieś zabiegi kosmetyczne, pozwala na operację plastyczne itd. to nie oznacza, że jest piękny. Jak nie jest piękny naturalnie to piękny nie jest. Ty też powinieneś brać pod uwagę że w danej sytuacji, po wstaniu, podczas jedzenia czy w innych ludzkich czynnościach możesz taką dziewczynę obrzydzić czymś, nawet podczas seksu @Mic43. W szpitalu była dziewczyna, jak dla mnie najpiękniejsza w całym mieście i to było widać właśnie wtedy, gdy przyjmowała leki, widać było jakąś opuchlizne na twarzy po tym, gdyż jak ja była tam pierwszy raz, jak wyglądała bez makijażu, po wstaniu i w ogóle. Miała 21 lat, a w makijażu to już w ogóle wyglądała jak jakaś seks bomba ok lat 25, czy 30. Miała piękne kształty wysportowane, a rzadko kiedy sport uprawiała.Makijaż ją trochę postarzał, nawet zrobiony profesjonalnie, ponieważ się na tym znała. Ona tego piękna nie widziała w sobie, miała świadomość, że jest ładna, ale nie aż tak. I patrząc na Nią doszłam do takich wniosków, jak czasem zerkam na dziewczyny na facebookach to widzę jak one chcą się bardzo podobać malują się, ładnie ubierają stylowo czy wzywając, przerabiają sobie zdjęcia by jeszcze bardziej się podobać. Ona sama ma w sieci takie zdjęcia, że też uwagę zwracają, ale nikt jakoś się tym nie interesuje, a ja ją widzę nawet jako modelkę światową. Nie chcę udostępniać nic bez Jej wiedzy, ale może kiedyś jeszcze jakąś karierę w modelingu zrobi. Tam był taki fajny, przystojny kucharz, bardzo taki przebojowy, i On stwierdził, że jesteśmy najpiękniejsze na oddziale, chociaż ja w porównaniu z Nią byłam bardzo szczupła, ale On wiedział, że ja choruje na te zaburzenia odżywiania a nadrabiam tym, że jestem gadatliwa, mówię mądrze, albo inaczej niż inni, co go rozbawia i zaciekawia cały oddział, mam taki styl poruszania się gwiazdorski można powiedzieć, ale obydwie byłyśmy też takie słodko bezradnie w tym nowym miejscu a to też nie jest idealne, czasem te niedoskonałości właśnie sprawiają, że ktoś nas tak odbiera i przez innych też byłyśmy równie komplementowane. No, ale np. jak jeść zaczynała czy palić to już miała taki sposób irytujący mnie, i tak naprawdę trzeba z kimś poprzebywać długo, go zaakceptować w różnych sytuacjach, nie oceniać tylko na pierwszy rzut oka.
  5. Odnośnie Ciebie tak obiektywnie mówiąc to Ty w ogóle nie powinieneś mieć takich problemów @Purpurowy w moim odczuciu. Różne są gusta, ale na pewno nie zaliczasz się do kategorii brzydki czy przeciętny. Masz też fajną osobowość. Czasem głupoty Twoje wynikają z tego, że masz jakieś problemy psychiczne, ale najważniejsze że nad tym pracujesz.
  6. Ludzie są dziwni @Purpurowymnie samo zdjęcie, nie urzeka, chociaż jak to fotomodel to musi ładnie wyglądać, pokazać jakieś emocje ciałem czy na twarzy i tyle wystarczy mu do pracy czy dla ludzi, którzy go oceniają, a ja ktoś na wybieg to sposób poruszania się, ale tak nawet względem seksu się zastanawiałam jak na niektórych patrzę, niby wygląd może być pociągający, ale jak jest drewno jak to mówią to nawet pociągająca buźka nie wystarczy. Jednak ważny jest ruch, energia, charakter. Zresztą to też zależy od upodobań. Ja lubię tajemnicze osoby, mój ukochany niewiele mówi, ale też swoimi ruchami, czynnościami jest wku*wiąjący.
  7. Męczę się bez papierosów, z racji na stan ograniczyłam do minimum, całkowicie przestać nie mogę, gdyż przy moim paleniu za bardzo by to wpłynęło negatywnie na mnie i na dziecko, lekarz kazał tylko ograniczyć znacznie, ale palić. Dziś mam dziwne objawy i chce mi się palić i jednocześnie mam odruch wymiotny więc być może mnie się chce a rozwijającemu dziecku nie, więc nie palę. Jeść też nie za bardzo mogę i mi się chce i nie, tyle o ile zjadłam. Oglądam seriale, doskonale swój turecki, nie chce mi się sprzątać choć powinnam, włączyłam tylko pranie, ale rozwiesić mi się też go nie chce, choć pewnie zaraz to zrobię, wczoraj miałam więcej energii.
  8. No fasolka dobra, na taki wyjazd tym bardziej. Ja zwykle takie tradycyjne jadłam, nie urozmaicane ale pewnie też smaczne : )
  9. Pamiętam, gdy byłam mała i pierwszy raz zjadłam fasolkę po bretońsku. Tak mi się odnośnie Twojego wyjazdu skojarzyło. Ojciec zabrał mnie na przejażdżkę na rowerze, dość daleko i zapomniał smoczka i mojego misia Bąbelka, którego zawsze miałam przy sobie, do tej pory zresztą mam choć to już staruszek, ale babcia mi go dała zaraz po urodzeniu i byłam z Nim nie rozłączna. Strasznie płakałam całą drogę, nie mógł mnie uspokoić, ponieważ jak niektóre dzieci byłam uzależniona od smoczka w ogóle do 7 roku życia go potrzebowałam, aż mnie kolega w szkole zastydził, że On tu jest zakochany a ja nadal po kryjomu ze smoczkiem biegam. Zapomniał też mojej przytulanki jak wspomniałam, i po drodze zobaczył, że jest tam jakiś bar/zajazd i kupił mi tą fasolkę, żebym przestała płakać. Miałam 3 latka i bardzo mi zasmakowała ; )
  10. Wschód 6 monet, 3 buław, rycerz kielichów?
  11. Francuski Karty Tarota: Mag, Kapłanka, Słońce?
  12. 2 helikoptery ze świata relica i kolejne towarzystwo Coldmana, jakie to miłe uczucie, poczuć że ten czas się znowu zbliża. Odniosłam wrażenie, że One chcą mi powiedzieć coś za Niego, ale nie mówią, patrzą w moim kierunku, poruszają się dostojnie i swoją energią dają mi poczucie spokoju.
  13. Kładka Henryk czy Alek?
×