Skocz do zawartości
Nerwica.com

You know nothing, Jon Snow

Użytkownik
  • Postów

    633
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow

  1. U mnie też w sumie wszystkie, słuch, węch zwłaszcza. Intuicja, w ogóle widzenie, odczuwanie nadprzyrodzone.
  2. Życie jest niesprawiedliwe z Natury z reguły niesprawiedliwe, a jeśli mu się w tym pomaga to tym bardziej. Nie ma co się skupiać nad tym czemu ja mam gorzej, czego nie mam itd. Trzeba samemu tworzyć swój własny świat, najgorzej porównywać się do reszty społeczeństwa. Trzeba przyjąć to, mam takie życie czy takie, potrzebuję w nim tego, tamtego, brakuje mi tego i tego i to stopniowo spełniać. Nie ma innej rady, każdy nawet ten z najpiękniejszym życiem coś w nim utracił.
  3. Czasem trzeba coś dobrze przemyśleć, a czasem działać szybko. Zależy o jakie działanie chodzi, o jaką sytuację. Nawet w sytuacjach bardzo ciężkich od podjęcia decyzji a działania mija sporo czasu i to normalne. Najważniejszy jest ten impuls, który każdy w środku poczuję, że tak czy inaczej musi postąpić.
  4. Też tak myślę. Dryagan też mądrze napisał. Myślę też, że takie patologie odnośnie czułości, występują często w relacji matka-syn. Gdy dziecko jest zabardzo rozpieszczane w dzieciństwie w dorosłym życiu nie może sobie poradzić bez niej, krzywdzi przy tym swoją wybrankę/wybranki. Jakiej dziewczynie odpowiada wtrącająca się matka, tłumaczenie się jej ze wszystkiego, jakieś przesadne porady, i w ogóle takie poczucie jakby w tej dziewczynie chciał widzieć matkę żyć z nią, może sobie kochać mamę, może to być najważniejsza kobieta w jego życiu, ale gdy jest zakochany powinien oddzielić relacje matka a swoja wybranka.
  5. Cierpienie przede wszystkim jest nauką, gdyby go nie było, nie wiedzieli byśmy, czego unikać, przed czym się bronić, ale też kształtuje nasz charakter, osobowość. Każde nowe doświadczenie jest nauką dobre lub złe, czy to przez drobiazgi czy poważne sprawy i to jest tą receptą na życie. Doświadczać, wyciągać wnioski, naukę z każdego swojego ruchu bądź ruchu innych, uczyć się na ich błędach.
  6. Ufności, nadwrażliwości, czasem nadmiernej wyrozumiałości, idealistycznej wiary w ludzi, można sobie pięknie pogadać, ale na tych co zwykle pięknie mówią, nawet czynią, najbardziej można się zawieść. Tak naprawdę powinnam to lubić, ale wszystkie pozytywne cechy, doprowadzają mnie potem do zbyt bolesnego rozczarowania, ludzie a raczej już nie ludzie są zbyt brutalni dla mnie.
  7. Głód Nie móc zjeść czekolady, czy paluszków?
  8. Coś typu Redo mogło by powstawać, ale to i tak już nie będzie to samo. W każdym razie liczy się rozwój. Jaki jest Twój ulubiony polski aktor/aktorka i film w jakim zagrał/a?
  9. Mnie też próbowali niepotrzebnie i też na gorsze, gdyż jak napisałam kocham najbardziej samą siebie. Na pewno coś wykrzesać się da, musisz pomyśleć, czego Ci najbardziej brakuje i od tego zacząć.
  10. Wszystkiego się nie da, musieli by Cię pozmieniać inni ; ) Najlepiej zmienić to co najbardziej przeszkadza w życiu w samopoczuciu.
  11. Lubię Jego Muzykę, choć nie słucham często. Wolę zespół Hate w podobnym stylu. Może i katolików obraża, ale katolicy swoim zakłamaniem oszukują samych siebie. Jest taki rodzaj Muzyki satanistyczny, antyreligijny i nie On jedyny taką Sztukę tworzy. Czy aż w Jego twórczości jest tego tak dużo tej niechęci do katolików? On głównie tworzy black metal, pagan metal, są zespoły bardziej skupione na tym by religię, zwłaszcza chrześcijańską poniżać.
  12. Baseball Taniec czy gimnastyka artystyczna?
  13. Ja w Coś, Kogoś wierzę. Mało kogo lubię, właściwie nikogo nie lubię, od uczucia miłości nie mogę się uwolnić, zwłaszcza samej siebie. Najbardziej kocham samą siebie, ale czy jest w tym coś złego? Raczej nie, narcyzem aż takim nie jestem, po prostu najbardziej lubię, kocham swoje własne towarzystwo. Cię w sumie rozumiem, chociaż na odwrót. Ale i tak uważam, że pokochać siebie powinieneś, pozmieniać to co się da, czego w sobie nie lubisz i wtedy siebie pokochasz.
  14. Biskup Turcja, Finlandia czy Holandia?
  15. Pozostałość po minionej epoce tylko bardziej nagłośniona. Mnie tego czasu brakuje. Niektórzy zresztą do tej pory twierdzą, że są chorzy się leczą, ja nawet przez chwilę nie pomyślałam na poważnie o żadnym szczepieniu. Było miło, przytulnie, w domu, na forum z Muzyką, tureckim klimatem w tymże czasie najlepiej mi się chyba uczyło języka tureckiego i cieplej w tych maseczka, gdy trzeba było wyjść jakoś tak w stylu Alana Walkera, przyjemnie ogólnie.
  16. Mądre, zabawne można powtarzać. Ale jak ktoś co palenie głupiego, albo w jakichś emocjach to może to irytować.
  17. Niektóre kobiety prowokują, niektórym jest za gorąco. Mnie osobiście to nie przeszkadza, gdy strój, ubiór jest adekwatny do okazji.
  18. W nasileniu szkodzi jak wszystko. A najbardziej szkodzi robić z tego kult, krzywdzący innych. Jeżeli dorosły mężczyzna, uważający się za władcę, wyglądany, przystojny, masturbuje się tylko i przymusza do tego innych, nie potrafi w sposób naturalny uprawiać seksu, to jest psychopatą, terrorystą chorym psychicznie, zasługującym na więzienie, leczenie.
  19. W swojej postaci może i to jest podniecające. Ale, Ci mężczyźni muszą być mężczyznami, a nie ci wpuszczą w ciało inne kobiety, które Cię obrzydzają, a nawet nie tylko kobiety i będę zmuszać do seksu. Co w tym podniecającego, gdy czujesz czyjś smród, czyjś naskórek inny, czyjś układ nerwowy, jakieś odruchy, myśli, itd.
  20. I przez ingerencję i wcześniej też bywały. Mam delikatny układ nerwowy, nie znoszę awantur, krzyków lubię to tylko w Muzyce w sensie krzyki, growl, nie w codziennym życiu. Ktoś coś wykrzyknie, wydrze się, nawet za głośno powie i już mnie tym wystraszy.
  21. Wszystko napisałam w innym wątku, może coś jeszcze dodam, zależy od tematu. Tak się odniosłam tu co do pytania w temacie, co do lęków a gry na instrumencie. Skąd się te lęki wzięły.
×