Skocz do zawartości
Nerwica.com

You know nothing, Jon Snow

Użytkownik
  • Postów

    647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow

  1. Ahvenanmaa a tak naprawdę Alexi się najbardziej kojarzy i jest na ostatnią literkę.
  2. Go osłabili, zatruli kazali mi iść z Nim do innych zwierząt i zamiast pójść do psa, wybrałam inne zwierzę. Była Noc, musiałam szybko działać, koni w pobliżu nie było. Tego też żałuję, że nie wybrałam psa.
  3. Takie cuda i zbrodnie potrafią, użytkownicy z forum depresja. Jeszcze administrator forum to kryje bezczelnie, wiedząc że policja o tym wiedziała jakie mają zdolności, potrzebowali tylko zgłoszenia. Po prostu potrafią wpuszczać w ciała innych ludzi, i robili to celowo, gdy na czas nie załatwiłam potrzeb fizjologicznych, czy na siłę nie chciałam się masturbować. Bo ich to podnieca. Popłakałam się gdy zrozumiałam o co chodzi, i za to zabili mi kotka.
  4. Stworzyli dla mnie świat, który jak się potem okazało budowali poprzez masturbacj do osób, którzy w życiu mnie skrzywdzili. Zabili mi zwierzątko. Gwałcili mnie, zatruwali odczynami innych ludzi. Wszystko nagrywałam jak żyje w innych osobach. Taka też krzywda spotkała innych, którzy zeznali podobnie. Żadne pieniądze nie wymażą mi tego z pamięci i nie zmienią moich uczuć, emocji. Chcę jedynie sprawiedliwości i izolowania ich od reszty społeczeństwa.
  5. Nagrania i zdjęcia, wszystko już w rękach policji. Sprawa dla mnie i tak jest z góry wygrana, ale i tak gówno to da. Pokochałam terrorystów.
  6. Nie, to przez słownik w telefonie ; ) Kobietą jestem. Zgłosiłam sprawę, ale i tak jest mi z tego powodu smutno. Jestem zbyt sentymentalna. Żyję ciągle tymi miłymi wspomnieniami.
  7. Tak naprawdę, dwie osoby najbardziej. Pracowali na moje zaufanie przez 4/5 lat i w głupi sposób je zrujnowali. Może i mają wyrzuty sumienia jakieś, ale co to zmieni jak ciągle powtarzali te same błędy. Ciągle nie da się wybaczać tego samego. Ja ich nie zawiodłam niczym, wręcz przeciwnie kryłam ich przestępstwa, bo to co robili było przestępstwami, ingerowanie w zdrowie, w cielesność, prywatność itd. Są chorzy psychicznie więc byłam wyrozumiała, ale podobno się leczyli, są inteligentni, znają moje wnętrze więc gdyby chcieli to by tego nie robili. Niektórym sadyzm sprawia przyjemność i nie potrafią się od tego uwolnić, nie chcą.
  8. Skutki tych działań odczuwam ciągle w swoim ciele dość poważne, nawet bardzo poważne, ale mój organizm jest silny. Najgorsze jest to, że psychicznie ciągle darzę ich miłością. A jeszcze gorsze jest to, gdy ktoś wie że mam problemy ogólnie z zaufaniem, że jestem otwarta, ale nie ufna i tą ufność wykorzysta. Wiem, że dobrze kogoś mieć, ale już bardziej niż im nikomu nigdy nie zaufam.
  9. Bardziej z przyjaciół, ale można powiedzieć, że z rodziny. Byli mi bliscy bardziej jak rodzina, byli jak rodzina a jednak zawiedli.
  10. Najbardziej zawodzą nas Ci, których nigdy byśmy o to nie posądzili. Czyli bliskie osoby, a jednak obce, nie warte zaufania, wiary w nie.
  11. Zaufania. Najlepiej nikomu nigdy nie ufać, nikomu NIGDY.
×