Skocz do zawartości
Nerwica.com

You know nothing, Jon Snow

Użytkownik
  • Postów

    637
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow

  1. Sarna, biegająca jak szalona około 10 min po polu. Pięknej maści takiej jaśniejszej taka krąglutka, puchata, prześliczna. Zauważyła , że ją obserwuje więc się podpisywała przede mną, poczym uciekła do lasu.
  2. Na szczęście na inteligencję, elokwencje, podobnie jak u chłopaków, o których wspomniałam Ci to nie padło. Dobrze, że się urodziłeś i o tym piszesz. 9 miesięczny płód to już jest dziecko, które zaraz ma się urodzić. Jeśli kobieta jest zagrożona to odpowiedź jest jasna, choć smutna. Chociaż ja pewnie spróbowałabym jednak urodzić. Można cuda z organizmem ludzkim robić, tylko ci co to potrafią, wolą się zajmować głupotami. Ja bym ich przymusiła by ratowali mnie i moje dziecko.
  3. Jestem głodna. Nie można mnie odtruć, nie pozwalają mu korzystać z komputera. Wszystko zatrute w trondzie babska, którego nienawidzę za zniszczenie mi dzieciństwa, lat nastoletnich. Jak mu niewstyd. Miał to oczyścić, oczyścił i na nowo ten jej syfilim wraca. Czuję obrzydzenie do własnego organizmu wewnątrz. Na zewnątrz nic nie widać, we wnętrz czuję to cały czas. Tak zaprogramował, że mogę jeść do pewnego momentu, nie mogę się najeść.
  4. Mnie tak te e-papierosy nie za bardzo odpowiadają, chociaż to jest raczej kwestia przyzwyczajenia, można by się w to wdrążyć i tak sobie palić. Ja nie potrafię, wciąż myślę o paczce papierosów normalnych i wypalam ich bardzo dużo. To uzależnienie nigdy mi nie minie, pewnie dopiero, gdy zostanę matką palenie ograniczę, ale i tak palić będę przez całą wieczność.
  5. Mój ukochany też cierpi na nerwice i się zastanawiam, gdyż pomaga mu tylko jedno, ale nie tak jak mi odpowiada. I w ogóle się zastanawiam nad tym wszystkim, gdyż jest ofiarą i przestępcą jednocześnie. Czeka mnie ciężka rozprawa. A to jest tak czy inaczej moja największa miłość choć go przeklinam za to co z sobą zrobił.
  6. Nigdy mi jakiejś szczególnej energii nie dodały, podobnie kawa. Czułam tylko podwyższone ciśnienie, miałam większe oczy od tego ciśnienia i to na tyle, nawet smak jakoś szczególnie bardzo mi nie odpowiadał, chociaż takie wywietrzałe trochę gdy gaz już zejdzie nawet całkiem dobre, ale i tak chemię w tym czuć, podobnie jakaś mocna kawa choć naturalniejsza. Lubię tylko cappuccino w smaku, a większą energię do działania odczuwam, gdy napije się piwa.
  7. Potrafi bardzo uzależniać poker nawet grając sobie tak tylko dla rozrywki, a co tu mówić o pieniądzach, gdy się wygrywa. Mam znajomych, którzy stracili wiele i narobili sobie strasznych długów przez to. Można grać, w taki sposób z gier też się przez jakiś czas utrzymywałam, miałam do tego szczęście, ale trzeba wiedzieć kiedy grać i przestać grać. Wszystko z umiarem i w granicach możliwości finansowych by sobie problemów nie narobić. Dla mnie miłość jest najważniejsza, nawet traktując to jak pracę, jeśli są z tego korzyści materialne to i tak miłość jest najważniejsza. Jeżeli ktoś myśli bardziej o kartach grach niż swojej miłości to te karty, gry są bardziej Jego miłością i tak też można, ale jeśli stworzył jakiś związek to ta druga strona jest pokrzywdzona, podobnie jakby była z osobą uzależnioną od alkoholu, narkotyków czy czegoś innego.
  8. We mnie żyje raczej jakaś stara dusza ale mój stan ducha, mój wygląd jest wciąż młody. Zawsze byłam za poważna w rozmowach z rówieśnikami na poważne tematy, ale też w porównaniu z nimi zbyt dziecięca jeśli chodziło o takie tematy jak małżeństwa, dzieci w młodym wieku, choć mając 16 lat, wyprowadziłam się z domu na wsi do miasta i tak sobie żyłam utrzymując się sama, nawet nikt szczególnie się tym nie interesował ze strony państwa, że jestem niepełnoletnia.
  9. Moim zdaniem najbardziej opętani przez diabła są sami egzorcyści, nawet bardzo silni. Jeden z nich jeden z najlepszych w Polsce uczył mnie religii i ja patrząc na Niego, wciąż widziałam diabła, który mnie obserwuje. Podobno diabeł najbardziej boi się swojego własnego oblicza. Mam przyjaciela o takiej diabelskiej urodzie, choć i cechy takie posiada i gdy ten egzorcysta go widział, przechodził obok Niego, a ten mierzył go wzrokiem, pochylał głowę tak nisko, że nawet sam nie rozumiał o co mu chodzi.
  10. Tak w ogóle mam chorego brata, Jego matka nadużywała alkoholu podczas ciąży, urodził się bardziej pijany niż Ona, bardziej pijany niż dorosły mężczyzna. Nie chcę tu teraz Jej oceniać, ponieważ zrozumiała swój błąd się leczyła i pić przestała, syna wychowuje, opiekuje się Nim jak może, ale zastanawiałam się nad Jego losem, życiem, nad Jego rehabilitacją i uznałam, że nakładanie mu nacisku na to by za wszelką cenę potrafił chodzić a nie by potrafił mówić było głupie ze strony lekarzy. Osoby niepełnosprawne, jeżdżące na wózku są w stanie sobie poradzić, jeździć samochodami, autobusami, pociągami, pojechać na zakupy a gdy pada na mowę, na mózg, który funkcjonuje na etapie zwierzątka, po prostu zwierzątka nie za mądrego, ale też nie głupiego to dramat dla takiego człowieka jak On ma sobie samodzielnie poradzić w życiu. Coś tam potrafi, jest utalentowany muzycznie, po swoim ojcu, po mnie, ale nie potrafi mówić, dobrze pokazać o co mu chodzi poza prostymi czynnościami typu potrzeby fizjologiczne. I tacy ludzie żyją, swój świat mają, ale tak naprawdę wymagają wciąż opieki kogoś z boku. Dlatego też myślę, że właśnie w takich przypadkach, gdy pada na mózg, na komunikację ze światem, rozumowanie tego co ktoś do Ciebie mówi, lepsza jest aborcja, albo stanowcze, konkretne rehabilitacje pod kątem tego co jest nam najbardziej niezbędne, czyli właśnie mowa, komunikowanie się ze światem, jakkolwiek. On jest już nastolatkiem a na kartce nie potrafi napisać o co mu chodzi, ma ciężki FAS, a widywałam też często dziewczynkę nastoletnią podobnie jak On, na osiedlu, która potrafiła sama robić sobie zakupy. Źle wyglądała, też miała problemy z chodzeniem, ale była bardzo jak na tą chorobę wygadana. Mam nadzieję, że i On do tego etapu kiedyś dojdzie. A gdy u takich dzieci pojawia się jeszcze podniecenie seksualne to już w ogóle jest ciężko je uspokoić jak w Jego przypadku, choć i w to ktoś ingerował, podobnie jak z moją osobą czy innych.
  11. Rybki Miałam w dzieciństwie papużki, gdy wykluły się małe wciąż zaglądałam do nich były takie słodkie, że nie mogłam się napatrzeć, ale podobno nie wolno zaglądać i dotykać, bo matka może je odrzucić. Tak też zrobiła wyrzuciła je na zewnątrz z klatki, sama umarła, a jej partner uciekł z tęsknoty za nimi. Smutna historia, potem już nie chciałam. Sarna, jeleń, łoś?
  12. Do 5 miesiąca się zgadzam, wtedy taki płód nie odczuwa bodźców z otoczenia, ma nie rozwinięty układ nerwowy, ale wykonuje ruchy i kobieta myśli, że dziecko ją słyszy. Z medycznego punktu widzenia jej nie słyszy i nie czuje. Tak jak napisałam o ile wymiary są odpowiednie czyli jest to (DBP do 54 mm i FL do 36 mm). Ale w przypadku gwałtu i zagrożenia życia, zdrowia kobiety, w przypadku nawet, gdy dziewczyna jest za młoda, a nie dla tego, że w innych krajach jest to legalne więc nie ma ochoty dziecka urodzić i dokona aborcji. Znam chłopaka, teraz już dorosłego mężczyznę, też aktywnego tu na forach psychologicznych, uzdolnionego i On urodził się około 6-7 miesiąca tylko nie miał rozwiniętych płuc i całego układu oddechowego, obawiali się że umrze a On w przyszłości nawet papierosy palił i miał się dobrze, choć był typem lękówca. Sama jestem wcześniakiem choć nieznacznie, ale jednak 3 tygodnie to też jest jakaś różnica. Gdy byłam w szpitalu, poznałam chłopaka, który urodził się bez ręki /dłoni, otoczenie namawiało ją do aborcji a On był wdzięczny matce za to, że żyje i przy tym był bardzo inteligentny, elokwentny. Zabicie dziecka w 9 miesiącu ciąży to jest prawie morderstwo żywego, ukształtowane już pod względem fizjologicznym, fizycznym czy nawet psychicznym człowieka. Ukarałabym i lekarza i matkę. Chyba, że miała by urodzić bardzo chore dziecko, które nie było by w stanie w ogóle poradzić sobie w życiu nigdy. Wtedy bym to zrozumiała.
  13. Eugenia Roman czy Jarosław (nie mam na myśli żadnych polityków)?
  14. Jezioro Z archiwum X czy Skazany na śmierć?
  15. Zależy jaki to alkohol i jakie narkotyki. Raczej na równi je mam jeśli chodzi o twarde narkotyki i mocny alkohol. Ale tylko marihuana wydaje być się delikatna więc gorsze chyba narkotyki, alkoholi łagodnych jest więcej piwo, wino, szampan np. Nadpobudliwość czy brak energii?
  16. Wojsko Nie zauważyłam pytania powyżej. Papier, kamień, nożyce?
  17. Gotowana, a najlepsza taka z ogniska. Ketchup czy majonez?
  18. You know nothing, Jon Snow

    Czy masz?

    I w realu i wirtualnie. Czy masz przyjaciela, takiego prawdziwego?
  19. Pisemnie tak, ale w pamięci nie. Znam na pamięć tylko tabliczkę mnożenia, parę wzorów, definicji i wszystko muszę siebie najlepiej obliczyć na palcach. Czy przeczytałeś/aś wszystkie lektury szkole?
  20. Podzielam Twoją radość, ja kocham i dzieci i zwierzęta, ale rozumiem też sytuację kobiet, które zostały pokrzywdzone przez gwałt lub zagraża to ich życiu czy zdrowiu w taki przypadkach, to już jest indywidualna sprawa danej kobiety jakiego wyboru dokona.
  21. Nie, w 9 miesiącu jest to dla mnie nie dopuszczalne i nie w taki sposób. Ogólnie się wypowiedziałam. Jest dla mnie dopuszczalna aborcja do 3-5 miesiąca zależy od wymiarów, rozwoju płodu. Układ nerwowy rozwija się około 5 miesiąca. Nie jestem za zabijaniem żadnej istoty dla kultów, a to jest dla mnie kult religijny.
×