Skocz do zawartości
Nerwica.com

You know nothing, Jon Snow

Użytkownik
  • Postów

    647
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez You know nothing, Jon Snow

  1. Podobają mi się w nosie, takie kółka jak w uszach. Planuję sobie zrobić w sumie teraz mam tylko uszy przebite. Kolczyk, tatuaż, ani jedno ani drugie?
  2. To nie znam, nie wiem tak czy inaczej ten irlandzki polecam. Też o UFO, albo o miłości, Muzyce o czymś przyjemnym ogólnie. Czy widziałaś /eś kiedyś UFO?
  3. Niektóra woda z kranu jest podobna jak te źródlane, zależy w jakim miejscu. Kiedyś w Łodzi była nie dobra strach było pić i się kąpać, potem jakość wody się poprawiła. Wszystko poszło w górę to i woda. Ja lubię Cisowiankę i Selenkę, Żywiec też w sumie piję mocny gaz i nie narzekam na smak. Czasem może wydaje mi się lekko za słodka.
  4. W dzieciństwie wolałam herbatę, albo soczki Kubusie czy Frugo jako nastolatka uzależniłam się od wody mineralnej i tak zostało do dziś, z tym że wtedy wolałam niegazowaną, a teraz musi być z gazem. Nie uważam by ktoś pokrzywdzony nie był wart wody. To prawda, że aby się oczyścić musiał by sobie wyczyścić, wypłukać wszystkie wspomnienia a i tak by pewnie wróciły. W każdym razie woda to życie a w tym życiu wszystko się może zmienić na lepsze.
  5. To jedź na lotnisko, tam jest najfajniejszy klimat. Zawsze, gdy w Warszawie jestem, choć dawno nie byłam to koniecznie mnie zaraz pcha w tamtym kierunku. Uwielbiam patrzeć na odlatujące samoloty czy lądujące i w ogóle przyjemne to miejsce.
  6. Nauka O ile kazanie mądre.
  7. Ogólnie czy to u psycholog w dzieciństwie czy później po wyjściu ze szpitala czułam się źle. W dzieciństwie musiałam pójść do psycholog przez nienormalną niby matkę, mój profesor od nauki gry na skrzypcach mnie wysłał. Nie spodobała mi się i po 2 wizytach już więcej nie poszłam. Ten ostatni był całkowicie nieogarnięty, ufam tylko tym lekarzom szpitalnym choć to była i tak strollowana akcja.
  8. Mam nadzieję, że odebraliście to za żart. To i tak są chłopy bez jaj w sensie mimo wieku nie dojrzali. Jeden przed 40 drugi 50 i ruina w mózgach. Oby ich w tym więzieniu psychiatrycznym trzymali do całkowitego wyzdrowienia. 4 lata zmarnowane najlepsze mojego życia na pierdoły tylko brutalne. Czuję się tak sobie, pospałam w dzień trochę, nie wiem jak dziś znowu zasnę.
  9. Nie mam takich obecnie, ale będąc dzieckiem, zwłaszcza gdy jeździłam do swoich dziadków na wakacje wciąż myślałam o wojnie, bałam się że wybuchnie podczas mojej nieobecności w domu, podobnie było na koloniach, gdy byłam za granicą, w Polsce lepiej się czułam.
  10. Czemu Lęk oleśny? Fajny irlandzki klimat w tych lasach, chociaż momentami faktycznie film dziwny, ale horrory takie są, Piła podobała mi się do 2 części najbardziej, podobały mi się najbardziej wątki z Amandą choć oglądałam chyba do 4 części, jakieś urywki 5 jak temu człowiekowi lód głowę roztrzaskał ale już nie pamiętam dokladnie, dalej nie dałam rady. Obecnie nic nie oglądam jakoś szczególnie, czasem zerkam na TVP i Polsat z sentymentu. Lubisz patrzeć w niebo na gwiazdy Nocą? O czym wtedy myślisz?
  11. Też podchody uwielbiałam. Kolczyki mnie się podobają, ale nie lubię już nosić jakoś mi nie wygodnie w nich, bransoletka bardziej. Złoty łańcuszek, srebrny czy rzemyk?
  12. No to jeszcze lepszy był, ja to jestem pod wrażeniem że psy tak jak ludzie lubią owoce, mój kot to tylko chipsy chciał wcinać albo pączki podgryzał.
  13. Wzgórza mają oczy, mój ulubiony, albo Lęk czy Piła. Lubię. Ulubiony program telewizyjny?
  14. Warcaby Podchody, zabawa w chowanego czy w berka?
  15. Ja nie mam myśli samobójczych. Różnymi sposobami. Najważniejsza jest siła umysłu.
  16. Pączki Ciasto drożdżowe, szarlotka, karpatka?
  17. Motorówka Motocykl, skuter, rower?
  18. Lubię, zwłaszcza polskie i najlepiej romantyczne. A horrory lubisz?
  19. Podobno bardziej wolą maliny, więc może dla poziomek będą łaskawsze ; ) Chociaż w sumie nikogo nie znam kto by ich nie lubił. Mój pies za to w dzieciństwie uwielbiał jagody, gdy jeździłam z nim do lasu to sobie jadł z tych krzaczków i był zachwycony. Z kolei pies mojego dziadka, uwielbiał mandarynki i to tak, że aż wyczekiwał jak mu się obierze, gdy tylko je zobaczył. Nie chciał jeść karmy czy innego jedzenia jak nie dostał do tego mandarynki.
  20. Ale nie dopisałam w sumie, że lubię zupę pomidorową, chociaż ogórkowa jest moją ulubioną i w ogóle pomidory w leczo np. czy w kapuście w jakichś gulaszach, sosach lubię, takie surowe mnie się przejadły. Nie znoszę za to przecierów pomidorowych, nie rozumiem jak to można pić w formie soku. Maliny takie średnie w smaku, polecam poziomki posadzić.
×