-
Postów
302 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mała_mi123
-
Bo większość wód smakuje jak popłuczyny po kartoflach. Taka prawda. Do tego afery - z nalewaniem kranówy zamiast mineralnej, poparzeniem przełyku przez konsumenta wody Żywiec (niby ponoć nie wina producenta, ale zostaje w pamięci): https://www.newsweek.pl/biznes/woda-zywiec-zywiol-zdroj-niewinna-co-bylo-przyczyna-poparzenia/j4t5l0n , bakteriami ecoli w wodzie Perrier https://wydarzenia.interia.pl/zagranica/news-bakteria-w-slynnej-wodzie-pitnej-musieli-zniszczyc-miliony-b,nId,7475716 Do tego badania nad przenikaniem mikroplastiku do wody oraz rakotwórczym bisfenolem. https://finanse.wp.pl/grozny-bisfenol-w-plastikowych-butelkach-z-woda-sami-go-uwalniamy-6423349639022209a Najlepszy byłby powrót do przystępnych cenowo wód mineralnych, mleka itp. w szklanych butelkach.
-
A mój pieseł uwielbiał czereśnie (trzymałam nad pyszczkiem rękę z czereśnia z ogonkiem, a on pociągał i obrywał ja z ogonka, na koniec pestkę wypluwał). Następnie czerwone winogrona (analogicznie, obrywał pojedyncze jagody z kiścia), śliwki węgierki po wyjęciu przeze mnie pestki oraz orzechy włoskie (brał między łapki, rozłupywał w pyszczku, wypluwał i wybierał sobie środek z orzecha). Taki to był mądry mózg
-
https://klinikazmyslow.pl/odczuwanie-zapachow-ktorych-nie-ma
-
Lepiej sobie nie wmawiać takich rzeczy na wyrost chyba że masz twarde dowody. Do głowy przychodzi mi przypadek tego 35-latka który śmiertelnie ugodził nożem lekarza w szpitalu-tego ortopedę, który niestety zmarł. Ponoć operował mu łokieć, ponoć chłopak był niezadowolony z efektów leczenia, ponoć sprawa otarła się o drogę sądową. No i teraz wg medialnych doniesień ponoć ten chłopak uparcie twierdził że od czasu operacji czuł się coraz słabiej, że ma wrogów, że doktor sprzedał mu podczas operacji "białaczkę" albo "wirusa". Głupi żart z mojej strony, ale tylko u kotów białaczka jest choroba wirusowa. Możesz mieć zdrowego kotka, a ten może od drugiego załapać właśnie białaczkę. Bardzo przykre co w tym kraju się dzieje, nie ma tygodnia bez śmiertelnych ataków - a to na lekarza, a to na pracownice UW. Zdrowe psychiczne leży i kwiczy, mało się mówi o profilaktyce, a z drugiej strony nieograniczony dostęp do używek i sianie hejtu w przestrzeni publicznej. A ten chłopak jeśli czuł się coraz słabiej po operacji to niewykluczone że może miał po prostu opóźnione czy tez późne skutki uboczne znieczulenia anestezjologicznego. Czytałam o takich przypadkach. Chyba do kilkunastu miesięcy nawet.
-
O kim mowa? Ja nie mam problemów.
-
Skąd wiedziałeś
-
Stereotypowe samcze teksty hue hue. Ja przynajmniej na popęd nie narzekam Wizjoner. Ty to pewnie wielki konstruktor. Biedne dzieci, pewnie dużo widza i wiedza. Potem będą powielać schematy. A ty działaj na rzecz tęczowej społeczności. Żałosne. Szok. Nie wierzę. Szok. Doprawdy?
-
Nie zapomnij jeszcze na koniec popchnąć kijem na "spływie" - tym samym, którym byś nie dotknął jej jeszcze żywej. Jesteś psychiczny, nie wiem czy ktoś ci to już mówił. Szkoda kobiety. Z twoich wpisów wynika tylko klepanie ozorem o seksie. Nic o uczuciach. Baba to widzi i czuje tylko dziwne że się z tego nie ewakuowała jeszcze. Myślisz że kobiety chętnie idą do łóżka jeśli wyczuwają że druga strona nimi skrycie gardzi, ma za kogoś gorszego albo i nawet posunęłaby się do pozbycia takiej osoby z tego świata... Bezuczuciowy człowiek. Takie emocjonalne zimno jest charakterystyczne dla tyranów. W całym tym wątku nie rozchodzi się o kiszenie kapusty, a o twoje nie kiszenie.
-
Ruch NO FAP. Wstrzymywanie się od masturbacji, a korzyści.
mała_mi123 odpowiedział(a) na Verinia temat w Seksuologia
Kiusiu - trafiłeś w punkt -
Znam ten typ ludzi. Nie będę rozwijać. Wszyscy święci balują w niebie. Nie czaisz w ogóle przenośni - wszystko bierzesz dosłownie. Nie chodzi wcale o przemoc czy przymus, ale widać masz słabą wyobraźnię. Pozostaje się tylko cieszyć że nie wsadza ci do samochodu dziecka żeby jechało z tatusiem. To byłaby dopiero kontrola taktyczna. Może jestem zbyt bezpośrednia, ale lubię prosto z mostu, w prostych żołnierskich słowach - bez zbytecznego pierdzielenia. Ale nie od kasjerek z Lidla czy koleżanek 20 lat starszych? Statystyczne najładniejsze młode są w Żabkach. O ile nie podrzuci ci pluskwy w obcas buta lub w inne wymyślne miejsce noszonej odzieży lub galanterii skórzanej tudzież key logger na smarkfona. Jak ja to mówię "na leczenie nigdy nie jest za późno" Są różne muchy i elixiry. Kwestia jak długi macie staż - bo może być tak jak mówiłam że jej się znudziłeś w łóżku, a jeśli nawet sam na sam nie chce z tobą iść na spacer to i w życiu też może powiało nuda. Niektórzy tak mają że z każdym jednym partnerem po kilku latach im się już wypala i nudzi. I dlatego drogie kobiety zawsze powtarzam - żyj tak by w razie w. powiedzieć "ani złotówki ci nie jestem dłużna" czy też "złamanego grosza ci nie zawdzięczam". A faceci nie powinni dać się oskubywać z kasy. Możesz iść i młotkiem zniszczyć wszystko co jej kupiłeś. Może ci ulży wścieklizna. Erwin.. Co zrobi, to co wszystkie kobiety kochające egzotyczne klimaty - wystąpi o ALI.menty
-
Nie umiesz np. zdominować kobiety na spaniu? Gdzieś ty się ulągł, że prosisz się o takie rzeczy. Czasem trzeba sobie umieć samemu wziąć. A niedobory żelaza większość kobiet ma i nie robi z tego dram. Trzeba ci też wiedzieć, że są pewne choroby, gdzie nie wskazane są zarówno zaparcia po żelazie (np. uchyłkowatość jelita grubego) jak i podrażnienia/ zgaga po żelazie (np. stan zapalny żołądka). Wtedy można myśleć nad innymi rozwiązaniami. Ew. niech łyka żelazo, a ty zostań operatorem gruszki do lewatywy jak masz taki fetysssz. Ciekawa jestem jak kobieta cie *naruszyła*. Czyżby rękoczyny/ wyzwiska/ inwigilacja w WC? Dobrze że masz znajomych, ich też można się poradzić. Faceci przeważnie radzą sobie wzajemnie ażeby zakisić na boku - męska solidarność. Reagowanie choroba gdy coś nie idzie po czyjejś myśli? W żartach/ skeczach to przeważnie metoda "na teściową". Btw, to nie widziałeś że bierzesz sobie babę przywiązaną do psia psi? Dzieci takie malutkie że nie można ich samych w domu zostawić podczas spaceru? Jak na mój gust- znudzona żonka wali cie po rogach. Tylko pytanie z kim? Pamiętaj, że listonosz zawsze dzwoni dwa razy.
-
Przy porodzie golą krocze. Potem to już wg uznania.
-
Może ona jest jak alkoholik, na siłę nie zmusisz do odwyku i zaszycia esperalu. Intryguje mnie co ona ma i co jest problemem? Zbyt luźna pochwa po porodzie? Leki stymulujące? Potem będziesz jak kataryna, a człowiek kataryna, wulkan energii, chodzące ADHD nie jest dla każdego fajny. Chyba tylko dla drugiej takiej samej osoby. Jak ktoś jest spokojny i flegmatyczny to się nie odnajdzie przy kimś wybuchowym i żywiołowym. Ja to już przerabiałam z ex i męczyła mnie jego gadatliwość i potrzeba ciągłego bycia w centrum uwagi, nawet u mnie w domu rodzinnym... Ciągłe parcie na przygody. Introwertyk się tylko umęczy na dłuższą metę. Jak ty po długim weekendzie wychodzisz z domu żeby ochłonąć to nie wiem jak czas covida wytrzymałeś w domu z baba. Wtedy to dopiero dużo ludzi się rozstawało. Nie umieją ludzie spędzać czasu ze sobą po latach.
-
Przejrzałam twoje wpisy. Od 2023 r. różne hospitalizacje na oddziałach. Elektrowstrząsy. Wiele negatywnych opinii nt. lekarzy, wiele wątków o tym jak się źle czułeś po lekach, jak to "szykowałeś narzędzia" na lekarzy, stażystów - że to konowały. Zastanawiam się jak ty miałeś siłę zajmować się w ogóle dziećmi i tworzyć związek. Nie zdziwiłabym się jakby to wszystko było na jej barkach. Także masz odpowiedź. Sam nadajesz na lekarzy i żądasz od innych żeby latali po lekarzach... Boże, jak ty mi przypominasz pewnego Erwina.. też znawca tarczycowych klimatów, który twierdził że baba powinna być wdzięczna za miskę jak szczeniak, a jak nie to tam za rogiem czekają następne żeby mu laskę oporządzić. Także drogie panie, nie oczekujcie że facet przy was będzie w chorobie. To też pokazują statystyki jak wiele ojców odchodzi po urodzeniu się niepełnosprawnego dziecka.
-
Warkoczyki ci zębami kręci? Tak to zabrzmiało...
-
Miłość i związki a choroby i zaburzenia psychiczne ❤️👩❤️👨💊💉
mała_mi123 odpowiedział(a) na Ilovewinter temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Co na to twoja żona bo temat rzucony w przestrzeń ni z gruszki, ni z pietruszki. Też za tobą latała jak inne? A ty jak panna na wydaniu przebierałeś i dawałeś się poderwać?- 73 odpowiedzi
-
- miłość
- (i 5 więcej)
-
Ty chyba nie miałeś doczynienia chłopie z lekarzami w Polsce. Nie potrafią czy też nie chcą się wysilić żeby zdiagnozować porządnie pacjenta i to od X lat. Możesz zostawić na wizytach i 30 000 zł i to nic nie da. A jak już "przypadkiem" wyjdzie co Ci jest to jeden ci przepisze albo końskie dawki po których możesz się przekręcić albo inny powie ci że w sumie nie wie co ci przepisać i ty musisz ew. sugerować. Nie wiesz chyba co to jest zdychać z bólu. Jakie wy macie miałkie problemy, kręcące się wokoło pissdy. Naprawdę zadro. Jeśli jest z czegoś niezadowolona to pewnie tu leży clue suchej pipy. Sorry, ale tak to wygląda z boku. I tak to też bywa gdy za wiele się kobiecie sponsoruje. Każdy rozwodnik ci to powie.
-
Haha, sprytnie to wymyśliłeś. Tak w białych rękawiczkach i czysty jak lelyja. Znamy te metodę. Wypróbowane. I człowiek nie uchodzi wtedy za tego złego wśród rodziny i znajomych
-
Nie ma to jak wrzucać wszystkie baby do jednego worka. Patrząc na twoje wypowiedzi to już ktoś ci tu pisał że jesteś ciężkim typem. To też zastanów się czasem nad sobą. Z Bogiem. I też bzdurne schematy powielasz, bo nie we wszystkich środowiskach pracowniczych obgaduje się partnerów. No ale jak w takim się towarzystwie obracasz..
-
Jakie kulty np.?
-
I co planujesz, obetniesz pieniążki czy z domu wyrzucisz? Postraszysz rozwodem i zabraniem dzieci albo przestaniesz pracować po to tylko żeby podać ja o alimenty? Możliwości są nieograniczone. Oho. Koleżanki doradzają. Czyli mamy kogoś kto wie o czym jego baba gada z koleżankami. Nieładnie. Czy ona śledzi twoje rozmowy z kolegami.
-
Jest wiele przyczyn, ale szkoda czasu i atlasu, bo kobieta chyba dobrze się orientuje co z jej ciałem się dzieje. A jak ktoś ma takie napady agresji u siebie o jakich ty piszesz, to też się zastanów czy nie masz problemów zdrowotnych typu problemy z tarczyca, ew. skutki uboczne jakichś leków. To też nie jest normalne. Niektórzy tak mają po sterydach. Z każdą będzie po jakimś czasie tak samo, każdy rozwodnik ci to powie. I Lenny Kravitz o tym dobrze wiedział
-
Przesadzasz. Może masz nadmiar testosteronu? Jak można tak mówić. W życiu nie słyszałam takich tekstów wśród przedwojennych pokoleń, tylko że wtedy ludzie dbali o relacje a nie wyrzucali na śmietnik. Szok. Takie podejście nie buduje poczucia bezpieczeństwa i kobieta też to może wyczuwać. A dla baby poczucie bezpieczeństwa/ zaufania jest jednym z ważniejszych czynników jeśli chodzi o atmosferę budująca ochotę na seks. Przynajmniej dla normalnej kobiety, a nie jakichś tam jędrnych młodych frywolnych Julek z kibla w dyskotece.
-
Tak jak ci pisałam, dzieci nie mam ale słyszałam że po dzieciach kobietom przez jakiś czas siada ochota. Hormony albo wspomnienie bolesnego porodu, ew. inne odczucia może już... Nie wiem z czego to wynika. Ale wielu facetów się na to skarży po tym jak już dziecko się pojawi. Może pigułki potrzebne na hormony. Nie ufasz babie, a wyjeżdżasz czesto to zastosuj kamerki, coś na telefon i ew. jakis GPS w auto. Są różne metody na sprawdzenie wierności. Byle by się nie połapała bo możesz mieć potem nieprzyjemności. "A to nie ze mną tak". Świetny klasyczny tekst. Często wypowiadany przez Daria w serialu "Ślepnąc od świateł". Obejrz, warto.
-
Heh, na mój gust jesteś w wieku >45. To są typowe rodzicielskie teksty. Nawet dziadkowie tak mówili do niegrzecznych wnuków "czy ci rożki zaczynają rosnąć"?. Faceci z przedziału wiekowego 20-40 są bardziej nowoczesnym, spokojnym i partnerskim pokoleniem mężczyzn. Nie takim chcącym podporządkowywać sobie kobiety na "starą modłę". Jak na uczestnika forum dla nerwicowców - a zatem i pewnie zażywającego leki - pozostaje pogratulować wysokiego libido. Wielu osobom te leki kastrują popęd.