Skocz do zawartości
Nerwica.com

mała_mi123

Użytkownik
  • Postów

    302
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mała_mi123

  1. mała_mi123

    Co teraz robisz?

    Jestem w szoku...
  2. Tak to już bywa, dziecko spłodzone to i chcica przechodzi. Szkoda tylko dzieci. A całe życie po 3 razy też nie będzie. Po x latach pewnie się jej znudziłeś w łóżku. Albo menopauza. Zaskakuje mnie to, że tak wielu ludzi opisuje te problemy na forach. Czy internet zlasował ludziom mózgi, że zatracili zdolność rozwiązywania swoich problemów w domowym zaciszu.
  3. Takie teksty są typowe u niedojrzałych chłopców. Pewnie baba to wyczuła. Nikt nie lubi tłoku. Ale twoja wypowiedź wpisuje się też idealnie w podejście wielu facetów "jest dobrze póki dajesz mi doope". Bezinteresowne i trwałe uczucie.
  4. mała_mi123

    Co teraz robisz?

    Ktoś tu nieźle odleciał z wyobraźnią.
  5. I musiałeś to nam dzisiaj zakomunikować tutaj? Kiepski dzień sądząc po twoich wpisach.
  6. Jak myślę o tych tachykardiach to jeszcze przychodzi mi do głowy żebyś zaobserwowała kiedy ci się pojawiają. Jeśli bezposrednio po jedzeniu to tak jak mówiłam może coś z jelitami, insulinooporność, nietolerancje pokarmowe, nietolerancja histaminy. Może tarczyca, niedobór potasu, magnezu, moze tężyczka utajona... Może niedobór ferrytyny. Kardiolog mówił że żelazo odżywia kardiomiocyty, a ferrytyna poniżej 40-60 jest dla serca bardzo niekorzystna, jest ono niedożywione/ niedotlenione jak trzeba. Może masz jakieś problemy z przewodnictwem w sercu? Refluks o którym nie wiesz, to też wpływa na drażnienie nerwu błędnego.
  7. Przecież drżenie mięśni, fascykulacje, wzdrygania to typowy skutek uboczny pewnej grupy leków która pewnie zażywasz. Przeczytaj sobie ulotki. Poczytaj sobie też o objawach pozapiramidowych.
  8. Nie zmieniaj się bo ktoś ma taki kaprys. Każdy człowiek jest inny, a ja tam nigdy od nikogo nie wymagałam żeby się pode mnie zmieniał i dostosowywał. Bądź wierna zawsze sobie i swoim przekonaniom, a nie czyimś planom.
  9. Co za bzdety. Są takie czasy że za byle zła ankietę kadra naukowa może mieć problemy. Nawet ta babka która zabiła rybę na swoich zajęciach dydaktycznych. Jest mało studentów z uwagi na niż demograficzny a zatem uczelnie stają na głowach żeby przyciągnąć ludzi - za tym idzie kasa. Jak cię ktoś gnębi to robisz "uprzejmie" donoszę tam gdzie trzeba, nagrywasz z ukrycia itd. dobrze mieć dowody. Wyrzucić ze studiów można jedynie chyba za niezdanie poprawek i złamanie regulaminu jesli dobrze pamiętam, a bycie introwertykiem nie oznacza łamania regulaminu. Jaki sąd co do zawodu? Przecież dane studia nie przesadzają o tym w jakim zawodzie potem będziesz pracować. Czyżbyś oglądała prawnicze/ medyczne dyrdymały? A za cóż mieliby cię gnębić? wiele znerwicowanych osób na studiach widziałam, jedna twierdziła że uczy się zawsze tak żeby zdać na pisemnym bo ustnego by że stresu nie przeżyła aczkolwiek mature ustna jakoś zdała. Widzisz każdy z nas przeżywa kryzysy, ciesz się że masz zdrowe jelita. Wtedy poznałabyś co to jest kryzys. Ja tam lubię sądy, jest to jakaś ostoja sprawiedliwości i niezawisłości w tym kraju. Polecam film Konklawe, wiele nieczystych zagrań można tam zaobserwować. Dobry film. To już nie te czasy żeby ktoś kogoś gnębił na studiach. Pamiętam babeczkę która po podpisaniu indeksów wyrzuciła je przez drzwi na podłogę. Heh. Stos indeksów rzucony jak ochłapy tej osobie która przyszła z nimi na dyżur w imieniu kilkudziesięciu innych kolegów. Ludzie mnie zaskakują co rusz w swoich pomysłach i przebiegłości. Co do przyspieszonego pulsu to zbadaj sobie organy wewnętrzne czy nie masz z nimi problemów, bo i od tego można mieć puls przyspieszony. Organy wewnętrzne są bardzo ważne.
  10. Ludźmi też nie ma się co przejmować, bo wiele bananowych dzieci ma w głowie sieczkę na bazie której można by uwić gniazdo i znosić złote jajca. Akurat najlepszym studentem u nas na roku był chłopak starszy od nas o 10-11 lat. Popierdalał zawsze w jednym sweterku a zeszyt nosił w zwykłej foliowej czarnej reklamówce. Z tego co pamiętam z wszystkiego miał 5. Był to któryś jego z kolei kierunek. Miał łeb do nauki, ale w tamtych czasach w dobie problemów ze znalezieniem pracy znalazł taki sposób na życie z tego co pamiętam że jechał zawsze na stypendium naukowym. Także jak widzisz można mieć stypendia a być też trochę nieporadnym życiowo. Największa obrotność często wykazuja osoby spod znaku "kombinatorstwa". Tacy już od czasów szkolnych robią tak żeby się nie narobić a zdać. Prace zaliczeniowe i dyplomowe pisane na kolanie w 2 tygodnie albo przez innych, bo tam już załatwiona praca na etacie czeka.
  11. O kurde akurat mi się śniły teraz studia zaoczne hehe. Musisz jedynie mieć obecność na ćwiczeniach i zaliczenia. Nikt cię nie wywali za stresowanie się. Btw to tylko studia, ludzie nadają im zbyt wielkiego znaczenia w swoim życiu. Liczy się to jakim jesteś człowiekiem, a nie jaki kwitek masz. Popatrz na niepełnosprawnych, oni walczą z przeciwnościami losu, nawet dziewczyny ze stomią. A zło wszędzie czyha.
  12. Chyba na myśl przychodzą mi takie pantoflowe związki gdzie nawet mają jedno wspólne konto na FB, a jedno rządzi druga strona. Nawet na zakupach kilka razy zdarzyło mi się spotkać w dużym mieście pewna "parę"? gdzie obydwoje byli ubrani w stylizacje z lat 20-30 zeszłego stulecia, zawsze był to sklep obuwniczy pewnej firmy a ona tam przymierzała buciki a on tylko kiwał głowa i decydował - tak/ nie. Młodzi ludzie koło 30-tki. Wisiało coś wokół nich w powietrzu - aura dziwna, jak wokół Westa i Bianki C. Z tym że ludzie za każdym razem w przerysowanych stylizacjach z ubiegłego stulecia. Jakaś gra w master / servant. Jakieś zniesmaczenie mnie na ich widok łapało. Biedna dziewczyna że oddaje władze nad sobą w ręce męskich portek.
  13. Lęki jako skutek uboczny ingerencji w układ nerwowy?
  14. U, osiągnęłaś wyższy poziom trollingu... Albo Paw Patrol zstąpił z nieba i jest na forum wśród nas...
  15. W jaki sposób cię skrzywdzono po latach? Policja? Hue hue bo uwierzę.
  16. Wpuszczał ludzi do środka, którzy robili to co robili. Grzech zaniechania. Sprawstwo kierownicze czy współudział. Zawsze będziesz czyimś sumieniem. Taki ładny cytat, który gdzieś kiedyś przeczytałam. Mir domowy i trwały uszczerbek na zdrowiu.
  17. Możesz iść i do Burger Kinga. Wóda ryje wątrobę i banie. Nie zapomnij kupić małpki przed pracą.
  18. Grupowe działanie na szeroką skalę. Jak można komuś zabić zwierzę. To trzeba być ścierwem ludzkim. Skąd takie padliny biorą się na świecie? Jaka masturbacja i gwałty, co ty piszesz. "zatruwali odczynami innych ludzi" ?
  19. Zazdroszczę tak komfortowej sytuacji w której dysponujesz niezbitymi dowodami. Co to znaczy że g.wno to da? Nie wierzysz w niezawisłość? W jakim sensie terrorystów - ich metody działania? Gorzej by było gdybyś pokochała zmarłych, a w zasadzie spokój który mają. Bo czasami można mieć dość problemów... Czyżby toksyczne przywiązanie do środowiska w którym się to dokonywało? Ciekawa jestem co ci robili.
  20. Podtruwano cię w miejscu publicznym? Jakie dowody masz, nagrania? Ja kiedyś usłyszałam że są osoby które czuwają nad tym bym się za dobrze nie czuła. No to mi dorobili przez te wszystkie lata...
×