Chyba dobrze Cię rozumiem. Sama jestem raczej intro, bo nie tęsknię za ludźmi. Mam rodzinę i tylko jej się trzymam. Chociaż z ludźmi potrafię rozmawiać, to wiem, że nigdy nie jest to ktoś z kim chciałabym mieć bliższy kontakt. Albo jestem wybredna, albo totalnie oryginalna/inna. Tak może właśnie być.
Mówisz, że jesteś w jakimś nowym związku. Jak Ci w nim? Czy odnajdujesz się?