Skocz do zawartości
Nerwica.com

Verinia

Użytkownik
  • Postów

    1 157
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Verinia

  1. Verinia

    Zapachy...

    lubię zapach cytrusowych perfum
  2. @Kiusiu może i pięknie pisze, ale mnie nie przekonuje.. prawie jak polityk
  3. J Tylko się zmieniają technologie? Na jakim ty świecie żyjesz. Chyba tylko w swojej teorii i teoriach...
  4. Mogę ale lekarka pozwoliła
  5. @robertina masz bardzo dobre podejście do ogólnie całej tej Twojej sprawy z myślami i nerwicą Fajnie, że masz świetnego terapeutę. Teraz to tylko należy być cierpliwym i czekać na efekty Leki jak widać u Ciebie nie działają. Ja jestem trochę z innej beczki chorobowej więc to u mnie na odwrót. Ty musisz polegać przede wszystkim na terapii. Miałam kiedyś problemy z natrętami i ciężko było. Próbowałam ignorowania i stawania z myślami twarzą w twarz bez unikania ich. Ten drugi sposób był dla mnie lepszy akurat choć ignorowanie też zdawało czasem egzamin. No... Ogólnie ciężka sprawa. Dużo bólu psychicznego przy tym było. Współczuję bardzo... Dużo siły! I zdrowia!
  6. Znudzona... Słucham Billie Eilish. Może trochę porysuję... Albo się zdrzemnę Sama nie wiem Na nic nie mam ochoty Wczoraj mama zauważyła u mnie stan mieszany w ChADZie. Szybką zmianę faz. Zmiana nastrojów, lekkie urojenia, slowotok. Rozdrażnienie. Pobudzenie . Zwiekszylam solian i clopixol
  7. Ooo to Ty mnie znasz. Widzialam, że obserwujesz mnie na insta. Pozdrawiam
  8. ale ty jesteś głupi prostak jakich mało widać ze jestes niewyżyty seksualnie i dodadtkowo masz spaczone pojęcie o seksie.
  9. a bierzesz jakieś leki? to wygląda na nerwicę natręctw. miałam podobnie leki zdziałały cuda po pewnym czasie
  10. niezła kombinacja jesteś nadal na latudzie?
  11. ja ją mam od 10 lat. więc tutaj nie byłabym taka pewna należy pogodzić się z tym stanem. to nie jest takie straszne
  12. bo masturbacja potrafi zniszczyć życie, a zwlaszcza uzaleznienie od niej z dupy tego komentarza nie wzielam to jjest doświadczenie człowieka zostaję przy poglądzie, że ruch no fap jest potrzebny wracam do unikania tzw fappania
  13. Verinia

    Samotność

    jestem po dziwnej niby przyjacielskiej relacji, niby związku... trwala ona dlugo moze dlatego ciezko mi znowu zaczynać coś, co moze łatwo się rozpaść nie ufam ludziom, choć nie jestem do nich wrogo nastawiona nie wierzę w ludzi, w ludzkość wolę samotność
  14. Spacer po bulwarach. Fajki niezdrowe. Nie polecam jakby coś
  15. Dobre podejście. Żyć dzisiaj, żyć wspomnieniem. Po prostu żyć Ateista może być ateistą. Tez byłam. Nic mi do tego. Nie zazdroszczę ludziom wiary czy niwewiary. Wszystko przerobiłam. Każdy obiera własną drogę i to jest piękne. Niech ktoś mi pokaże jak pięknie cieszy się życiem. Tego mogę pozazdrościć. To mnie zawsze w ludziach intryguje i piękno małych rzeczy.
  16. Verinia

    Samotność

    W szpitalu każdy mnie znał i każdy ze mną rozmawiał. Jednak wieczory i noce były smutne i samotne, mimo że dobrze spałam. Byłam i jestem samotna . Nie mam nawet przyjaciela. Może sama nie chcę? Odcinam się od ludzi. Dziś znowu odinstalowałem apdke Messengera i fejsa żeby mieć spokój. A z drugiej strony potrzebuje kontaktu, ale takiego prawdziwego...z krwi i kości
  17. Dzisiaj czuję się nieźle. Wypiłam już dwie kawy, słucham muzyki z radia. Wczoraj byłam naćpana i miałam smiechawe. Naćpana lekami oczywiście i w przenośni. Niczego nie nadużywam. Jakiś taki śmieszny stan po prostu. Opowiadałam śmieszne historie bratu i zachodziłam się przy tym głośnym śmiechem. Poza tym śpiewałam Ale ogólnie jestem dosyć mocno osłabiona. Pewnie leki, ale rozważam też końcówkę przeziębienia lub grypy. W szpitalu panował wirus, a ja miałam mocny kaszel i osłabienie plus katar. Możliwe Dziś czuję się lepiej, ale u mnie poranki zawsze wyglądają dobrze. Chociaż wczorajszy dzień zaliczam mocno do udanych i mocno na plus pod względem psychicznym. Dużo też spalam no ale.... Pozwalam sobie ostatnio na to, bo widocznie tego mój organizm teraz potrzebuje Ogólnie good
  18. A moja mama przywiozła herbatki z Indii i tzw. Czaje z przyprawami i mlekiem, takie sypane. To jest dopiero złoto Ślimak Paweł, to ślimak, którego z bratem karmiliśmy wczoraj gruszką i obserwowaliśmy jak sobie żyje i wpierdziela liscie. Odwiedziła nas tez kotka Gośka od pobliskich sąsiadów. Słodziaki
  19. No właśnie to poczucie winy mnie czasem spotyka po fakcie. Ale przeważnie jest okay. Jedynie głosy ze strony pewnych osób zaburzają mi ogólny wgląd w temat masturbacji. Jej demonizacja i ugrzesznianie
  20. Co nie oznacza, że JA tak myślę, że to moje zdanie. Chce, żeby ten temat był luźny. W moim przekonaniu zawsze było to, że masturbacja jest nieszkodliwa. Kiedy dochodzą do tego filmy p. Zaczęły się różne dyskusje na ten temat, czy porno jest ok Na dzień dzisiejszy moje zdanie jest takie, ze o ile nie przesadzamy to wszystko jest w porządku, bo czasem wolimy ulżyć sobie masturbacja gdy mamy jakis inny problem na myśli. Taka regulacja uczuć. Także wg mnie wszystko jest dla ludzi. Ale co za dużo to nie zdrowo
  21. Czytam o tym i ruch no FAP jest bardzo popularny. Mówi o tym jak onanizm i pornografia szkodzą .. Natrafiłam na komentarz mówiący o zaletach ruchu no fap ""Plusy nofap: jaśniejszy umysł i lepsza koncentracja, naprawdę czuję się jakbym pracował w pełni swoich możliwości. Pracuje umysłowo i plusem jest dla mnie, że nie męczę się tak szybko jak kiedyś. szybsze zapamiętywanie, uczę się teraz wielu nowych rzeczy i wyraźnie poprawiła mi się pamięć. więcej czasu wolnego. Dopiero teraz widzę ile czasu marnowałem na fappaniu. O ile wcześniej brakowało mi czasu, to teraz mam go znacznie więcej, szczególnie w wolne dni udaje mi się sporo zrobić i przez cały dzień jestem pełny energii. lepsza regeneracja, na początku nawet jak rano biegałem i szedłem do pracy to i tak cały dzień czułem się rześki i nie spadał mój poziom energii. Oczywiście jak zawsze ma się chociaż raz jakiś kryzys i chce się spać, ale później znowu wracam do pełnych obrotów. Chce zaznaczyć, że czasem wychodziłem biegać o 5.30 a z pracy wracam o 17 czy 18. Dodatkowo jak wracam do domu nie rzucam się do łózka jak kłoda żeby odsapnąć co wcześniej miałem w zwyczaju, nie potrzebuję tego już. Czuje że moje ciało wróciło do formy i mam do niego większy szacunek. ostatnio skupiam się na ćwiczeniach siłowych i naprawdę jestem zadowolony z efektów. Może to nie jest bezpośredni skutek nofap, ale z pewnością ciało pozwala mi na więcej i na bardziej obciążające ćwiczenia. lepsza samoocena, nie mam tego dziwnego poczucia winy, jakby obrzydzenia etc. Dawniej trudno mi było utrzymać kontakt wzrokowy itp. Nie ma to żadnego związku z jakimś grzechem czy coś, po prostu przed samym sobą. Wcześniej po moich sesjach czułem się źle i wpływało to na moje codzienne samopoczucie, nie mam wahań nastrojów, jestem w pełni wyluzowany, wręcz beztroski. łatwiejsze interakcje z ludźmi, a przede wszystkim z dziewczynami. Zwracają na mnie większa uwagę, sam zauważyłem, że mój język ciała jest spokojniejszy, jakby bardziej dostojny, nie nerwowy, bardziej męski, osoby dobrze czującej się w swojej skórze. Brzmi to jak jakieś banały, ale po prostu czuję się zajebiście, jakbym mógł przenosić góry. lepiej gospodaruje czasem, podejmuje szybciej decyzje, planowanie i egzekwowanie planów jest łatwiejsze. Oczyszczony umysł pozwolił mi na zebranie mojego życia do kupy. Żeby nie było, jeśli chodzi o zarobki i pracę jestem ponad przeciętną, ale teraz mam większą satysfakcję z siebie i chce po prostu więcej lepszego życia oraz sukcesów. Moja motywacja wyraźnie wzrosła, dawniej czułem się że jestem w stagnacji i zatrzymałem się na pewnym etapie, a moje fappanie sporo się do tego przyczyniło." Myślę, że niektórych zainteresuje ten temat i podejmie się wyzwania Smile Masturbacja jest po prostu zła. I nie mówię tu o grzechu pomimo, iż katolicy uznają to za grzech. Fappanie sprawia, że patrzymy na kobiety jak na mięso, nie potrafimy się związać na dłużej z kobietą, gdyż nie jest tak idealna jak na pornolu. Przynajmniej tak jest u zdecydowanej większości osób, które mogą mieć problemy z uzależnieniem od masturbacji."
×