Skocz do zawartości
Nerwica.com

Verinia

Użytkownik
  • Postów

    2 240
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Verinia

  1. No i z tym się zgadzam. Sorki za poprzednia wiadomość. Źle Cię zrozumiałam
  2. No to może znajdź sobie taką rzecz, której chciałbyś się nauczyć i próbuj. Ale niech to będzie, coś w co będziesz chciał się zaangażować. Ja np. robię kursy na navoica.com. Są one darmowe i jest mega duży wybór. Polecam.
  3. Super i nawet trening zrobiłam.
  4. Połączenie tych leków pozostało bez zmian. Clopixol w mniejszej dawce, jako lek uspokajajacy, a nie przeciwpsychotyczny. Solian do 1000mg. Duża dawka. Usłyszałam wczoraj od lekarki, że jestem w manii... Zszokowało mnie to. Sama po sobie tego nie zauważyłam
  5. Jaki lek jest dobrym połączeniem do solianu? Dzisiaj idę do lekarza i poprosze o zmianę clopixolu na coś innego. Po clopixolu tylko bym spała lub leżała. Nie mogę nawet czytac,.a nawet pisać. Obraz mi się rozmazuje. Masakra... Może do solianu dorzuci inny neuroleptyk lub stabilizator. Ech...
  6. Świetne świadectwo powrotu do zdrowia. Gratuluję! I tej zmiany tv na książki...zazdroszczę i podziwiam Od dzisiaj jesteś moją motywacją, aby działać w swoim życiu mocniej i szukać alternatywnych sposobów na rozwój. Dzięki!
  7. Bardzo się cieszę, że tak to rozlegle wyjasniles. Moja osoba zgadza się z tym w stu procentach. Czuję się winna powstaniu tego wątku,.bo mogłam swoimi wpisami namieszać nie jednej osobie. Ale tak... Zgadzam się z Tobą. Również jeśli chodzi o aspekt religijny, który poruszyłeś Jeśli chodzi o mnie i o moją częstą zmianę zdań. Mam nadzieję, że jest to tymczasowe. Jestem świeżo po psychozie maniakalnej. Właściwie minął ponad miesiąc. Może niecałe dwa miesiące od mocnej manii/psychozy. Cierpię na CHAD, mieszany ChAD. Polega on na szybkiej zmianie faz, jednocześnie zły nastrój, dobry, drażliwość, i to wszystko w jednym dniu. No i dołącza do tego zmiana zdań, tak jak i faz. Bardzo męczący stan. Mam go właściwie teraz,.ciągle. dodatkowo derealizacja i poczucie bycia na haju przez leki - ten stan akurat lubię. No cóż..leczenie w toku. Przepraszam za moją chwiejność i zmianę poglądow. Mecze się sama ze sobą, ale widzę jakiś mały progres Pozdrawiam serdecznie
  8. dobrze jest się wyplakac ja potrafię płakać nawet przy rodzinie. kiedyś się tego wstydziłam płacz pomaga się pozbyć ciężaru emocji
  9. śpiąca jestem, a tu obiad trzeba zrobić
  10. ten człowiek jedt bardzo zaburzony
  11. @You know nothing, Jon Snow Muszę więcej pić. Kiedyś piłam bardzo dużo wody. Myślę, że woda ogólnie usprawnia organizm więc warto jej dużo pić W domu mam Arctic gazowaną. Pije wszystko jak leci kawa, herbata, woda z sokiem. Zwykła woda mi gorzej wchodzi. Mysle, że to często kwestia przyzwyczajenia...
  12. to co z tą kranówą? ja piję, ale tylko zimną
  13. zmieności, wybuchowości, impulsywności i niecierpliwości
  14. moja mama to stosuje. duzo schudla. ciocia to samo. i czuje sie bardzo dobrze. ale nie jest to latwe, jak sie moze wydawac. ja krotko wytrzymywalam. wiem ze ta dieta pomaga zwalczac ochote na slodkie
  15. Coś miałam napisać, ale zorientowałam się że post miał milion lat Jak już piszę, to zostanę dłużej. Słucham Nosowskiej. . Można to przejść. Przegadać Wypłakać Wylezeć.. Można to przejść Przemilczeć Przepalic Wyprzeć Piękna pieśń
  16. Wstałam o 4:30 i cieszę się porankiem przy kawie. Rozmyślając.,.
  17. Tak, to prawda. Ja sama za sobą nie nadążam. Jest to bardzo męczące, dla ludzi w moim otoczeniu również. Wiara bądź niewiara zawsze mi zajmowały głowę. To co po smierci było dla mnie ważne. Często na ten temat zmieniam zdanie, bo jest dla mnie trudny i wazny. Mega ciężko mi odpowiedzieć w co lub kogo wierzę. Moja całą rodzina jest katolicka, ja próbuję ale później się poddaje i tak w kółko. Może dla kogoś kto pochodzi z rodziny lżej do tego podchodzącej jest inaczej . Znowu uważam że wierzę w życie po smierci, ale nie chcę uznawać jaki to Bóg. Nie chcę zmieniać zdania, ale czasem to się po prostu dzieje
  18. Ale Ty głupoty piszesz. Można sobie wierzyć można nie wierzyć. I można zmieniać na ten temat zdanie ile się chce..i nie twoja w tym glowa Ale Ty głupoty piszesz. Można sobie wierzyć można nie wierzyć. I można zmieniać na ten temat zdanie ile się chce..i nie twoja w tym glowa
  19. Ale co Ty chcesz ode mnie, dziewczyno? Mówisz że mnie znasz z reala. Teraz że jestem dziwna i powinnam to zobaczyć Masz jakiś problem to podejdź w rzeczywistości go rozwiążemy
  20. Znowu nawracam się na katolicyzm. Katolik nawraca się codziennie - tak ktoś mi kiedyś powiedział. I chyba trafnie. I tak... Wiara czyni cuda. Dosłownie.
  21. Muszę raz jeszcze zmienić zdanie, ale trochę z innego powodu. A mianowicie wiary. Często się nawracam, i tym razem jest podobnie. Jako osoba wierząca przekreślam masturbację. Także tak
×