-
Postów
344 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez MiśMały
-
Przezczaszkowa stymulacja magnetyczna TMS -opinie, wrażenia, testy
MiśMały odpowiedział(a) na stracony2 temat w Medycyna niekonwencjonalna
Wy tu ciągle o tms, a u mnie w mieście jest neuroklinika z tdcs - mikropolaryzacja mózgu. Też ma pomagać na depresje i inne duperele. Czy to jest gorsze czy lepsze niż tms? -
Chroniczny problem z motywacją - co wam pomogło?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Schizofrenia
Ja na spanie biorę od 3 dni z powrotem trittico, bo pojawiĺa się bezsenność. Już na drugi dzień po wzięciu leku, te resztki motywacji, które miałem znikły. Leżę jak kłoda i rozmyślam tylko o swoim żywocie. Nawet nie mam motywacji i chęci, by się umyć. Kiedyś leki mi tej motywacji aż tak bardzo nie zabieraĺy, a teraz każden jeden.... -
Mam paskudne problemy z motywacją. Nasiliło mi się to skrajnie, po mojej ostatniej lekoopornej depresji, która trwała ponad rok. Nie jestem od miesięcy w stanie nic posprzątać, nawet jak się zmuszam. Otwieram i zamykam te szuflady, by tam posprzątać i potrafię, to robić kilkadzieścia razy w ciągu dnia. Po prostu dostaję potężnej niemocy, osłabienia, wstrętu i przerywam czynność. Jeszcze kilka tygodni temu miałem duże chęci grać na kompie, bo wcześniej też miałem identyczną niemoc do tego, która trwała miesiącami, ale od kilkunastu dni niemoc do tej czynności znowu się pojawiła. Z dnia na dzień. Teraz nie wiem. Depresja wraca? Albo to są objawy negatywne? Czy jest tu ktoś, kto ma skrajną awersję do wykonywania większości czynności? Jakie wam leki na to pomogły? Ja obecnie biorę Rxulti 4mg. Abilify, Soliany, mi na to kompletnie nie pomagają, wręcz to nasilają.
-
SULPIRYD (Sulpiryd Hasco/Teva)
MiśMały odpowiedział(a) na anonimowy-zalamany temat w Leki przeciwpsychotyczne
Ktoś odczuł pozytywne działanie tego leku na żołądek? Mam przewlekłe zapalenie żołądka i zastanawiam się czy warto prosić lekarkę o ten lek, bo ipp trochę obawiam się brać długotrwałe. -
O czym świadczy taki typ bezsenności, że jestem w stanie zasnąć dopiero o 4 rano? Trwa to już prawie miesiąc. Biorę melatoninę 5mg i nic nie pomaga na to.
-
Dlaczego tak jest, że jednym po SSRI, przybywa motywacji, są rozmowni itd. a u innych jest kompletnie odwrotnie i dopiero odstawienie leku pomaga? Ja jestem z tych, których wszystkie SSRI szkodzi, niż pomaga.
-
Z jakiego to powodu, ten lek jest tak absurdalnie drogi? Przecież gdy wchodzą inne leki psychiatryczne, to ceny, są około 200/400zł.
- 367 odpowiedzi
-
- nowy lek
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie pytałem, bo nie mam z nimi kontaktu już. Obecni pracownicy nie poruszają tematu chorób, więc nie wiem co sobie o mnie myślą.
-
Różniło się działanie ago i meli. Mela troszkę zamula i ma się potem przećpany wzrok, jak się tego nie odeśpi. Ago nie powodowała nigdy efektu zamułki po wybudzeniu się. Minusem agomelatyny było, że bardzo łatwo skasować jej działanie nasennie. Gdy doktór dołożyła mi duloksetyny, to od razu działanie nasenne znikło.
-
Moja wieloletnia psychiatra powiedziała, że tylko doświadczony psychiatra będzie wiedział, że mam diagnozę schizo. Powiedziała też, że nie widzi we mnie też nienormalności i dziwności w zachowaniu. Na przestrzeni lat byłem też u różnych u psychologów i również twierdzili, że nie jestem nienormalny w zachowaniu. Jeden nawet powiedział, że wątpi czy faktycznie mam schizo. Objawów pozytywnych nie mam i z resztą u mnie zawsze były w małej ilości i zawsze miałem ich świadomość. W ogóle nie jestem książkowym przykładem schizofrenika. Tymczasem gdziekolwiek się zatrudnię, to każdy domyśla się mojej diagnozy. Nikt nie powie czy mam nerwicę, chad czy jakaś chorobę fizyczną tylko od razu schizofrenia. Jakiś czas temu dowiedziałem się, że w miejscu zamieszkania mam opinię osoby chorej psychicznie. Jakim niby cudem skoro nie mam na osiedlu żadnych znajomości po za sąsiedzkim dzień dobry? Nie biegam też nago po ulicy ani nie mówię, że jestem mesjaszem. Przez to całkiem zamknąłem się w sobie i boję się nawiązywać znajomości z ludźmi zdrowymi.
-
Brak potrzeb społecznych - zaburzenie i leczenie.
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Tylko, że te moje potrzeby są bardziej typu egoistycznego. Po prostu łatwiej jest żyć ludziom, którzy mają znajomych, przyjaciół i partnera. Nie cierpię z tego powodu, że nie mam już niemal z kim rozmawiać, bawić się i rozmawiać. Moja 15 letnia przyjaźń się niedawno rozleciała i szczerze nawet trochę nie było mi przykro i wcale nie brakuje mi kontaktu, a mieliśmy świetny. Tak samo mój 6 letni związek. Wcale nie byłem zły i smutny po jego rozpadzie, mimo, że było wiele cudownych chwil. Mieliśmy że sobą mieć przyjaźń, ale kontakt zaczął się co raz bardziej luzować, więc kwestia czasu aż zamilkniemy na amen. Już niedługo będę miał słownie zero znajomych. -
Brak potrzeb społecznych - zaburzenie i leczenie.
MiśMały opublikował(a) temat w Pozostałe zaburzenia
Mam 33 lata i od zawsze byłem skrajnym introwertykiem. Mam problem z zawieraniem znajomości a szczególnie z ich utrzymaniem. Ogólnie to nie potrzebuję mieć znajomych czy przyjaciół. Jedynie mam potrzebę relacji miłosnej, ale nie jest to silna potrzeba. Zastanawiam się jakie zaburzenie kryje się pod skrajnym indywidualizmem i czy to w ogóle jest uleczalne, jeśli nie mam takiej potrzeby, by mieć relacje społeczne. Próbowałem różnych leków i niektóre ułatwiały kontakty społeczne, bo byłem bardziej rozmowny i spontaniczny, ale inne nasilały ten problem jak leki SSRI. Podobną rzecz ma moja mama, tylko, że ona w sytuacjach społecznych jest towarzyska a nie mrukliwa czy nieśmiała. -
Moja psychiatra ma pietra na punkcie tego leku. Przepisała mi go dopiero, gdy miałem próby po 20 parę jednostek. Obecnie mam 67 alatu i 50 parę aspatu i nie ma mowy bym go teraz dostał. Mówisz, że prawdopodobieństwo uszkodzenia jest jak przy innych lekach, ale z powodu niszczenia wątroby w USA jest ona zakazana. Gdzieś czytałem że miały być jakieś dyskusje, by ten lek zabronić na całym świecie.
-
Walproinian i karbamazepina - wpływ na zaburzenia
MiśMały opublikował(a) temat w Pozostałe zaburzenia
Czy oba leki wykazują jakieś działanie wobec objawów nerwicowych, depresyjnych(nie chad) oraz w zaburzeniach osobowości oraz przy zaburzeniach podobnych do autyzmu? -
Czy można mieć "niewidoczny" autyzm?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Czy są jakieś testy przesiewowe na spektrum? Diagnostyka spektrum jest absurdalnie droga, nie chcę wydawać tyle kasy, by okazało się, że nic takiego nie mam. -
Pokoleniowe zmiany zachowania u chłopakow i dziewczyn.
MiśMały opublikował(a) temat w Kroki do wolności
Czy zauważyliście, że całkowicie odmieniło się zachowanie u płci w tych młodych pokoleniach, ale nawet w tych starszych? Kiedyś to płeć męska była zwykle chamska, wulgarna, agresywna, niewychowana a teraz się to całkiem odwróciło. Kilka lat temu pracowałem na uczelni i miałem bliski kontakt ze studentami. Byłem na męskim i typowo żeńskim wydziale. Na męskim wydziale zawsze był porządek i spokój, chłopaki w większości uprzejme. Nikt nie był chamski. Przyjemnie się tam pracowało. Za to na żeńskim był chaos, przepychanki, mało która powiedziała dzień dobry, wiele dziewuch było bufonowatych a niektóre były chamskie i bezczelne. Mój kolega ma takie same doświadczenia, ale pracuje w aptece. On miewa też do czynienia z Karynami i Sebixami. Sebixy w większości potrafią trzymać fason, ale Karyny zachować w ogóle nie potrafią. Z czego to wynika? -
Niski wzrost kompleks od wielu lat
MiśMały odpowiedział(a) na Wentyl1996 temat w Pozostałe zaburzenia
Vizyo. Ja nie mówiłem o moim pokoleniu 90, że jest niskie, tylko o obecnych 20 paru latkach. Ja jak chodziłem do gimnazjum czy liceum to wysoki wzrost 180+ to była rzadkość. W gimnazjum tylko jeden chłopak miał 190cm wzrostu i był wyśmiewany przez niskich 170cm. Więc mieszkasz chyba w jakimś zagłębiu olbrzymów, skoro uważasz, że to pokolenie standardowo ma 180+ Ja uważam, że to pokolenie lat 80, było powszechnie wysokie w tym kobiety. -
Czy można mieć "niewidoczny" autyzm?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
U mnie nie ma tych problemów. Ja mam tak, że każda osoba mi się bardzo szybko jakby nudzi gdy ją poznam i z tego powodu nie odczuwam potrzeby podtrzymania kontaktu jeśli chodzi o moją stronę. Co ciekawe zależy mi na tej osobie i ją lubię i chcę by mi ona zawracała gitarę. Jeśli druga strona inicjuje kontakt, to jej nie olewam i z nią normalnie gadam. Jest to mocno pokręcone, ale nie umiem sobie z tym poradzić. Randki też wyglądają u mnie kiepsko. Potrafię się kimś zaabsorbować, po czym na drugi czy trzeci dzień popełnić ghosting, bo tracę zainteresowane daną osobą. Wcale nie jest to rozczarowanie kimś czy że ktoś jest nudny. Po prostu nie potrafię przejść do kolejnego etapu poznawania się i podtrzymania znajomości. -
Zaburzenia intelektu, których nie wykrywają testy?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Byłem nawet na oddziale dziennym i wszystkim wałkowałem, że mam takie problemy. Były takie zajęcia jak trening funkcji poznawczych. Byłem jedyną osobą, która sobie na nich nie radziła. Lekarz uważał, że po rozmowie ze mną nie wynika, bym miał takie problemy, ale że ciągle im suszyłem dupska, to mi zrobili test. No i wyszło, że były jakieś tam deficyty, to stwierdzili, że na pewno musiałem być zmęczony... I jest taka ciekawostka, że kilka lat temu, wyszła w testach dysfunkcja płata skroniowego i psycholog powiedział, że moje problemy są ze skroni. W późniejszych testach już to nie wychodzi. Mam też wyładowania padaczkowe w skroniach i tutaj też jest problem, bo cześć neurologów uważa, że mam padaczkę a inni że absolutnie jej nie mam. Nie wiem co zrobić ze swoim zywotem, bo nikt mnie nie potrafi zdiagnozować. Jestem chodzącym ICD działem F. -
Czy sam test moxo wystarczy do zanegowania ADHD? Miałem robiony tylko test test i jedynie impulsywność była, ale w nieistotnym stopniu. Jakie inne zaburzenia mogą przypominać ADHD a raczej add w moim przypadku? Jak czytałem historie dorosłych ADHD, to tak jakbym o sobie czytał, tylko jak zrobiłem test moxo, to wszystkie skale były na 0, prócz impulsywności. Normalnie test zrobiłem aż za dobrze
-
Czy można mieć "niewidoczny" autyzm?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Jakie badania robiłeś w tym kierunku? Na pewno będę chciał zrobić MMPI2 -
Zaburzenia intelektu, których nie wykrywają testy?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Dziś jestem w pracy i przykładowo może się jutro zdarzyć, że zapomnę, że dzień wcześniej byłem w pracy. Gdybym nie miał grafika, to bym nie miał rozeznania kiedy pracuję a kiedy nie. A z jedzeniem, to problemy mam bardzo często. Pytam się matki co będzie na obiad, a ona to, przecież już był obiad czy śniadanie i wtedy sobie przypominam, że faktycznie jadłem ten obiad. Jestem w stanie też przypomnieć sobie, że jadłem gdy zobaczę w kuchni składnik lub brudne talerze. Moje problemy intelelektualne nie mają stałego nasilenia. Są fluktuacje. Ale generalnie proces jest taki, że ogarnia większy zakres intelektu. Bardzo rzadko się zdarza się, że moje deficyty samoistnie się cofają niemalże całkowicie. Wtedy jestem bystry, mam dobrą pamięć, potrafię wymyślać różne rzeczy. Jestem nawet w stanie policzyć w pamięci. Dyskalkulia, to jedyna rzecz, która wychodzi w testach. Nie jestem w stanie ustalić co powoduje całkowite ustąpienie objawów, ale wiem co mi potrafi mi te deficyty zaostrzyć lub zmienić ich konfigurację. Praktycznie wszystkie leki psychiatryczne, a zwłaszcza dodanie lub odstawienie czegoś. Wtedy pojawiają się dodatkowo zaburzenia mówienia i to psychiatra zobaczyła na własne oczy, że ciężko było się ze mną dogadać. Obecnie nie biorę od moesiąca żadnych leków, leczę się ziołami. Początkowo było w miarę dobrze, ale od jakiegoś czasu znowu jestem rozkojarzony. -
Czy można mieć "niewidoczny" autyzm?
MiśMały odpowiedział(a) na MiśMały temat w Pozostałe zaburzenia
Mój największy problem, to nieudolność w nawiązywaniu a szczególnie w podtrzymywaniu znajomości. Kompletnie nie umiem smalltalków ani nie potrafię rozmawiać o bzdurach. Umiem tylko rozmawiać na konkretne tematy. Ciągle praktykuję też mimowolny ghosting. Nie umiem więc pierwszy inicjować kontaktu i są ciągle dąsy o to, że pierwszy sam się nigdy nie odezwę. Będę szczery, dla mnie to nie problem nie odzywać się do kogoś kilka miesięcy, zwyczajnie nie odczuwam potrzeby kontaktu i wolę jak ktoś zaczepia. Przez moją szajbę rozpadła się kilkunastoletnia znajomość. Identycznie miałem w moim związku. Na początku byłem mocno zaobsorbowany nową osoba, ale po czasie znowu zacząłem robić ghostingi. Dostawałem kilkakrotnie ultimatum, że mam się pierwszy też odzywać i to była dla mnie udręka, gdyż musiałem się zmuszać do smalltalków. Związek się po latach rozpadł i znowu praktykuję ghosting totalny, czyli pierwszy nie odzywam się, tylko wtedy gdy ex pierwszy się odezwie. Czy to da się wyleczyć? Nie wiem.