Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szczebiotka

Moderator/ Najciekawszy nick forum
  • Postów

    2 767
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Szczebiotka

  1. Zdrówka dla całej rodziny Moja mała właśnie zasnęła. Mamy za sobą ciężką noc. Dawno tak szybko nie szła spać ja chyba niedługo też idę. Strasznie mnie głowa boli a nie wiem czy mogę wziąć jakieś prochy czy też nie, bo nadal biorę leki na kręgosłup Ja też nie wychodzę, ale u mnie to chyba po prostu przez młodego, bo wrócił ze szkoły chory A tak swoją drogą to gratuluję wujku Czyli jednak lek nie placebo? Nie odstawiaj.
  2. Chora jestem dzieci też. Noce nie przespane i nic się nie chce.
  3. Nawet po paru latach brania możesz mieć takie rzeczy. Też tak miałam nieraz. Nie wiem od czego to zależy, ale czasami wraca. Tak samo jak np niepokój czy atak paniki. To tylko leki, i nie zawsze są w stanie wszystko zatrzymać. To nie magiczne piguły. Zresztą może być też tak że po prostu coś cię łapie , teraz dużo ludzi choruje. U mnie w domu też dwie osoby chore są.
  4. Ja uważam że jednak jest różnica w zamiennikach. Nie raz zauważyłam że np działa jakoś inaczej na mnie. Taaa fuj Paroxinor lub parogen Ja też uważam że jest lepszy. Niby to to samo ale jak dostanę inny zamiennik to jakoś gorzej mi Tak, szczególnie na początku 5 dni Dokładnie. A najgorzej jest latem mi to strasznie z głowy leci pot. Moment i jestem taka jakbym z pod prysznica wyszła
  5. Dokładnie, a nie tak jak teraz. Wczoraj się ucieszyłam bo zaczął padać rano śnieg, ale niestety już go nie ma. Szczerze mówiąc nie wiem to zależy chyba też od tego gdzie dokładnie idziesz. I gdzie jest ta sprawiedliwość
  6. O jakie ładne. Ja dzisiaj też zrobiłam, ale taką dużą blachę od piekarnika bo i blachę sernika królewskiego mniam. Ogólnie dzisiaj spędziłam dzień w kuchni, na luzie, sama ja i creepypasty Jutro tylko jeszcze ogarnę kuchnie i trochę pokój, i ubieramy choinkę. Bleee. Próbowałam, nic specjalnego tak naprawdę. Lepiej kurczaka zjedz Ja w sumie próbowałam różnych rzeczy, ale też nie lubię za bardzo. A już np sushi fuj. E no już bez przesady. Dasz radę. Znajdziesz inna pracę. Młody jesteś nie będziesz miał problemów. Tylko tym razem bierz na umowę o pracę, nie zlecenie. Trzymam kciuki za ciebie, zobaczysz że będzie lepiej.
  7. No on był na początku roku i nic takiego nie było, a teraz był i coś takiego mówili. Ja nie wiem bo też chodzę prywatnie, dlatego się zdziwiłam.
  8. Raczej dobrze, chociaż gardło mnie dzisiaj boli
  9. A no właśnie chciałam was zapytać bo dziwna sytuacja była kilka dni temu. Mój syn pojechał do psychiatry z tatą, a w ośrodku okazało się że trzeba było niby umówić się do innego lekarza bo niby weszła jakaś rejonizacja do lekarza psychiatry na powiaty nic takiego mi się wcześniej w oczy nie rzuciło. No ale jakoś pani doktor go przyjęła chociaż był to ostatni raz u niej następna wizyta u innego lekarza, bo podobno ta do której teraz chodził będzie przyjmować tylko pacjentów z powiatu A a ci z powiatu B będą przyjmowani przez kogoś innego. Ktoś coś wie na ten temat? Chodzi mi o lekarza NFZ.
  10. Ja tego nie biorę. Na nerwicę biorę paro i esci. Nie. Po za tym z tego co kojarzę to bardziej na padaczkę jest a ja już na padaczkę biorę dwa inne leki. Na takie nagłe napady lęku mam afobam ale nie biorę, bo jeszcze nie miałam aż tak silnego bym musiała to brać.
  11. Dzień dobry. U mnie hmm mega wietrznie i mokro pada od kilku dni, codziennie zalana piwnica ( chyba nigdy aż tak nie mieliśmy jak teraz). Do tego moje dziecko po dwóch dniach szkoły dzisiaj wstało z temperaturą. Szkoła to zło a tak po za tym to nawet ok jest boje się tylko dzisiejszego dnia bo chcąc nie chcąc muszę pojechać do marketua tam pewnie pełno ludzi ale raczej dam radę. Ostatnio zostałam sama z małą w domu na kilka godzin i udało mi się! Jestem z siebie mega dumna, zero ataków paniki czy stresu.
  12. Ja też nie wiem. Mam też astmę, ale oprócz tego alergię. No i biorę też leki na inne choroby przewlekle i to niestety mnie odrzuciło jako dawce. Wykreślili też mnie z banku dawcy szpiku bo musiałam im zgłosić że zaczęłam chorować i brać takie a takie leki. A szkoda. Ostatnio moja znajoma oddawała szpik. Kilka miesięcy badań miała robionych bo znaleźli jej kogoś komu mogła oddać. A ja mimo dużych chęci nie mogę Wracając do krwi, to w sumie dobrze że są wytyczne. Mój tata oddawał latami, robił badania i był honorowym dawcą. Później jak zaczął chorować już nie mógł być. Bądź co bądź krew musi być dobra jakkolwiek to brzmi. Sama transfuzja nie jest fajna. Pamiętam jak leżałam na patologii ciąży i dawano krew, to trzęsło cię tak z zimna i było niedobrze że lepiej nie mówić. Latem człowiek się czuł jakby ktoś wrzucił cię do zamrażarki. No właśnie
  13. U mnie od dwóch dnii znowu piwnica zalana. Wczoraj wiadra wody były wynoszone żeby w ogóle w piecu rozpalić, dzisiaj będzie to samo na szczęście ja nie noszę tym razem bo mój kręgosłup odmówił posłuszeństwa. Zdrowia dla dzieci. U nas ostatnio też były, ale co było dziwne to trwało jeden dzień Dziękuję już prawie meta . Udało mi się, uff. Bałam się strasznie a jak się okazuje nie było czego.
  14. Bry bry, zimno mi kawę zabieram i znikam. Proszę trzymać dzisiaj za mnie kciuki.
  15. To piękny wynik gratuluję. I w sumie dziękuję bo dzięki takim osobom dużo ludzi dostaje szansę na życie. Dla mnie 5 lat temu też szukano krwi gdy zaczęłam się wykrwawiać po operacji.
  16. O kurczaczki. To ja biorę kawę i ciacho i uciekam no taki szef to może być. Kawę przyniesie, ciacho da. Od razu dzień lepszy się robi. Zdrowe na plecy Ale dlaczego musiałeś czekać ja na szczęście mam suszarkę w pralce więc czasami ją ustawiam. Na kaszankę ( sorki musiałam), a teraz tak serio to podziwiam. Mój tata był honorowym dawcą krwi, jakieś tam nawet odznaczenia dostał kiedyś. Ja chciałam też mimo że nie lubię pobierania, ale niestety nie mogłam O to tak jak ja A to nasz rodzynek ma gorszy dzień poczekaj niech wpadnie na czat Podać adres Ostatnio mam podobnie
  17. No właśnie chociaż ja też nie mogłam zasnąć do 2 ileś Dzień dobry wszystkim
  18. Może też tak być. No ja nigdy tak dużo nie brałam. Ale nawet na 20 chciało mi się ciągle spać. No jestem ciekawa jak to jest. Ogólnie jak ja dodawałam esci do paro to za bardzo różnicy nie czułam, jeden dzień mnie chyba tylko głowa bolała i tyle.
  19. Dzień dobry.....i dobranoc U mnie straszna wichura, oby tylko znowu linii nie pozrywało albo netu mi z dachu nie chce mi się wstawać, zresztą nie muszę tak naprawdę więc idę jeszcze spać polezalam półtorej godziny po wzięciu leków i zaczyna mnie ścinać. Miłego dnia
  20. Szczebiotka

    Witam :)

    Hej. Rozumiem cię bo sama mam dzieci z zaburzeniami. Przede wszystkim to być przy nim, nie naciskać, pokazać że go wspierasz i nie używać słów "weź się w garść" itp. mam nadzieję że znajdziesz tutaj odpowiedzi na forum.
  21. Powodzenia obyś miał rację. Daj znać jak będzie. Ja to lecę i na jednym i na drugim Ja wcześniej brałam paro przez kilka lat, i nigdy ta senność mi nie przeszła po nowym roku chyba się umówię do lekarza, bo chyba będę chciała zejść na mniejszą dawkę, tylko nie wiem czy dam sobie radę.
  22. A ja się nauczyłam po śmierci teścia, bo to zawsze on robił zawijane makowce drożdżowe ale jak się okazało mi też wychodzą bo jak już moja mama mnie chwaliła i do dzisiaj pamięta ten smak to znaczy że musiało być dobre w tym roku nie wiem czy dam radę zrobić, bo chce zrobić sernik królewski z czarną posypką, piernika ( ale większą blachę bo wczorajszego już nie ma), no i chciała bym makowca, albo krówkę jeszcze nie wiem. Chociaż przez ten mój kręgosłup nie wiem ile uda mi się zrobić. Trzymam kciuki Ooo ja też wstałam o 7 wzięłam leki i poszłam spać dalej. Obudziłam się a właściwie córka mnie obudziła o 12 nawet sunia mnie nie budziła dzisiaj i nie chciała wyjść na dwór. Pogoda taka nijaka. Ciemno i wietrznie. Leżę w łóżku bo i tak nic robić nie mogę, a mi to w sumie nawet nie przeszkadza
  23. Udało się ale niestety do jutra raczej nie zostanie nawet mój syn który nie je pierników kupionych to to ciasto pochłania to już wiem co będę robić na święta zamiast makowca chociaż makowca też bym zjadła
  24. Może tamta zguba wróciła A ja zamiast leżeć i korzystać z tego przywileju musiałam wstać i zrobić ciasto pierwszy raz robię piernika i już nie mogę się doczekać aż się upiecze Dobra wracam do łóżka
  25. A ja wstałam pół godziny temu dzieci dały mi spać, ale niestety w końcu głód ich zmusił żeby matkę z łóżka wygonić powiem że jeszcze bym spała. Nie wiem czy pogoda czy co A to mój kot
×