Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szczebiotka

Moderator/ Najciekawszy nick forum
  • Postów

    2 767
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Szczebiotka

  1. Tego nie wiedziałam. No cóż człowiek całe życie się uczy. Dokładnie.. Uwielbiam to No uwielbiam faceta ostatnio dopiero się obudziłam, tzn wstałam rano, później drzemałam. Najchętniej jeszcze poszła bym spać. Jestem ostatnio niczym jakiś niedźwiedź w śnie zimowym Dzień dobry wszystkim Ja nadal walczę z chorobą, myślałam że antybiotyk mi pomoże ale zamiast tego mega mnie osłabia i nie mam sił na nic
  2. Nie palę już kilkanaście lat, rzucałam wiele razy aż pewnego razu postanowiłam rzucić na serio. Mi pomogło chyba to że przebywałam wtedy wśród palaczy więc nie miałam takiego nagłego odstawienia od nikotyny. Znam też panią której sam lekarz powiedział że nie może rzucić papierosów z dnia na dzień mimo że musi korzystać z tlenu już, bo jej organizm nie wytrzymał by takiego szoku odstawiennego. Więc być może dobrym sposobem jest po prostu rzucać stopniowo, codziennie np zmniejszać ilość palonych fajek. Znaleźć sobie jakieś zajęcie, hobby czy coś aby odciągnąć myśli, piłkę antystresowe sobie kup wiem jak to brzmi ale serio pomaga. Powodzenia
  3. Szczebiotka

    siemano

    Oj tam trzeba mi wybaczyć bo walczę z chorobą i ledwo żyje na antybiotyku Ale niech to zwykłe "cześć" cię nie zmyli bo jestem straszną gadułą. P.S. jak trafiłam na forum to czytałam twoje stare posty niestety później sporo ich zniknęło, więc czekam na następne.
  4. A jakieś przeziębienie ostatnio albo covid? Ja tak często mam po np katarze czy kaszlu. Dziwne zapachy u mnie to też odznaka aury przed atakiem epi ale to odczuwam inaczej.
  5. Dzień dobry Ciemno, szaro, buro i mokro no nic lecę dalej w objęcia Morfeusza Miłego dnia wam życzę
  6. Gratuluję! Oby tak dalej. A to czemu? Ja nadal chora, dzisiaj dostałam antybiotyk mam nadzieję że tym razem będzie działać. Nie poddaje się i psychicznie nawet jest ok gorzej fizycznie. Ale w tym roku nie dam się tak łatwo i będę walczyć
  7. Lekarz nie da ci leków jeśli nie chcesz ich brać. To od ciebie zależy czy chcesz brać antydepresanty czy też nie, nikt tutaj cię nie zmusza.
  8. Szczebiotka

    Prośba o pomoc

    To raczej trudne pytanie. Byłam na różnych SSRI i na każdym włosy mi wychodziły garściami. Może warto zapytać lekarz? Poczytać?
  9. O ja też żałuję i to strasznie. Tym razem już nie zrobię tego błędu i będę brać paro do końca życia. No chyba że przestanie działać i trzeba będzie zmienić na inny lek, ale już na pewno nie zejdę z leków bo później strasznie ciężko jest wejść spowrotem. To zależy od człowieka, ja akurat mega źle się czułam i dopiero zmiana na 40 mg mi pomogła. Umarła bym mnie na połowie tabletki teraz to prawie zmiotło. To zależy od lekarza i ciebie. Jak czujesz się dobrze na tej dawce to po co zwiększać? Ja bym została jakby było mi dobrze na niej. To mnie też zastanawia. Jak pierwszy raz wchodziłam na te leki to zaczął z grubej rury a ja umierałam, bo nie miałam nic co by mi pomogło. Dopiero teraz po tak wielu latach lekarz wchodził z lekami stopniowo plus dał inny lek by przetrwać początki to był szok dla mnie. No właśnie, każdy mówi co innego. I teraz nie wiesz czy zaufać czy nie. Chociaż ja mimo wszystko staram się ufać lekarzowi w końcu ma większą wiedzę ode mnie.
  10. Depralin. Ja biorę rano 40 mg paroxinoru i mnie na chwilę ścina, może to też dlatego że ja mało śpię. Esci biorę około godziny 13 i wtedy jakoś tak dostaje kopa żeby tylko nie siedzieć w tel, przed TV czy leżeć. Senność też mi mija. Najpierw miała paro rozłożone że 20 rano i 20 właśnie około 14 to wtedy to ja cały dzień byłam nie życia. To minie. Na początku tak niestety jest, ale z miesiąca na miesiąc będzie coraz lepiej. Ale to masz tylko przez krótką chwilę, dzień może dwa czasami tylko kilka godzin. Za to na lęki jest naprawdę dobre paro. Wiesz że początki są najgorsze, a szczególnie gdy się wchodzi po raz kolejny na lek. Ja teraz bardzo bardzo długo czekałam. Męczyłam się strasznie z tym i z dawkami. Te gorsze dni niestety będą się zdarzać, przecież nawet bez leków zdrowy człowiek miewa gorsze dni. Głowa do góry, będzie lepiej. Kurcze dosłownie czyje to samo co ty. Niby się kocha za to że lęki zniknęły a jednocześnie się nienawidzi tego leku. No cóż moi drodzy nie mamy wyjścia jeśli chcemy jakoś żyć. Powinniśmy się cieszyć tym że chociaż tutaj można znaleźć osoby które nas rozumieją.
  11. No dokładnie. O ja mam podobnie. Ale zmuszam się żeby coś zrobić. Mi lekarz dodał jeszcze inny lek w porze obiadowej i dzięki temu jest trochę lepiej. Właśnie. Ja wcześniej jak brałam kilka lat to mimo upływu czasu senność była cały czas.
  12. No my też rsv mamy u dzieci. Lekarz mówił że teraz bardzo dużo ludzi choruje na to plus covid. Ja to chyba powinnam zrobić jakiś ołtarzyk i podziękować temu kto wymyślił paro bo inaczej bym zwariowała i nie dała rady, tym bardziej że jak coś się dzieje z moimi dziećmi to ja od razu mam mega lęki i ataki paniki a dzięki lekom się uspokoiło, mimo że bardzo długo czekałam na ich działanie.
  13. Ja od dwóch tygodni się męczę wirusy szaleją, do tego znowu wrócił ból krzyża i leciałam dwa tyg na lekach na to. Ogólnie większość leków można brać. Jeśli nie masz uczulenia po polopiryna dobra jest, ja niestety nie mogę brać jej. Dobra jest herbata z lipy. Ogólnie to łącze się w bólu jeśli chodzi o choroby, bo ja mam szpital w domu i zamiast być lepiej to mam wrażenie że jest coraz gorzej. Ale paro chyba lepiej mi się wkręciło, bo ostatnio prawie wcale nie mam lęków a u mnie to naprawdę niezły postęp. Suchość w ustach to ja mam cały czas odkąd biorę lek czyli prawie półtora roku minus mam taki że mnie muli po paro i praktycznie nie chce mi się nic robić po tym leku coś czuję że akurat to nie minie.
  14. Weź bądź cicho chciała bym mieć tyle Dzień dobry wam w tym nowym roku. Za oknem jak zwykle szaro i buro do tego mgła. Cisza na wsi jak makiem zasiał nawet psy nie szczekają gdyby najmłodsza córka mnie nie obudziła to jeszcze bym spała bo poszłam spać po 6 rano
  15. Tak. Czasami dopiero nad ranem Wpadam do was na chwilę życzyć wam wszystkiego dobrego w nowym roku najlepszego! Ja się napije. Też jestem chora i marzę o tym żeby iść do łóżka niestety dzieci postanowiły zrobić sobie imprezę Ciężko. Choroba nie odpuszcza ale na szczęście psychicznie jest dobrze a jak tam u ciebie? A ja poproszę mimo że alkoholu nie pije
  16. Szczebiotka

    Liczymy do 1000

    Mówisz i masz Gratki dla wszystkich
  17. Nie koniecznie. U niektórych działają już po tygodniu, dwóch a u innych nawet po pół roku. Naprawdę nie ma tutaj jednej zasady. Ja wracając teraz do leków czekałam prawie pół roku
  18. Dlatego konkursu będzie rozstrzygnięty chyba na wiosnę
  19. Aaaa. Kurcze dziwne chociaż w sumie ja mogę sobie wszystko wkręcić do głowy, więc pewnie jakby mi dawali witaminę C to i tak bym uważała że biorę coś innego.
  20. Szczebiotka

    Odstawienie leków

    A czemu rodzinny ci nie wypisze leków? Mi to robi bez problemów. Najlepiej wziąć zaświadczenie o lekach od psychiatry do przychodni, wtedy masz nawet zniżki u rodzinnego. Hmmm, tylko że to nie rodzinny decyduje o tym czy działa czy nie. Ja bym spróbowała u innego.i tak jak wyżej napisałam na przyszłość warto wziąć zaświadczenie od psychiatry jakie leki się bierze.
  21. Takie leki potrzebują czasu, czasami nawet kilka miesięcy. To nie jest tak że od razu poczujesz się świetnie.
  22. Kiepsko. Wczoraj byłam rodzinnie u lekarza wszystkich rozłożyło. Podobno jakiś wirus panuje w tym covid. Psychicznie jest ok, fizycznie różnie. U was też taka wiosna jest? U mnie 9 na plusie i słońce. Wczoraj i przedwczoraj było tak samo. Najwięcej mieliśmy chyba 12 na plusie. Przez kilka dni wichura. Ale naprawdę za oknem mam tak jakby była wiosna a nie zima. Aaa. Ale po placebo możesz też się czuć gorzej? Pytam bo nie znam się na tym. A właśnie. Dostaliście jakieś prezenty od gwiazdora? Czy kto tam u was chodzi
  23. Fizycznie do bani. Rozłożyło mnie coś. Za to psychicznie ogólnie ok, co jest aż dziwne.
  24. Pamiętam jak pisałeś o pracy i o tym co robiłeś. To tak nie do końca wina pracodawcy. Postaw się w jego sytuacji. Masz firmę i chcesz aby funkcjonowała to będziesz patrzeć na to że ktoś nie wykonuje swoich obowiązków i będziesz płacić tej osobie czy raczej zwolnisz ją? Z tego co pamiętam to nie mówiłeś nikomu co się dzieje z tobą bo nie chciałeś mieć kontaktu z ludźmi. Zemsta nie jest dobrą drogą, pamiętam że karma zawsze wraca. Nie warto naprawdę. Po prostu idź do przodu, nikt nie powiedział że życie będzie łatwe.
×