Skocz do zawartości
Nerwica.com

DEPERS

Znachor
  • Postów

    2 519
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DEPERS

  1. Na wenlafaksynie jak i na innych przeciwdepresantach, nie ma czucia mięśniowego i spompować mięśnie jest ciężko. Mniejszy ciężar, większa objętość powtórzeń i może coś tam w te mieśnie wepchniesz. Arginina i jakaś kreatyna też jest jakimś wspomagaczem pompy mięśniowej. Mi ogólnie na lekach nie chce się ćwiczyć bo brakuje mi właśnie tego czucia i nie ma tej rządzy i agresji przez sedatywne działanie leków
  2. Jakieś suplementy które podnoszą poziom dopaminy, bo ona jest za nisko w stosunku do serotoniny i wrażliwość bodźców maleje. Może lekarza poproś o jakiś lek na dopaminę jako dodatek. Takie rzeczy powinieneś mówić lekarzowi i odstawiać też powinieneś z lekarzem, bo On zna Twój przypadek
  3. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Kortyzol obniża ashvaganda. Czy to leki Ci szkodzą, czy zaburzenia postępują to lekarz może Ci odpowiedzieć np odstawiając je i sprawdzenia czy jest poprawa, czy się pogarsza. Ja takich uprawnień nie mam:)
  4. DEPERS

    Prośba o pomoc

    No tak. Z tych leków co opisujesz to nie są stricte przeciwlękowe. Przeciwlękowa typowo, to jest paroksetyna, wenlafaksyna, anafranil. A ich chyba nie brałeś, może zapytaj lekarki co o tym sądzi. Jeśli terapia nie pomaga to może fizycznie masz czegoś za dużo, albo za mało, ale to utrafisz tylko metodą prób i błędów, a to niestety trwa, nie będzie na pstryk. Swoje trzeba przeboleć, nie ma innego wyjścia, tym bardziej, że jesteś w związku to trza to ogarnąć żeby się nie rozpadł. Może alkohol wyrządził jakieś spustoszenie i trzeba czasu żeby to poukładać
  5. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Wenlafaksyna+mirtazapina
  6. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Mój przypadek jest ciężki bo genetycznie mam układ nerwowy stworzony do czucia się źle. Moje zaburzenia wynikają nie z sytuacji życiowych tylko wadliwej instalacji. Leki ciągną do góry, a geny do dołu i wszystko jest przeciążone tym sporem
  7. Wszyscy w jakimś sensie jesteśmy zaburzeni, bo co normalne dla jednych, jest normalnym dla drugich. Po środków trzeba być:)
  8. Wprowadź się w stan umysłu w którym nie masz dostępu do napojów, albo powtarzaj, a jutro się napiję
  9. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Trzeba przeczekać swoje. Jednym przychodzi szybciej, a innym później. W końcu się dobierze, nie ma co się poddawać mimo, że nie jest lekko. Ja 13 lat eksperymentuje i szału nie ma, ale ciągle szukam
  10. W energetykach jest pewnie syntetyczna kofeina i wiele dodatków które dewastują wątrobę. W koli masz kwas fosforowy, żeby po niej nie żygać od spożycia cukru
  11. Znam chłopaka w wieku 30 lat co piciem kilku energetyków dziennie rozyebał wątrobę tak, aż dostał żółtaczki i teraz dieta do końca życia
  12. Jesteś w związku z kobietą? Pytanie kluczowe
  13. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na Twoje pytanie, bo tego nie wie nawet lekarza. Swoje trzeba przejść zanim utrafi się lek i dawkę. Może snri nie jest dla Ciebie, a może dawka za mała. Ja nie zastąpie lekarza bo to jemu się zwierzasz i on zna Twój przypadek dokładniej. Jeśli po miesiącu nie ma stabilizacji, a jest wręcz gorzej to pewnie Ci zmieni na inny, bo zwiększają zazwyczaj jak jest coś na plus, ale czegoś brakuje. A u Ciebie jest gorzej, więc pewnie noradrenalina nawet minimalnie smyrana Ci nie służy
  14. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Pewnie chce sprawdzić czy to napięcie które odczuwasz nie bierze się z jakiś wyładowań w układzie nerwowym. Przygotuj się na testowanie jakiś leków, bo mózg nie ma wtyczki do której podepniesz kompa i zdiagnozujesz gdzie jest błąd. Taka diagnoza odbywa się właśnie poprzez włączanie nowych leków, aż któryś trafi w źródło
  15. Cały czas dążę żeby uratować Wasz związek, bo skoro tyle lat wytrzymaliście razem to jest duży potencjał , tylko gdzieś się pogubiliście i daleko od siebie zaczęliście budować własne światy. Ciche dni trzeba przerywać, dążyć do wspólnego rozwiązania. Milczenie oddala i tworzą się teorie. Gdybyście byli blisko, koleżankę z pracy byś traktował z dystansem i nie zrodziło by się uczucie bo świadomość o czekającej w domu żonie by nie pozwoliła na tworzenie uczuć do innej kobiety. Związek to ogromne poświęcenie i oddanie i trzeba robić wszystko żeby Go ratować, szukać rozwiązania, a gdy się rozpadnie mimo wszystko to w głowie masz to, że zrobiłeś wszystko co w Twojej mocy żeby go uratować i nie jesteś przegrany. Na Twoją żonę jest na pewno jakiś sposób żeby słowa zaczęły jej ryć w sercu. Tak jak ja znajduje sposób na to żeby trafić w Ciebie, tak Ty znajdź żeby trafić w żonę, żeby dało jej do myślenia to co mówisz, żeby jej to nie dawało spokoju. Skoro było kiedyś dobrze to może być i teraz. Powiedz jej, że cierpisz, że wszystko co zbudowaliście ucieka, a Ty nie chcesz jej tracić, macie dzieci jest dla kogo żyć, to jest owoc Waszej miłości . Może leki które bierze sprawiły, że życie jest dla niej blade. To wszystko trzeba rozgrzebać. No ja bym walczył do końca:)
  16. Ty tutaj opisujesz tylko fragment swojego odczucia. Cały związek tak się męczysz? Czy coś się wydarzyło? To co mogę Ci poradzić to iść razem do lekarza i zasięgnąć jego opinii
  17. DEPERS

    Prośba o pomoc

    No, ale tok myślenia możesz zmienić:) nie porównuj się do innych. Ja w spadku też odziedziczyłem depresję endogenną. Nie mam powodu do niej i niczym się nie przejmuje, a mimo to ona jest odkąd mam świadomość. Genetyka jest kluczowa, bo to już wrodzona skłonność i obudzi się, albo nie. U mnie się obudziła bardzo szybko, ale są przypadki gdzie aktywuje się w starszym wieku, wystarczy mała inicjacja i domino się sypie
  18. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Brałem gaba i trochę łagodziło wqrwienie, a to chyba coś podobnego z tego co czytam
  19. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Bo jesteś spięty i prolaktyna też swoje robi
  20. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Tak myślałem. Poranny lęk to sprawa podniesionego kortyzolu. Tak z pół godziny od zażycia mirtazapiny trochę napięcie malało? Ona obniża kortyzol, ale rano jest efekt yoyo i wali mocniej niż bez niej. Zapytaj lekarza o neuroleptyk bo on te myśli wyhamuje i będziesz mógł wziąć się za zbadanie mechanizmu zaburzenia. Jak masz bałagan w głowie to trzeba wpierw trochę zwolnić myśli
  21. Dlatego do związku trzeba dojrzeć, a nie schodzić się z powodu zwykłego zauroczenia
  22. DEPERS

    Prośba o pomoc

    Ja po tesciu i cabergolinie mam takie libido, że koledzy w pracy wydawali się atrakcyjni nie dziwne, że po mirtazapinie masz napięcie bo to podniesiona przez nią noradrenalina te napięcie powoduje, a po tritico to ogólnie jest wqrw na wszystko i rozdrażnienie. Myślę, że powinieneś zapytać lekarza co sądzi o neuroleptyku, kiedy nassa, snri i SSRI zawodzą. Może dopamina hula i bałagan robi w głowie. A jak u Ciebie z natłokiem myśli? Miewasz? Lęk coś wywołuje, czy samoistnie przychodzi?
×