Skocz do zawartości
Nerwica.com

DEPERS

Znachor
  • Postów

    2 519
  • Dołączył

Treść opublikowana przez DEPERS

  1. To nie osądzaj, a nie będziesz sądzony:)
  2. Pokazują poziom w surowicy krwi, nijak ma się to do poziomu w mózgu, a wysoki poziom w mózgu nie odzwierciedla poczucia. Jeśli przy wysokim poziomie dopaminy będziesz utrwalał to że się boisz, aż zrodzi się poczucie lęku, to później każdy jej wzrost będzie przypominał to poczucie i jak jeszcze dodasz do tego poszukiwania w internecie guza mózgu, to przerodzi się to w stan permanentnego lęku i będzie towarzyszył Ci cały czas i możesz się zasypywać serotoniną, a lęk i tak będzie
  3. Nie wiem, ale w UK takie badania robili już parę lat temu. Dokładnie obrazuje ilość w różnych obszarach mózgu. Tyle, że to i tak nic nie wnosi, bo nawet z ulewającą się serotoniną, możesz mieć poczucie lęku bo poczucie jest wyuczone zapamiętane i odtwarzane
  4. Można sprawdzić poziomy neuroprzekaźników w mózgu magnetoencefalografią
  5. Wyobraź sobie, że ja byłem w takim stanie gdy nie myślałem o niczym, po prostu czekałem na koniec, bez żadnych emocji, żalu , chęci śmierci, po prostu czekałem
  6. Ty tutaj nie odradzaj bo nie Twoja w tym rola. A odstawiłeś w najgorszym momencie, później to przechodzi
  7. Trzeba ustalać reguły i granice i tego się trzymać. Można modyfikować i aktualizować, ale własna konstytucja musi być napisana. Zapobiega to wymykaniu się sytuacji spod kontroli
  8. Stanowczość potrzebna. Nie i huyyy!!! Nie=amen
  9. Uzależnienie, czy trud w porzuceniu destruktywnych nawyków? A może strach przed zmianą
  10. A tak? Kto ma Ci odpowiedzieć czy powinieneś świętować?
  11. A jakie brałeś leki i jak długo? Problem jest w Twojej głowie, a nie w zegarku
  12. Skrzypisz jak stary kredens, długo będziesz stała:)
  13. Baaa jak w Tobie zamiast buzującej w żyłach krwi, jest w kościach, ale lasujące się wapno
  14. Chodzę spać z kurami, ale wstaje przed nimi. Ktoś musi rano wstrzymać słońce i ruszyć ziemię przecież
  15. To przestań pisać scenariusz tego dołu. Sam go kopiesz. Pewnie urodziłeś się ze szpadlem(skłonnościami), ale to nie znaczy, że musisz kopać. Lubisz jesień przecież:)
  16. To idź rano jak jest mało ludzi. Ja tam w spożywczaku to robię zakupy jak go otwierają o piątej
  17. Zadajesz pytanie, a za chwilę na nie odpowiadasz. Jest jesień i dopada Cię chandra. Jesteś sama, a teraz długie wieczory, przytuliło się do jakiegoś misia, a tu misia brak i to jest powodem Twojego pogorszenia. W dodatku już analizujesz spotkanie i zastanawiasz się jak tu dobrze wypaść, zamiast pomyśleć, albo Mu się spodobam taka, albo wcale. Takie udawanie na początku odciska piętno później, pokazują się pazury i wszystko zaczyna się sypać i się ludzie zastanawiają dlaczego a dlatego, że się na początku udawało. Więc lepiej być sobą od samego początku i później nie ma problemów w związku , bo wszystko pokazuje się od razu i nie ma rozczarowania. Jest się cały czas takim samym:)
  18. Ja codziennie obżeram się omega 3 i cholesterol po 7 latach mam ok, ale był czas, że miałem kiepski jak na diecie cukrowej byłem, to i wątroba zaczęła się stłuszczać, ale jest już ok
×