-
Postów
2 519 -
Dołączył
Treść opublikowana przez DEPERS
-
Kurna, ja też mam jednego obserwującego mój profil tu na forum. Jestem tym przytłoczony
-
A może przyczyną Twych dolegliwości jest internet co by było gdybyś nie wyczytała jakie ma objawy nowotwór? To czego nie wiesz, dla Ciebie nie istnieje. Po co więc szukasz na siłę tego czego się obawiasz najbardziej? Sama tym się dobijasz i na to lekarstwa nie znajdziesz. Wszystko zaczyna się w Twej głowie , im bardziej szukasz tym bardziej się boisz, zapamiętujesz, odtwarzasz tysiące razy aż w końcu staje się dla Ciebie prawdą. To tak jak z ćwiczeniem danej czynności np jazdą na rowerze na jednym kole, podrzucasz, podrzucasz, aż w końcu udaje się jechać i staje się to proste i robisz to z automatu. To samo jest z nauką, uczysz się wiersza na pamięć powtarzając go do skutku aż zapamiętasz i Ty tak właśnie wgrałaś sobie program autodestrukcji i klikaniem w internecie ściągasz aktualizacje do tego programu. Teraz zastanów się czy to się nie zaczęło odkąd zaczęłaś tego szukać w internecie. "Szukajcie, a znajdziecie" Tylko najpierw dowiedzcie się czego szukać:)
-
To do lekarza i może będzie powrót
-
Leki przeciwpsychotyczne na sen, to dla mnie też strzał w kolano. Po sulpirydzie, ketrelu i permazynie w ogóle nie mogę usnąć. Widocznie do snu trochę dopaminy też mi potrzeba:)
-
Taki który na Ciebie zadziała:) chwalona jest właśnie dulo, paro, wenla
-
Antydepresanty są zazwyczaj przeciwlękowe np paroksetyna, wenlafaksyna, duloksetyna
-
Znaleźć przyczynę:) czegoś jest za dużo, albo za mało. Po nitce do kłębka
-
Neuroleptyki hamują UN poprzez blokowanie dopaminy, pregabalina też hamuje, ale żaden z tych leków nie ma działania serotonicznego, a to głównie ona uspokaja wprowadza taki chill, ja po neuroleptykach w ogóle nie mogłem spać byłem tylko osowiały. Dwa pozostałe leki bierzesz pewnie na drgawki. To jest dość silny zestaw leków, lekarz który to przepisywał nie robił raczej tego na depresję więc Twój obecny stan jest inny niż na ostatniej wizycie i leczenie też nie jest ułożone Strike przeciwdepresyjne wręcz bym powiedział, że na jakiś silny epizod schizofrenii. Na pewno musisz iść do lekarza, bo neuroleptyki stosowane same bez leków przeciwdepresyjnych mogą powodować anhedonie jak u mnie np sulpiryd stosowany solo. Twój stan się pogorszył więc lekarz musi o tym wiedzieć żeby dobrać odpowiednio leczenie, myślę, że coś dobierze przeciwdepresyjnego, może coś zredukuje, albo całkiem odstawi. Lekarza musisz odwiedzić obowiązkowo:)
-
Bierzesz cztery leki które na samopoczucie to na pewno nie pomogą. Żaden z nich nie jest lekiem przeciwdepresyjnym , wszystkie hamujące UN
-
To bezsenność czy przesypianie pół dnia? . Bo jak bezsenność dla Ciebie to nie spanie w nocy, a spanie w dzień no to źle to interpretujesz pojęcie , bo to jest zaburzony rytm dobowy. Ja nie zasypiam w dzień nawet jak nie śpię całą noc, męczę się, ale czekam do następnej nocy i dopiero zasypiam. Leczysz w jakiś sposób tą depresję?
-
Też widzicie ten proces .... ? Na przykładzie OCD, ale można to odnieść do wszystkiego
DEPERS odpowiedział(a) na temat w Kroki do wolności
Ja nie widzę tego procesu, bo go nie soczewkuje, Ty się na nim skupiłeś i argumentujesz, masz do tego prawo, ale każdy jest w stanie wyargumentować swoje zaburzenie jako najgorsze. Tutaj chodzi o to jak ktoś ma ciężko i jak Go przytłacza i nie pozwala normalnie funkcjonować dane zaburzenie -
Psychopata nie czuje, ani nie myśli o tym, że jest psychopatą, bo dla niego to jest normalny stan. I psychopata się nie boi bo jest spłycony emocjonalnie i bodźce interpretuje w inny sposób niż normalny człowiek. To czego Ty się boisz jego może podniecać
-
Paroksetyna nie jest najgorszym lekiem, wręcz przeciwnie to jest jeden z lepszych leków zasypujący somaty i objawy zaburzeń lękowych i depresyjnych. Co do OCD to w kombinacji ze stabilizatorem anty-dopaminowym jest również skuteczna. Skoro od razu dostałeś paro, a nie esci, albo jakieś inne gówno to znaczy, że lekarz się nie cacka i od razu wali z grubej rury, także dobrze trafiłeś
-
20 mg to mała dawka, a 2 tygodnie to krótko:) będzie dobrze, bo nie ma innego wyjścia, musi być. Poczekasz trochę na stabilizację, początki mogą zainicjować zwątpienie, ale to taka reakcja na chemię podaną z zewnątrz i oznaka, że coś się zaczęło, a to dobra wiadomość że jest reakcja w postaci poczuć które z czasem jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki będzie Cię subtelnie dzwigać do góry
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
DEPERS odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
Ja po welbutrinie nie czułem nakręcenia w połączeniu nawet z wenlafaksyną, zmęczenie fizyczne i problem ze snem. No, ale brałem dwa tygodnie, to może by się coś ruszyło później. Zawsze lekarza możesz zapytać co o tym sądzi -
-
Pada deszcz i siedzisz w domu. Łapki świerzbią żeby postukać w telefon, a sprawdzę od czego to może boleć i tak w końcu trafiasz na nowotwór, tylko nie wiesz gdzie może być zlokalizowany, że daje takie objawy, a to jeszcze postukam ooo kurna może być kilka, albo jeden rozsiany. I tak ze zwykłego myślenia zradza się poczucie. Więc wcale się nie dziwie, że lęk jest większy i szumi w głowie od koncentracji na telefonie. Sama jesteś sobie winna:) było tak jak się zajmowałaś czymś na dworze? Nie. Zamiast zdiagnozować i leczyć to szukasz, a nie wiesz czego i to jest Twój największy problem
-
-
A jak sobie siebie wyobrażasz kiedy pukasz do moich drzwi , a ja otwieram mówię wy....dalaj i zamykam drzwi? Co wtedy robisz?
-
Jego na pewno by wzięli w końcu pytał ich o godzinę to już doświadczenie jakieś jest:)