Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lucy32

Użytkownik
  • Postów

    1 730
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Lucy32

  1. Lucy32

    Wybory

    Ja tez bym głosowała jak tyale ze mieszkam za granica,nie wtrącam sie .Ale sie nawet ciesze jak Polacy wybrali.Popatrze sobie.jak tera fajnie bedzie.Bo bylo tak straaaasznie
  2. tez tak widze @Dryagansurowy ale sprawiedliwy uroczy ale niedostępny
  3. A mnie czeka Psychiatra w poniedzialek ciekawe czy chce wypic ze mna popoludniowa kawe ,czy jaki czort ze mnie zaprasza
  4. Nie strasz ,nie strasz...ja biore Duloksetyne i mi pomaga.,jak zaden inny SSRI.Ze ciebie mocno zgnębila,nie znaczy ze wszystkich az tak.
  5. Dwa lub nawet trzy tyg ja bralam,nie dalam rady wejsc na wyższą dawke,bo i tak czulam sie paskudnie kazdego dnia jakbym jeszcze jakas grype miala takie uczucie.Lekarz mi z dnia na dzien przestawil na Sertraline.Ale to tez niefajna historia.Potem byljeszcze Escitalopram,znowu Sertralina,Milnacipran ,na nim bylam troche dluzej ale ze wzgl na skoki cisnienia tez nie weszlam wyzej.Wkoncu Duloksetyna juz nie mialam sil,ale bylo mi juz chyba wszystko jedno i jakos sie zacielam,przecierpialam bo wiekszosci ubokow bylo gastrycznych a to jakos potrafilam wycierpiec,ale duze lęki tez byly ,i rezygnacja.Nie cierpie psychicznych objawow typu depresja lęk,dziwne mysli.Ta Dula mi oszczedzila wiekszosc z nich wiec jakos ciagnelam ja i warto bylo.Dzis nadal jestem na niej i Mirtazapinie.A jak sie czujesz?Nadal zle na tez Wenli?Nie poprawia sie?
  6. To ja bym juz wolała zeby kamer nie bylo bo alarm mozna jakos wyłączyć
  7. Dziekuje jest mi miło i odwzajemniam.Na zgodę.
  8. Ja tez.Np teraz dochodza z kuchni....a to tylko zmywarka ufff
  9. Dziekuje za obszerne wyjasnienie.Proponuje wiec Kacik dla niegrzecznej LucyBylam baaardzo niegrzeczna.Skarcona poczulam bunt.jak nastolatka hehee
  10. Bardzo przyjazna odpowiedz na moje zarzuty.Zrozumialam i spróbuję zaakceptowac,niestety czasami sie zapędze w jakiejś dyskusji i zapominam ze odbiegłam od tematu wątku ..Moze faktycznie macie racje.Ile batow dostane za karę ?( jestem bardzo wylewna zanim pomysle to powiem co mi leży na wątrobie (ewidentnie Dulo)
  11. Przyszłam sie wykrzyczeć z rana.Nie podoba mi sie dyktatura Forum.Nie dziwie sie ze większość tu zaglądających nawet starszych bywalcow ucieka,boi sie po prostu odezwac,bo zrobilo sie tak według przykazań,ze tu nie mozna i tam tez nic napisac ,co choc lekko odbiega od tematu. albo laską z tej albo z drugiej sie dostanie.. brak naturalnosci tylko zasady.Możecie mnie zbanowac.Raz ...dwa...trzy..
  12. Naszła mnie jeszcze taka refleksja:Z chwila gdy dotarłam do własnego Ego,niektórzy ludzie poczuli sie skrzywdzeni.Ciekawe dlaczego?Milego wieczoru zycze wszystkim
  13. Lucy32

    Spam

    Powinniśmy jakiś kącik filozoficzny otworzyc
  14. Lucy32

    Spam

    A no są,zgadza sie.
  15. Czesto takie zakładanie ,,niby rodziny "robi sie za młodu,gdy pierwsza miłość wydaje sie tą jedyna i na cale zycie,potem dzieci ,i caly ciąg doświadczeń..a tu ..zycie nadal trwa, a nam zmieniaja sie preferencje ,oczekiwania, gusta... światopogląd ,na wiele spraw patrzymy inaczej...no i sie zaczynają ( Kuchenne Rewolucje)ale mysle ze i one sa potrzebne,czlowiek poznaje siebie Radykalnie
  16. Dokladnie @Robinmariotak wlasnie chcialam to powiedziec, przekazac to samo co napisales.Zadbac o swoje JA a nie zawsze karmic innych.Ja to przezylam na wlasnym przykladzie.Dlatego mam takie wnioski.
  17. To mi podobnie Dulo zaskoczyla,jak tobie Brintelix.Tak po prostu,ktoregos dnia nagle poczułam ten pozytywny nastroj i taka energię dobrą a jeszcze dzien wczesniej bylam gotowa ja odstawic tak zle sie czulam.
  18. A ja zawsze powtarzam to,co mi psycholog powiedziala kiedys...ze trzeba byc w zgodzie ze swoim JA )Nie zawsze czynic to ,co spolecznie narzuca sie nam ..czyli wyjdz za mąż, ,znajdz dobra prace,zrob dzieci itd.Jesli cos nam konkretnie nie pasi,nie musimy sie do tego zmuszac,zeby zadowolic innych.Emocjonalna inteligencja ,to nasze (JA)podpowie nam jaka droga/decyzja jest sluszna,co dla nas dobre. czasami trzeba sie postawic wymaganiom innych,w przeciwnym razie bedziemy sfrustrowani i to pierwszy krok do Nerwicy.Bo nasza własna wola bedzie wiecznie zgnębiona ,zniewolona, nie ważna,nie sluszna i to nas wkoncu uczyni nieszczęśliwymi
  19. @Felix Lighterja mysle ze cierpisz z powodu tego nieplanowanego uczucia,jakim obdarzyles koleżankę.Po prostu w twoim prostolinijnym zyciu pojawilo sie jabłko, kore chcesz zerwać,,a wiesz ze nie powinienes.I to zrodziło wewnętrzny konflikt w twojej glowie który cie teraz strasznie przytlacza.Stad twoje cierpienie.Musisz ten konflikt rozwiazac.Pozdrawiam.
×