-
Postów
5 107 -
Dołączył
Treść opublikowana przez namiestnik
-
No niekoniecznie efektu placebo. Chyba, że Asertin przy bardzo małej dawce. Albo Xanax/Clonazepam jeżeli się wcześniej zdobyło tolerancję to faktycznie prawie nic już nie dają. Tyle co ziółka z melisy.
-
No ciekawe jak by na mnie to działało. A z Tobą teraz jest na tyle lepiej, że możesz pracować, czy też na poprzednich ssri też mogłeś? A tak apropo agresji to jak radzicie sobie z nią? Bo ja często nie daję rady i potrafię komuś na maksa nabluzgać. Albo niech mi ktoś zajedzie drogę - to tak mu dam popalić, że ... Ale stłuczek nie mam bo mam dobry refleks. Co najwyżej ktoś ma problem bo stan własnego samochodu podobnie jak wiele innych rzeczy mam głęboko w d... ale nie daję tego od razu po sobie poznać. Z tym, że główny problem to jednak agresja skierowana do siebie, a na drugim słowna do innych.
-
ostatni wagon metra gdzie siedzą geje - myśleć gdzie się wsiada [Dodane po edycji:] nie mam nic do gejów - ale pod warunkiem, że do mnie też nic nie mają
-
A więc House bierz. W jeden dzień czy w 3 nie będzie raczej dużej zmiany. Ale po dłuższym czasie tak. Sertralina to bardzo bezpieczny lek. Nie czytaj tej listy działań niepożądanych. A jak już Cię korci czytać to spójrz jak są to nieczęste przypadki. No może poza takimi standardowymi skutkami ubocznymi (które bywa, że są całkiem pożądane).
-
Cloranxen/Tranxene z moich obserwacji dużo łatwiej odstawić niż wiele innych benzo. Więc jak już trzeba to te. miranda89, jak jest teraz?
-
Eeee... no Madzia... jak by to powiedzieć... Statystycznie połowa forumowiczów ma... i to nawet przy sobie zawsze... A z drugiej połowy też wiele posiada - bo "co je Twoje to je moje".
-
dzidzius22, przeżyłaś?
-
Spoko - wymyślimy jakieś fajne zajęcie by się nie odechciało.
-
przestrzeń - wolność
-
brak bólu - rześko :) ps. Ból bo jak cholera boli to co? :)
-
zapomnienie (bo) - ból
-
gdzieś gdzie będzie dobrze i gdzie można zostać na stałe Jesteś na granicy zaśnięcia. Musisz gdzieś dojechać. To jechać szybko by krótko czy powoli by ostrożnie?
-
Może być i 20-tego. Może być kilka terminów przecież. Chętnie wpadnę nie na jedno a na więcej spotkań. Jeden termin zawsze komuś nie będzie pasował. Np. mi weekendy (pracuję w nie od rana do nocy).
-
wycofanie się - smutek :)
-
Kiedyś byłem na grupowej na Płockiej i na indywidualnej. Dużo mi pomogło. Teraz jestem na oddziale dziennym na Sobieskiego. Tu jest dopiero profesjonalna pomoc - w porównaniu do poprzedniej terapii, gdzie często nie pozwalano mi dokończyć zdania a potem je interpretowano na swój sposób i zarzucano mi to co w ogóle nie istniało bez prawa obrony, albo leczono na coś innego i zamiast rozmawiać o tym czemu mnie boli zdrada żony to np. pytano czemu mi się tak WYDAJE że mnie żona zdradza, etc.. Anyway bez tamtej terapii bym nie istniał może. Tym bardziej, że na początku mi ogromnie pomagało, że miał mnie kto wysłuchać na żywo i dawało mi to wielką ulgę. Dostałem też kilka pomocnych rad. Ogólnie polecam i nie masz się co martwić papierami.
-
Arogancja a pokazanie, że ona tu rządzi to nie to samo. Jak już kierować agresję wewnątrz to może (ale nie musi) być lepiej powiedzieć jej to co się o niej sądzi. Tylko można wylecieć z pracy. Ale jak mamy umowę to nie musimy takiej zdz..../takiego fiu... oglądać co nam może wpłynąć na zdrowie - a duża szansa, że dostaniemy odprawę, etc. Może znajdziemy coś innego.
-
Jak pozbyć się natrętnej mysli-wasze sposoby?
namiestnik odpowiedział(a) na kitki temat w Nerwica natręctw
Nie wiem czy mówić o swoim sposobie czy nie. Ale myślę, że tak - bo i tak wiele osób zna i wie, a lepiej już chyba zastosować to świadomie niż przedawkowywując z desperacji. Otóz benzo (np. klony - bo tanio do zdobycia i dobre) i do tego alkohl jak nie starczą same. IMO lepiej sie "uj...bać" niż zrobić coś głupiego. Ale to już taka ostatnia deska ratunku. -
A życie to ucieczka, a raczej kojarzy się z ucieczką
-
Kurcze - czasami się chce odpłynąć. I chyba alkochol + benzo robią to doskonale i w miarę bezpiecznie, jednak.. eh... to do niczego nie prowadzi. Co do ilości to na klonach można wlać w siebie i 0.5l i więcej. Choć potem nie bardzo się wie o co chodzi.
-
pieniądze - stres, frustracja, brak, kradzież