-
Postów
5 107 -
Dołączył
Treść opublikowana przez namiestnik
-
Zdrada i jej konsekwencje
namiestnik odpowiedział(a) na Kejsi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
To przykre ale dużo w tym racji. I choć pewnie może być odbierane jak męski szowinizm to jednak są pewne uwarunkowania biologiczne. Potomstwo. Zdradzający facet zazwyczaj nie przyprowadzi do domu potomstwa. A kobieta tak. W dodatku zazwyczaj oszukując, że... Niestety to trudna sprawa. Choć jak dla mnie osobiście to jest ogromna różnica między świadomym przyprawianiem komuś rogów a chwilą silnych emocji które skończyły się seksem w kanciapie czy obudzeniu ranu w łóżku po ognistym seksie z kimś innym. Każdy z nas ma słabości. Gorzej jak ktoś jest naszym wrogie nie w wyniku upicia się i uprowadzenia lub niezapanowania nad uczuciami, a po jasnej i świadomej decyzji. Oczywiście każdy z nas jest inny i.... inaczej reaguje... inne też rzeczy są najważniejsze. Dla mnie miłość najważniejsza. I wierność też. I w sumie wynika z tego, że po zdradzie chce dalej. Ale wierność.. i w sumie to chyba najlepiej strzelić sobie w łeb. -
Zdrada i jej konsekwencje
namiestnik odpowiedział(a) na Kejsi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Nie ma nic w tym złego. WIesz... ja nie wiem jak to jest - ja się za facetami nie oglądam, ale wiele kumpeli przyznaje otwarcie, że lubią popatrzeć na ładne laski. Nie widzę nic w tym złego. No i flirt ... to w sumie zależy jak dla kogo. Nie można przesadzać w żadną stronę. Jeżeli to flirt a nie zauroczenie to spox. A jeżeli przeradza się w zauroczenie to trzeba być bardzo ostrożnym. No i dużo zależy od naszej drugiej połówki. O ile my możemy żyć z tym i bez. Skrajności to nie jest dobra rzecz. A znam facetów którzy nie pozwolą swojej dziewczynie czy żonie się nawet ładniej ubrać by komuś się przypadkiem nie spodobała. IMO to jak więzienie. Ja bym chciał by ktoś przy mnie czuł (czy raczej czuła) się atrakcyjnie. A pożądliwe spojrzenia kolegów to tylko mogą podnieść moje ego. Zobaczcie - z jakim jestem pięknym cukierkiem. Ona chce być ze mną a ja z nią. Ślinicie się na jej widok - ale to nie wy jesteście obok niej. Może dlatego tak bardzo mnie bolało, że jak dla mnie to moja Ania mogłaby ubierać się w worek. Może dlatego kupowałem ciuchy i tak smutno, że ona wyrzucała. Że ważniejsze było ubrać się tak by tamtemu się podobało. I pokazać własnemu mężczyźnie, że inny będzie miał a ty sobie możesz popatrzeć tylko, albo nawet nie. Zresztą słowo "własnemu" to jak jakiś oksymoron zabrzmiało. Ech... zboczyłem z tematu - więc pożalę się, że serce ściska jak widzę, że dziewczyna się ładne ubiera dla swojego chłopaka czy męża. Ja widać na to nie zasłużyłem. [Dodane po edycji:] Oscar - tak. Jest to argument. Z prostytutkami. Jednak przyjmują więcej mężczyzn niż kobiet. Choć to trochę wynika z faktu, że dla faceta często sex to takie ulżenie sobie. I choć wymaga większego wysiłku niż pierdnięcie co też daje ulgę, to jednak ulga znacznie większa więc... Ale to nie zawsze tak jest. Choć chyba reguła ogólnie obowiązuje. Kobiety dają często sex w zamian za coś. Więc trudno by chodzili do męskich prostytutek. Lepiej z innymi facetami nie za kasę - a w zamian za coś od nich. Z tymi w związkach i z singlami. Dlatego i prostytutek mniej. Ale cy biorąc pod uwagę powszechność zdrady i dzieci których biologicznymi ojcami nie są ich małżonkowie - to jednak sporo jest tych zdradzających. W końcu skądś się berze te 10% dzieci w Polsce których geny nie zgadzają się z genami ojca. A nie każda zdrada to dziecko. Wręcz mało która. A czemu niektórzy faceci wolą mężatki właśnie? Bo nie ma problemów potem, ani alimentów. A można pójść na całość, bez jakichś przeszkadzaczy. Nosić w sobie tą dumę, że ona ma coś mojego w sobie gdy idzie do pracy, gdy wraca do swojego rogacza. A ten nic nie wie. Może nie jestem tu obiektywny - ale nawet gdyby tylko te 10% w małżeństwach zdradzało to już bardzo dużo. A obstawiam, że znacznie więcej. A w takiej Wielkiej Brytanii jest to już 3 razy tyle. Więc w sumie trzeba szukać kogoś kto nie zdradził. Owszem te dzieci nie biorą się znikąd. Robią je zdradzający faceci. Zarażając przy okazji chorobami (czemu tam właśnie takie wysokie wskaźniki chorób wenerycznych? Czemu programy by szczepić już dziewczynki w szkole na chlamydie etc?) No ja tak mam. Może nie uciekałbym. Byłoby mi bardo miło. Zainteresowany jak najbardziej. Ale nie mógł bym przecież. Ale właśnie leczę się. Chodzę do lekarza. Bo jest ze mną coś nie tak. :) hehe :) Zresztą na poprzedniej terapii miałem pytanie czemu ja nie zdradzam tylko lamentuje nad zdradą Ani. Jest jeszcze jedna kwestia co jest zdradą a co nie? Czy pomyślenie jak to by było z kimś innym? Czy popatrzenie na fajnego faceta, kobietę? Czy gorące myśli? Czy Przytulanki w tańcu? A może pieszczoty lub miłe np. oglądanie filmu w objęciach. Przypadkowy sex na jakiejś imprezie, albo w innych sprzyjających okolicznościach? A czy może prostytucja za plecami swojego chłopaka? A może namiętne pocałunki lub sex? A może sex przez długie miesiące czy lata z kimś innym? Czy też zakochanie się w kimś innym? Może miłość z kimś innym ze wspólnymi planami? Pewnie kontrowersyjne będzie to co powiem. Ale to nie jest jednoznaczne. Dla każdej PARY może być to co innego. Powiem coś bardziej kontrowersyjnego - co byście zrobili gdyby wasza partnerka/partner bardzo chcieli poznać jak to jest z kimś innym w niezobowiązującym seksie? Gdyby to było ich wielkie pragnienie? Dodam dla zaognienia: Mówi się, że z miłości można zrobić wszystko. A co gdy oboje chcecie poswingersować? Czy to obopólna zdrada? IMO napewno zdarda jest wtedy gdy ktoś robi coś przeciw swemu partnerowi i ukrywa to. -
mizianie - odrzucenie problemów, ciepło i miło, i chęć odwdzięczenia się jak najlepszym mizianiem
-
EFT - Techniki Emocjonalnej Wolności
namiestnik odpowiedział(a) na tyska temat w Medycyna niekonwencjonalna
Więc może opisz tu na czym ta metoda polega - dla kogo może być skuteczna, dla kogo lepsze są inne. Jak wyglądają przykładowe spotkania. -
Kiedy życie staje się egzystowaniem z dnia na dzień
namiestnik odpowiedział(a) na Susannah temat w Depresja i CHAD
Nie chce poruszać tematu samobójstwa, podobnie jak nie chce być tym skończył. Ale powiedz mi - jak sobie radzisz w społeczeństwie? Z czego żyjesz? Przecież są jakiś rachunki. Zakupy. Rozumiem, że za bilet w autobusie da się nie zapłacić. Pić i palić nie trzeba. Leki można znaleźć rańsze (choć za nie też trzeba zapłacić). Zwinąć jedzenie z supermarketu czy innego sklepu trudniej, ale się da (tak tak wiem, że to jest kontrowersyjne), ale... co z opłatami za mieszkanie? Za inna rzeczy? Z czego żyjesz? To bardzo przygnębiające gdy się ma na coś wielką ochotę i nie można tego mieć. Coś musi się dać z tym zrobić. Napisz też proszę skąd jesteś. -
Zdrada i jej konsekwencje
namiestnik odpowiedział(a) na Kejsi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Dzięki Oscar! :) Oj tak - też strzelam (bo nie wiem), że nie jest tak, że nawet nie spojrzy. Mężczyźni to wzrokowcy. I byliby dziwni gdyby nie spojrzeli. No ale niekoniecznie robi to ze złej woli (jeżeli to robi - w co tylko strzelam). Nie chce Ci dostarczać stresów i przekazuje ogólną prawdę, że nie zostawił by dla... Swoją drogą z Ciebie naprawdę niezwykła laska i jeżeli To podoba się Twojemu facetowi (a to chyba oczywiste) to nawet gdyby coś mu się w jakiejś spodobało (choćby dla odmiany) to przecież nie będzie ryzykował dla powierzchowności tylko. Anyway z tym pokazywaniem wilkowi owiec to uważaj. Bo może dojść do wniosku, że Ty pragniesz rozbudować wasz układ o dodatkowe owieczki :) Ogólnie Oscar dobrze mówisz. Nie zgodzę się tylko z jednym, że mężczyzn zdradzających jest więcej niż kobiet. Bo to by znaczyło, że pewna ich grupa zdradza swą kobietę z np. małolatami (co pewno jest prawdą), ale nie sądzę, że aż tak duża. Tym bardziej, że statystycznie małolat gotowych robić laskę, loda i oddawać się starszemu facetowi jest wiele ale nie aż tak bardzo dużo - to wynika ze statystyki - nie było boomu urodzeniowego. Innym wytłumaczeniem może być, że niektóre małolaty jak już się puszczają to z wieloma facetami na raz. Kolejny taki, że że inne kobiety w związkach zdradzają rzadziej, ale za to z wieloma facetami na raz. No i jeszcze dość absurdalny, że faceci zdradzają kobiety nie z kobietami a z czymkolwiek innym... nie wiem.. z drzewem, ze zwierzakiem, z facetem, z dzieckiem. Niektóre z tych zachowań są bardzo perwersyjne, a nawet obrzydliwe. Odróżniam je po tym, że te pierwsze czasami wręcz mi się podobają, a te drugie uważam, że należy tępić dla dobra społeczeństwa. Ale czy jest ich tak wielu? IMO Zazwyczaj skoro gdzieś mieszka 100 małżeństw (czy par) i zdradza z nich 20 mężczyzn to zdradza również około 20 kobiet. Ot tak poprostu. Tylko są tacy co lepiej się ukrywają i się ich nie posądzi bo nie pasują do stereotypu oraz tacy co pasują do stereotypu. Sorry, jeżeli piszę od rzeczy, ale się nieco dziś sklonowałem. -
ciąża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
namiestnik odpowiedział(a) na Razorbladerka_ temat w Depresja i CHAD
bliksa, rozbawiłaś mnie :) Razorbladerka_ - i jak byłaś? Marsz szybko do lekarza. I super, że masz takiego faceta co Cię wspiera!!!! :) -
Zdrada i jej konsekwencje
namiestnik odpowiedział(a) na Kejsi temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Pewnie Oscar powie, że to jest tylko to co Ty wiesz. A ja mam nadzieję, że to jest to i nie ma nic więcej. Anyway - ja mam ponad już. Ale w żadnym ze związków jak byłem wcześniej nie zdradziłem. I co? Wcale niekoniecznie będzie tak, że większość mężczyzn i kobiet zdradza. -
Się Magda naczytałaś i zioła proponujesz. :) heh A poważnie - to czy to jest naprawdę problem z pamięcią jako taką? Czy z jej zablokowaniem w wyniku stresu? Magda - tam są ludzie i po 40-tce. Ale fakt - większość to jakieś młodociane smarkacze wąchające klej czy coś. A duża część forum jest praktycznie niemoderowana więc... Natomiast są też działy o depresji, o leczeniu. Niektórzy naprawdę dużo wiedzą. Nawet podejrzewam, że część z nas jest i tam (albo odwrotnie). Nie bronię. A już absolutnie jestem przeciw propagowaniu wąchania kleju czy jakichś innym mózgo....bów. Jednak jest tam kilku naprawdę fajnych ludzi. A też takich co ich może być bardzo szkoda. Bo mają duży potencjał i tak skręcili w taki zaułek. Tak jak by przestali wierzyć, że wyzdrowieją. Niestety trochę ich rozumiem.
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
namiestnik odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Wooow 10 lat razem po ślubie - no daj medal. A on Tobie :) Super! -
Gdzie?
-
kasia000, odstawiaj dalej i nie czytaj takich stron. Najwyraźniej źle na Ciebie wpływają. Niestety nie polecę stron gdzie miliony ludzi opisują jak bezproblemowo odstawiali paroksetynę, bo Ci poprostu o tym nie piszą. Ale wierz - tak jest zazwyczaj! Pamiętaj, że bardzo łatwo sobie coś wkręcić. A tu to nie odbieramy tego jako tak samo oczywiste jak w wielu ludzkich, życiowych sprawach. Jeżeli będziemy np. czytać same strony o tym jak to ktoś wyszedł z domu, wsiadł do samochodu i miał wypadek to całkiem możliwe, że dojdziemy do wniosku, że same wypadki się zdarzają. A ludzie mają taką naturę, że nie piszą gdy udało się wyjść, wsiąść bez problemów do samochodu, nic ciekawego się po drodze nie wydarzyło, pojechali tam gdzie mieli pojechać i wysiedli. Ludzie piszą czasami gdy ich emocje poruszą i gdy zdarzy się coś ciekawego. A piszą bardzo często gdy zdarzy się coś niesamowitego, bardzo złego. Coś przed czym chcą przestrzec. Tak, że z dystansem i jak takie strony źle Ci robią to nie czytaj :) Ew. jak sobie już na dobre wkręciłaś to poproś lekarkę o coś na sen na krótki czas - oczywiście po rozważeniu przez nią czy to dobre rozwiązanie. Pozdro! I smacznego spania! :)
-
Wole kefir. Co jest najważniejsze w człowieku? Ja też lubię sex w morzu. Ale też dawno w morzu nie...
-
Weź jakiś komputerek ze sobą. Taki malutki. Chowany w torbie :) Ale w te pół roku to pewnie będą jakieś przepustki na weekend czy coś? Nie to bym się o Ciebie martwił, że będziesz tęsknić, tylko o to, że masz pisać tu! :) A tak serio to powodzenia. I serio pisz tu jak jest jeśli tylko możesz. Pozdrawiamy!
-
wovacuum, to o co pytałaś to jeszcze Anglia - ale blisko granicy z Walią. Blisko Cardiff właśnie. :) Tylko tak jak by tunelem pod wodą na drugą stronę, na wschód i już. Ale tam (ogólnie w tych rejonach) wiele takich pięknych miejsc. lekarze - rozmowy
-
Wątek dla kobiet w ciąży lub dla planujących ciążę
namiestnik odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
aga1978, powodzenia! :) -
Może poprostu stres madox91? Sertralina (czyli to co jest w Asertinie czynnego) raczej pomaga w nauce. A co to za lekarz? Na co się leczysz Asertinem? magdalenabmw, oj niestety... a na to trudno dostać receptę - chyba, że już ktoś się wrąbie a czegoś nie można na szybko odstawić. Ale wiadomo - jak ktoś potrzebuje to znajdzie. Jest tam też sporo całkiem fajnych ludzi (na forum połączonym z tym linkiem co podałaś). Ale niestety większość to tak jak piszesz.... W pewien sposób tak realizują sobie świat bo zazwyczaj sobie nie poradzili w tym realnym. Coś jak my tutaj - tyle, że wybrali inną (IMO gorszą) drogę. Victorek, po co pytasz? Bo jak masz jakieś wyłuskane tabletki i nie wiesz co to jest to przykro to mówić, ale lepiej wyrzucić. A może dostawałeś coś i chcesz się dowiedzieć co to?
-
ciąża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
namiestnik odpowiedział(a) na Razorbladerka_ temat w Depresja i CHAD
Razorbladerka_, mi się wydaje kilka lat możesz spokojnie poczekać jeszcze. Byle to się nie zmieniło w 10 czy kilkanaście. Ale to tylko moje wydawanie - tylko i wyłącznie na podstawie tego, że masz młody wiek. Najważniejsze jest nie to co mówią inni a to co Ty czujesz i to co powiedzą lekarze. Jeżeli czujesz tak wielką potrzebę by mieć dziecko teraz to skonsultuj z dobrymi lekarzami i zadecyduj kiedy. A najlepiej pójdź na terapię bo z tego co piszesz to byłaby dla Ciebie dobra i wtedy zadecyduj zgodnie ze sobą (czyli tym co dobre dla Ciebie i Twojego dziecka) kiedy. Co do obaw przed wizytą - czy Twój facet wie o problemach? Powiedz mu, że potrzebujesz wsparcia w tej materii. Zarówno do ginekologa jak i do terapeuty. -
niewiedza - poruszać się we mgle wovacuum, w Weston - na pograniczu Anglii i Walii.
-
fandzolenie - ch wie o co chodzi . :) PS. To jest bardzo fajnie miejsce - wchodzące jak przecinak w rejon morza z bardzo dalekimi pływami, niesamowicie zielone, z mnóstwem dzikich zwierząt. Stojąc na tym zielonym wzgórzu widać morze (albo dno przy odpływie) po obu stronach półwyspu na raz. :)
-
ciąża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
namiestnik odpowiedział(a) na Razorbladerka_ temat w Depresja i CHAD
linka656, no właśnie widzisz - to jest tak, że postawa roszczeniowa nic tu nie da. Chcielibyśmy mieć i rybki i akwarium a życie robi inaczej. Ja nic nikomu nie zabraniam. Mówię tylko jakie są fakty. Można przecież się zdecydować na dziecko i blisko menopauzy. Nie do mnie a do natury miej Linka pretensje, że ryzyko z wiekiem jest większe. Ot aż tyle i tylko tyle. Rozumiem, że jako posłaniec przynoszący złą nowinę dla niektórych to ja będę tym złym. No i może zły jestem - ale w tej materii to naprawdę nie ode mnie zależy. Każdy sam musi zdecydować. Ja mówię tylko, że w mojej opinii nie ma co czekać aż będzie się idealną matką i idealnym ojcem - bo tak może nie być nigdy. Zresztą jak w innym wątku w którym była dyskusja czy można brać leki w czasie ciąży, stwierdziłem nie statystyka jest najważniejsza - ale to co w danej sytuacji. Dla Ciebie może być to późniejsze macierzyństwo. Dla kogoś innego coś innego. Ja tylko zauważam fakty. Negatywy. Bo pozytywy już zostały przedstawione. Oraz zachęcam do nie dążenia do idealności. Bo to szczególnie dla nerwicowców może być nigdy nieosiągalne. I to w takim sensie, że w czymś (niekoniecznie wychowywaniu dziecka czy połogu) będą sprawdzać się lepiej niż ogól innych, ale niektórzy nadal będą szukać doskonałości. -
z zielonego wzgórza - Weston Supermare
-
ciąża!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
namiestnik odpowiedział(a) na Razorbladerka_ temat w Depresja i CHAD
Tzn. ja nadal podtrzymuje, że nie ma co przesadzać z tym czekaniem. Ale Razorbladerka_ - Ty masz jeszcze sporo czasu. -
na jeziorze - Twój zapach