-
Postów
1 345 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez zburzony
-
@Andzikja brałem duloksetynę około roku i bardzo dobrze ją wspominam mimo że niektóre uboki dały mi w kość. Bardzo pomogła mi na lęk i fobię społeczną i to od razu prawie, dodała pewności siebie, energii itd. Już 30 mg dało jakieś efekty a na 60 było już naprawdę dobrze. Zwiększenie do 90 mg później nic nie dało tylko więcej uboków.
-
@acherontia styxno nie wiem, wydaje mi się że to jednak zawartość kapsułki jest zrobiona tak że wolniej się uwalnia ale mogę się mylić;) Co do tego Velafaxu to w dwóch aptekach go wczoraj szukałem ale brak w magazynach. Intryguje mnie ta zwykła wersja, nie powiem, będę jeszcze próbował ją zdobyć. Chociaż podejrzewam że ona może też powodować że efekty uboczne będą silniejsze.
-
Też tak macie że od kiedy bierzecie antydepresanty dużo mniej śpicie? Ja kiedyś spałem po 10-12 h, jak zacząłem brać leki, a brałem wszystkie i na każdym tak jest, wystarcza mi nawet 6, a bywa że i po 4 czuję się normalnie.
-
@skakunnadobrze napisałaś, w tych kapsułkach wenlafaksyny chodzi o wolniejsze uwalnianie leku, ale wydaje mi się że sama kapsułka nie ma tu nic do rzeczy, to te kuleczki albo tabsy w środku wolniej się uwalniają. Wspomniałaś o fluoksetynie w kapsułkach ale tam w środku jest zwykły proszek, po prostu tak to sobie wymyślił producent. Zmodyfikowane uwalnianie mają leki z ER, CR albo XR w nazwie.
-
GABAPENTYNA (Epigapent, Gabagamma, Gabapentin TEVA, Neurontin, Symleptic)
zburzony odpowiedział(a) na zaqzax temat w Stabilizatory nastroju
Przez jakiś czas brałem gabapentynę, najpierw w dawce 2x 600 mg, później 2x 300 ale zrezygnowałem bo stopniowo pogarszał mi się wyraźnie nastrój i trochę uwidoczniły się, paradoksalnie, objawy lęku społecznego mimo że gabapentyna ma mieć silne właściwości anksjolityczne. Jednak co parę dni, jeśli mam potrzebę wezmę tabletkę 600 mg i jest wyczuwalne jej działanie, konkretnie takie dość dziwne pobudzenie, zupełnie inne niż po stymulantach jak kofeina bo jednocześnie jest pewien spokój i rozluźnienie fizyczne. Ogólnie dość dziwny jest stan po tym leku. Poza tym, poczytałem trochę na jego temat na anglojęzycznych stronach i gabapentyna okazuje się mieć bardzo dużo zastosowań w psychiatrii. -
No dokładnie i to mnie strasznie wkurza w antydepresantach, pieprzona loteria. Ale co do duloksetyny to dobrze ją wspominam, zadziałała na mnie prawie że od pierwszej tabletki, mocno pobudziła, zajebisty nastrój i pewność siebie, taka zdrowa agresja, na objawy fobii społecznej pomogła lepiej niż wenlafaksyna i paroksetyna. Niestety efekty uboczne oczywiście też były, zwłaszcza sen był całkowicie zaburzony, jednak o dziwo mimo spania około 4 godzin na dobę czułem się bardzo dobrze, ani trochę nie byłem senny w dzień.
-
BAKLOFEN (Baclofen Polpharma/ Sintetica, Lioresal Intrathecal)
zburzony odpowiedział(a) na Kalebx3 Gorliwy temat w Leki przeciwlękowe
Szukałem wątku o baklofenie i widzę że nic tu się nie dzieje o dziwo, mimo że lek ma bardzo dobrą ocenę tutaj, sam brałem go lata temu. Dostałem go ponownie od doktora ale tym razem tylko do brania doraźnego, głównie żeby pomóc sobie w tym okresie kiedy mam mnóstwo pracy i większy stres. Biorę małe dawki bo tylko po 30-40 mg dwa razy dziennie. Na pewno czuję jego działanie ale jest inaczej niż kiedyś, wtedy czułem się bardzo podobnie jak na benzodiazepinach plus delikatne działanie euforyczne. Teraz jest trochę dziwnie bo lek zmniejsza fizyczne objawy stresu, trochę mnie spowalnia, ale zostawia lekki niepokój w środku i nieco obniżony nastrój. Dziwny to jest stan, trudny do opisania. Ale raczej jest lepiej niż gorzej więc będę go używał teraz kiedy mam trudniejszy czas i potem raz na jakiś czas jeśli będzie potrzeba. Z ubocznych efektów jest niestety ból żołądka raz na jakiś czas i zwiększony apetyt. -
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
zburzony odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
@snilekmiałem na myśli że jeśli o mnie chodzi to nie przejmował bym się takimi rzeczami, jeśli czułbym że na tych lekach jest poprawa nastroju, mniejszy lęk itd. Wszystkie leki dają jakieś skutki uboczne, na przykład na samej fluwoksaminie miałem kompletnie zaburzony sen, spałem z przerwami po 4 godziny na dobę co nie jest normalne, ale poza tym czułem się świetnie dlatego nigdy nie myślałem nawet żeby go odstawić, dopóki działał tak dobrze. Podobnie miałem z duloksetyną, dawała sporo trochę uciążliwych efektów ale tak podniosła mi pewność siebie, nastrój i wyłączyła lęk, że bilans zysków i strat zdecydowanie wychodził na plus. -
WENLAFAKSYNA + MIRTAZAPINA (California Rocket Fuel)
zburzony odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Leki przeciwdepresyjne
@snilekhmm ale jeśli czułeś się normalnie to chyba nie był to jakiś wielki problem ze serotonina była za wysoka? ZS z tego co czytałem może być bardzo niebezpieczny a nawet zagrażać życiu, ale może u ciebie był to tylko zawyżony poziom serotoniny skoro nic się nie działo. Chodzi mi o to, że ja biorąc kilka leków w tym 3 antydepresanty zapewne mam serotoninę ponad normę, miewam nawet objawy które mogą ale nie muszą na to wskazywać, jednak ogólnie czuję się dobrze i nic się nie dzieje. W takim przypadku chyba nie ma żadnego zagrożenia. -
@skakunnaja także uważam wenlafaksynę za bardzo dobry lek, myślę że na lęki działa lepiej niż na depresję ale to moje doświadczenie. Co do snu to jak brałem ją pierwszy raz (też najpierw 75 potem 150) to na początku trochę ciężko było zasnąć i wcześniej się budziłem ale mimo to nie byłem niewyspany. Teraz po latach doświadczeń z lekami i nie tylko, biorę 225 mg wenlafaksyny i śpię bardzo dobrze, łatwo zasypiam, wcześnie się budzę i jestem wyspany, ogólnie dużo mniej snu mi potrzeba niż przed lekami.
-
@Kerstinado sertraliny podchodzę chyba trzecii raz i gładko mi wchodzi, nie miałem żadnych negatywnych efektów ale ja akurat tak mam że mało który lek mnie sponiewiera. Za pierwszym razem wiele lat temu brałem parę miesięcy 100 mg ale zmieniłem bo za słabo działał na lęki. Potem już brałem go w połączeniu z innymi lekami (wenlafaksyną, paroksetyną, jakimś neuroleptykiem) i wtedy nie miałem już problemu z lękiem większego. Główny efekt u mnie to jest taka pozytywna wyjebka na wiele rzeczy, większy spokój, trochę lepszy nastrój. Ale w ogóle nie czuję stymulacji, przynajmniej nie w dawce 100 mg.
-
Ja zawsze po prostu jednego dnia biorę ostatnią dawkę leku i następnego wjeżdża ten nowy, ale w połowie dawki docelowej. Robiłem to mnóstwo razy bez problemów, kiedyś chodziłem do lekarza który nie bawił się w żadne zakładki tylko kazał zmienić od razu i cześć. Z tym że ja się nie boję tego robić ale dla 100 % bezpieczeństwa i braku stresu pewnie warto zrobić to stopniowo.
-
Biorę teraz 100 mg sertraliny z tym że razem z innymi lekami. Od kiedy ją dołożyłem zauważyłem pozytywne efekty, ale to drugie podejście do niej i trochę jednak zawiedziony jestem że nie daje efektu pobudzenia, aktywizacji, mimo że według wikipedii jest drugim najbardziej stymulującym SSRI po fluoksetynie. Faktycznie, fluoksetyna zdecydowanie bardziej działa na mnie w ten sposób, podobnie jak escitalopram. Być może stymulacja pojawia się w dawce 200 mg ale tyle nie będę brał skoro biorę też inne rzeczy. Prawdę mówiąc bardziej pobudziła mnie też fluwoksamina a nawet przez pewien czas paroksetyna.
-
KARBAMAZEPINA (Amizepin, Finlepsin, Neurotop retard, Tegretol, Tegratol CR)
zburzony odpowiedział(a) na Michal78 temat w Stabilizatory nastroju
@Fobicpotwierdzam z doświadczenia, karbamazepina ma wyraźne działanie uspokajające i przeciwlękowe, lamotrygina tego nie daje. Wydaje mi się że karbamazepinę można brać nawet doraźnie w sytuacjach kryzysowych. Może jeśli lamotrygina nie wypali to w przyszłości zaryzykuję i spróbuję znowu karby. -
KARBAMAZEPINA (Amizepin, Finlepsin, Neurotop retard, Tegretol, Tegratol CR)
zburzony odpowiedział(a) na Michal78 temat w Stabilizatory nastroju
Ja uważam że karbamazepiny warto spróbować, brałem ją samą i z escitalopramem i nie odczułem żadnych problemów przez interakcję tych leków. Lekarz powiedział mi że to po prostu oznacza że SSRI będzie działać trochę mocniej. Brałem ją kilka miesięcy i badania krwi nie potrzebowałem natomiast efekty były bardzo szybko. Teraz próbuję drugi raz lamotryginy ale za pierwszym razem nie czułem jej działania prawie wcale, tym razem chcę pobrać dłużej i być trochę bardziej cierpliwy niż zwykle. -
KARBAMAZEPINA (Amizepin, Finlepsin, Neurotop retard, Tegretol, Tegratol CR)
zburzony odpowiedział(a) na Michal78 temat w Stabilizatory nastroju
@snilekmoim zdaniem dobry, na mnie dość szybko zadziałał w odróżnieniu od takiego walproinianu który nie dał nic poza ubokami. Chętnie bym do niego wrócił ale nie mogę przez inne leki które teraz biorę. -
No więc postanowiłem wrócić do arypiprazolu który kilka miesięcy temu bardzo dobrze na mnie zadziałał i to od razu. Naprawdę wyraźnie mnie pobudził do życia ale przede wszystkim otworzył mnie na ludzi, nagle zacząłem odzywać się na Fejsie do znajomych starych i w ten sposób poznałem świetną babkę, stałem się bardziej rozmowny i towarzyski. Brałem wtedy 7,5 mg. Wczoraj wziąłem 5 mg i nie odczułem pozytywnego działania za to miałem cały dzień mdłości, ból głowy i trochę lęk. W nocy źle spałem. Dzisiaj rano wjechało kolejne 5 mg i znów boli głowa ale już mniej, niestety jest też ten /cenzura/ony lęk ale mimo to widzę u siebie większą rozmowność w pracy, bardziej mi się chce coś robić. Także jestem dobrej myśli.