Skocz do zawartości
Nerwica.com

wróbelek Elemelek

Użytkownik
  • Postów

    757
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez wróbelek Elemelek

  1. mój nowy komputer :) nareszcie mam coś swojego
  2. Kaja007, to wypłacz sie... i pamietaj że od razu nie może być super pięknie... to tylko jeden wieczór, ale ogólnie jest pewnie lepiej, jak sama napisałaś... pokonaj to i dalej do przodu
  3. dobrze Gosiulka!!! :) dasz sobie z nim rade, i zobaczysz jakie życie może być piękne trzymaj sie twardo i postaw na swoim
  4. wróbelek Elemelek

    zadajesz pytanie

    dwulicowość Czy dążysz do tego co naprawdę chcesz w życiu robić??
  5. ehh, no trudne to, nie powiem... ale też nad tym pracuje... i wbrew pozorom tutaj nie można na trzy cztery zaczynam siebie lubić... ja narazie staiwiam malutkie kroczki jeśli chodzi o ten temat
  6. hehe, z tym że jak ktoś kaszlnie albo kichnie też tak mam heh, mi by się przydało czasem takie notoryczne sprawdzanie... w ostatnim czasie 3 razy nie zamknęłam auta i 1 domu ^^
  7. wróbelek Elemelek

    X czy Y?

    drób :) cukierki czy lizaki?
  8. linka656, też miałam takie lecznie, ale dentysty unikam dalej jak ognia raz w życiu mi się tylko zdażyło że poszłam do dentystki i mi powiedziała że nic nie musi robić, a tak - pierwszy raz siedziałam na fotelu dent. jak miałam 4 lata :/ masakra... teraz troche tez sie boje iśc do dentysty, bo jak mnie coś złapie w połowie leczenia, i będzie mi sie wydawało że zemdleje... uhh, koszmar
  9. wróbelek Elemelek

    X czy Y?

    mysz czekolada czy batonik ??
  10. heh, u mnie z kościołem tak samo, masakra... najgorsze jest to że mam strasznie pobożną rodzinę, a narazie do kościoła nie chodzę w ogóle... dziwnie sie na mnie patrzą, na razie tylko patrzą, mam nadzieje ze żadnych kłótni mi nie będą robić
  11. ja mam podobny problem, praktycznie cały czas mam takie duszności, żeby wziąć głębszy oddech to musze się nieźle namęczyć, przez to kręci mi się w głowie i mi sie wydaje że jestem niedotleniona ;> ale wydaje mi sie że to tylko nerwicowe, i jedyny sposb na to to zwalczyć to raz a dobrze, czyli trzeba iśc do lekarza specjalisty ;] a później zobaczyć co on na to poradzi... nie ma co z tym zwlekać, bo piękne dni na nas niecierwpilwie czekają
  12. Mały indiański chłopiec rozmawia ze swoim ojcem, Stojącym Bykiem: - Tato, dlaczego moja starsza siostra ma na imię Kwiecista Polana ? - Bo widzisz synku, została poczęta na kwiecistej polanie. - Tato, a dlaczego mój starszy brat ma na imię Rwący Potok ? - Bo widzisz synku, został poczęty nad rwącym potokiem. - Tata, a dlaczego... - E...daj mi już spokój Pęknięta Gumo.
  13. linka656, to fajnie, pocieszyłaś mnie ja też włąsnie nie moge zawalić studiów, a póki co dopiero kończy się październik a ze mną kiepsko :/ tydzień zwolnienia - to mi się podoba
  14. wróbelek Elemelek

    X czy Y?

    knajpa włosy długie czy krótkie?
  15. Lariana, pewnie jest u Ciebie bardzo cięzko, ale walcz!! naprawdę może być lepiej, wiara [najbardziej w siebie] czyni cuda
  16. słuchajcie a jak jest z lekami?? na jakiej podstawie lekarz je przepisuje?? ja chyba zaczne brać leki, bo nie wyrabiam na studiach, ale wolałabym wziąć od razu jeden lek i jego się trzymac ;> czy naprawdę są takie skutki uboczne jak piszą w ulotkach??
  17. ja miałam na wakacjach ostatnio, jak było najgorzej... takie coś u mnie trwało tydzień, później odpuściło na 3 dni i znowu tydzień :/ masakra... jak takie coś trzyma kogoś w normalne dni pracy, czy szkoły, to jak tu w miare normlanie funkcjonować?? :/
  18. w sumie jak rozmawiałam z lekarzem to nie rozmawiałam o lekach, ale chyba będę musiała więc wtedy powiem co i jak z ciśnieniem... eradek, szkoda ze się nie możemy troche wymienić ja też pamiętam takie czasy jak biegałam, wszędzie łąziłam, mogłam tak calutki dzień, a teraz... dwie godziny łażenia po sklepach a ja jetem wyczerapana
  19. nie biorę leków, ale chyba się poddam i grzecznie pomaszeruje w poniedziałek do psychiatry bo tak se nie da żyć... jeszcze chwile i mnie rozsadzi coś od środka
  20. kawy nie pijam, i wolę nie zaczynać, jeśli chodzi o ruch, to staram sie chodzić na treningi sztuk walki, ale po ok 15 minutach jestem kompletnie bez sił, nie moge nawet podnieśc nogi jestem tak wyczerpana teraz mam zamiar brać jakieś antydepresanty bo to co sie dzieje to jakaś masakra, ale mam ndzieje że jeszcze mi sie ciśnienie nie zmnijeszy bo chyba już całkiem spanikuje...
  21. koszmar nawet już nie wiem jak mam wyrazić moje myśli... wszystko mi sie kołacze w głowie, a najchętniejw wyszło by z łzami... tylko nie ma nawet czasu i miejsca na płacz... cholera, nie wyrabiam...
  22. Boże to jakiś koszmar u mnie też wszystko wraca, ale nie tak raz a dobrze, ale powoli... czekam tylko w którym miejscu sie zatrzyma chyba dopada mnie deprecha, dzisiaj cały dzień chciało mi sie ryczec, no i wieczorem w koncu nie wytrzymałam, i do tej pory dalej chce mi sie ryczeć najchetniej bym nie wychodziła w oógle, a najgorsze jest to że przy ludziach zgrywam totalnego chojraka, i jeszcze bardziej chce mi sie ryczeć a staram sie uśmiechać jak powiem ludziom co mi naprawde jest to stane sie pośmiewiskiem na wieki, wiem o tym... kuźwa, nie mnie ktos stąd weźmie ;(
  23. a ja mam niskie ciśnienie, ostatnio nawet 80/50, sukces jest jak mam 100/60... nie wiem czy to jest jakoś związane z nerwicą, bo już nie wiem gdzie szukać przyczyny, ale czuje sie beznadziejnie...
  24. witany, witamy, znalazłeś się w właśnie w "kopalni wiedzy"
×