cynthia

To nie, to u mnie najgorszym lekiem jest klozapol i olanzapina (już nie biorę). Rispolept jakoś znoszę i dobrze na nim rokuję w połączeniu z innymi lekami.

U mnie risperon znika w gąszczu skutków ubocznych wynikających z klozapolu i nawet nie wiem, czy mam jakieś czy nie. A po klozapolu masz jakieś skutki uboczne?

Miło to czytać. Oby tak dalej.

Ja leczę się na schizofrenię paranoidalną i schizoidalne zaburzenia osobowości. Biorę kolejno: Lamotrigina, fluoksetyna, klozapina, risperon. Dziękuję wszystkim za wyczerpujące wypowiedzi.

Niestety.

No cóż... prawda boli. Już się nie wypowiadam, bo to nie ma sensu. Widzisz we wszystkim problem tylko nie w sobie.

@Wirginia Zachodnia trzeba uważać. Do mnie niby Enea wysyłała wiadomości, że mam wejść w link i zapłacić, bo niby mam jakieś zaległości... zadzwoniliśmy na infolinię i okazało się, że oni żadnych esemesów nie wysyłali.

I jak tam, cykałaś ostatnio jakieś fotki?

A tutaj mój ryjek i ryjek kotka.

Jakie książki/komiksy ostatnio kupiliście/wypożyczyliście/dostaliście? 1.Chainsaw man (manga) 1 tom. 2. Hanako, duch ze szkolnej toalety (manga) tom 1-3. 3.Dom ziemi i krwii 1-2. Sarah Maas.

Dobrze prawisz Moja terapeutka tez wie, jaką mam sytuację finansową i mi też zeszła z ceny.

Całkiem przyzwoicie.

Nie widziałam tematu, ale pomyślałam, że fajnie by było trochę się pośmiać. Zapraszam do zabawy.

Niestety takie są realia w Polsce. Spróbuj na NFZ, może się coś ciekawego trafi. Jak mówisz - lepsze to niż nic. A nie myślałaś nad oddziałem dziennym? Chociaż wątpię, że pogodzisz pracę razem z terapią dzienną. No ale zorientować się możesz, może jakieś dni i godziny ci będą pasować. Trzymaj się tam, Kochana. Pamiętaj, że zawsze jestem dostępna na Face i zawsze możesz napisać. Good luck!

Otóż to. Napiasłaś wszystko, co ja chciałam powiedzieć.

lamo biorę razem z fluo i tak, czuję się lepiej. Nie jest idealnie, ale chociaż nie leżę w łóżku i nie patrzę się w jeden punkt.

Tak.

Muszę badać raz w miesiącu.

Kliknęłam "zaszkodziła" ponieważ nie mam po niej pełnej remisji (często wpadam w psychozę), a ilość skutków ubocznych przewyższa faktyczne pozytywne skutki brania leku... o ile takowe są.