Co sądzicie o symulowaniu chorób psychicznych ? Znam osoby, które dają w łapę psychiatrom, by ci wypisali im diagnozę z depresją tylko po to, żeby zdobyć odpowiednie np. L4.
Chodzi tutaj też o osoby skazane za łamanie prawa. Sądzę, że jest to nadużywane i niemoralne względem osób naprawdę chorych. Wszyscy z zaburzeniami/chorobami psychicznymi chcieliby być zdrowi... a ludzie bawią się diagnozą dla własnych, egoistycznych pobudek. Mieliście z tym kiedyś styczność? Co o tym myślicie? Jak reagowaliście?