-
Postów
743 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Orzeszkowa
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Orzeszkowa odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
@audreyhorne kwiety nie brałam ale Trittico w dawce 50mg działa na mnie tak jak piszesz, śpię do 10 godzin a po przebudzeniu jestem "pijana", tak jakby za długo działał. dlatego teraz biorę 25mg które jest nieco za słabe ale jednak pomaga -
prawie 2 tygodnie na zmniejszonej dawce i śpię dalej fatalnie a przy wchodzeniu na Wenlę spałam jak zabita przy tej samej dawce... co za szatański wynalazek. docelowo chcę wrócić do 75 więc jeszcze drugi stopień mnie czeka. jak poczytałam na zagranicznych forach co się dzieje przy całkowitym odstawianiu to odeszła mi ochota na to... biorę na sen Trittico, ale jak wezmę 25mg to za słabo działa, a jak 50 to śpię 9 godzin i po wstaniu czuję się jak pijana
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Orzeszkowa odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki - Indeks leków
@pawel1981 ja jeszcze podpowiem - ważysz więcej niż przeciętny konsument leków więc może powinieneś brać większą dawkę, standardowa może być za słaba. Wellbutrin podobno 'odchudza'. a co do wina to w sytuacji gdy masz nawrót depresji i dopiero wchodzisz na lek, nie jest dobrze pić alkohol. żeby się znajomym nie tłumaczyć, wlej sobie trochę białego i rozcieńcz wodą. albo 1 kieliszek wlać, trochę upić i potem dolewać tylko wody żeby nikt Ci nie dolał więcej wina. -
nikt nie rozumie mojej depresji i nerwicy
Orzeszkowa odpowiedział(a) na Walenti temat w Strefa Młodzieży
@Walenti powiedz psychologowi to co tu napisałaś i poproś ją o rozmowę z rodzicami. gdzie mieszkasz? poczytaj sobie tę stronę http://zobaczjestem.pl/- 8 odpowiedzi
-
- depresja
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
nie miałabym problemu z braniem leków na stałe gdyby nie uboki. zawsze jakieś są. teraz znowu myślę o odstawieniu na lato. tylko jak to zrobić żeby potem przy pogorszeniu nie czekać aż będzie bardzo źle.
-
u mnie zwiększenie dawki z 75 na 150 nie spowodowało różnicy w samopoczuciu tylko zwiększenie objawów ubocznych (pocenie) więc z powrotem zmniejszam. działać działa bo nie mam lęków i depresji. alkohol piję w niedużych ilościach i nic się nie dzieje a co do marihuany to regularne zażywanie jest czynnikiem zwiększającym ryzyko depresji więc radziłabym ograniczyć mocno a nie palić w każdy weekend
-
nie wiedziałam jaki dać tytuł. osoby, które zmagają się z depresją od lat: jakie macie podejście do leczenia? bierzecie leki na stałe czy po poprawie odstawiacie i czekacie na kolejny nawrót? jak długo dajecie radę bez leków i co jest powodem że sięgacie po nie znowu? ja mam epizody depresji od 27 lat (miałam 15 jak pierwszy raz wystąpiły), leczę się od ok 20. miałam przerwy, remisję czy jak to zwą max 2-3 lata, w ciągu ostatnich kilku lat 3-9 miesięcy. leki na szczęście pomagają mi szybko, ale za każdym razem idę po nie zbyt późno, łudzę się że to tylko chwilowy dół, że jakoś dam radę...
-
nie zaszłam bo byłam czujna i wyłapałam objawy owulacji. dotyczyło to pigułek wielofazowych i Nuva Ringu. pigułki jednofazowe działały jak trzeba. @feniksxja miałam podwyższoną prolaktynę na sulpirydzie, na SSRI w tym seroxat raczej nie - nie mierzyłam, ale u kobiet objawia się dość szybko zaburzeniami miesiączkowania więc raczej bym zauważyła. a w temacie - biorę od paru dni 150mg wenli i przestaję wierzyć w istnienie noradrenaliny przynajmniej w moim organizmie.... dalej jestem śpiąca i głodna. nie wiem czy ma zatem sens branie wyższej dawki skoro na niższej było psychicznie ok a uboków nie zlikwidowała wyższa dawka?
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Orzeszkowa odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
@uprising czyli już tego nie bierzesz? co dokładnie się działo? -
skrót myślowy. kobiety są statystycznie mniejsze, więc inne dawki mogą na nie inaczej działać. poza tym odmienny układ hormonalny, który nie jest bez wpływu na działanie antydepresantów i vice versa. sama nie raz zaobserwowałam jak antydepresanty obniżały skuteczność hormonalnej antykoncepcji a ginekolodzy twierdzili że nie ma to wpływu. ja sobie żyję na 112,5 i zastanawiam się czy spróbować 150.
-
to sporo bierzesz. ja brałam 75, teraz dodałam alventę 37,5 i trochę lepiej z sennością tzn mniejsza. zobaczę czy spróbuję 150. poszłam do swojej poprzedniej lekarki i nie podobało jej się że biorę Efectin, mówiła że są kłopoty z odstawianiem... ale jak zmniejszałam dawkę to nie miałam żadnych problemów więc może i z odstawianiem nie będzie. zresztą mam brać leki do końca życia...
-
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Orzeszkowa odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
@uprising i jak? -
BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)
Orzeszkowa odpowiedział(a) na nella31 temat w Leki przeciwdepresyjne
@uprising A jak się czułaś na wenli i ile brałaś? Napisz jak zadziała wellbutrin. Ja jestem na wenli i dokucza mi straszliwa senność. z tego co mówił lekarz mogłabym też spróbować wellbutrinu. Choć miał obawy że on działa słabo antydepresyjnie ale na mnie w zasadzie każdy lek działał antydepresyjnie w niedużej dawce tylko większość ma różne skutki uboczne -
choruję na depresję od 27 lat. LEKI ANTYDEPRESYJNE DZIAŁAJĄ. oczywiście nie wszystkie na wszystkich,działają w różnym stopniu, część ma tak duże efekty uboczne że konkretna jednostka nie może ich brać bo szkody przeważają korzyści. ale co do zasady działają. gdyby nie one, dawno już bym skończyła z życiem. po odstawieniu jakiś czas mam się dobrze, potem jest nawrót. przerwy mam różne, od paru miesięcy do 2-3 lat. a brałam leki ciągiem do 4 lat i w tym czasie działały. nie twierdzę, że to rozwiązanie dla każdego, może u osób, na które wcale nie działają, inna jest przyczyna problemu? myślę że mało jeszcze wiemy o tym co jest przyczyną depresji, czy zaburzenia chemii to przyczyna czy skutek itp. ale na swoim przykładzie mogę stwierdzić że te leki to nie placebo. próbowałam też wielu innych rzeczy: ziół, homeopatii, medytacji, psychoterapii. i tylko leki - oraz w jednym przypadku terapia - mają u mnie potwierdzoną skuteczność. co do terapii na lekach. jakbym miała możliwość zwolnić się z pracy i życia rodzinnego na 3-6 miesięcy to może bym spróbowała pomóc sobie samą terapią w trybie stacjonarnym, codziennie po kilka godzin. ale nie mam takiej możliwości. moja terapeutka uważa że jak komuś leki są potrzebne to ma je brać. oprócz tego obserwuje mnie i przekazuje informacje 'z boku' jak brane leki na mnie działają. na pewno teraz na wenli mam mniej stłumione uczucia niż na citalu.
-
teoria: ludzie w depresji gorzej się czuja rano a lepiej wieczorem praktyka: tak miałam właśnie tylko na fluwoksaminie. rano fatalnie (brałam tabletki rano) a wieczorem znacznie lepiej. ale wiem że wielu lekarzy zaleca brać je na noc. mi lekarka wyraźnie kazała brać rano. po 2 tygodniach tego g...na odstawiłam bo nie dało się żyć - koszmarne samopoczucie i lęki.
-
Melduję że po 2 tygodniach na dawce 75+37,5 wróciłam do 75. na wyższej budziłam się w nocy a w dzień byłam podminowana. to było bardzo nieprzyjemne. teraz po paru dniach na mniejszej dawce czuję się z powrotem ok choć bywam senna. udało mi się też zahamować tycie choć nie mogę się pozbyć jeszcze 2kg. czuję się lepiej niż kiedykolwiek na ssri. aha, zero problemów z obniżeniem dawki - piszę bo naczytałam się tu o problemach z odstawianiem.
-
@Koshi ja brałam dość długo sertralinę a teraz jestem na wenli. żaden z tych leków mnie nie pobudzał. wenla ma tę przewagę nad wszystkimi SSRI które brałam (a brałam ich niemało, ostatnio citalopram) że nie spłaszcza emocji całkowicie, bardziej czuję się sobą. teraz zwiększam dawkę wenli w nadziei na pobudzenie ale nie liczę na wiele.