Skocz do zawartości
Nerwica.com

Orzeszkowa

Użytkownik
  • Postów

    742
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Orzeszkowa

  1. ja właśnie na wenlafaksynie utyłam 3kg w 6 tygodni... z tym że toleruję ją bardzo dobrze, apetyt zwiększył mi się od drugiego dnia brania poza tym najgorzej działały na tę sferę Lorafen i Anafranil. ten ostatni brałam długo i przytyłam koło 8kg. natomiast niewielki/żaden wpływ na wagę miały Zoloft/Asentra, Seroxat. niewielkie tycie na Citalu.
  2. Hej.to znowu ja. Czy któraś z kobiet miała na wenli długotrwałe plamienia przed okresem? Wydaje mi się że to od tego leku. to i tycie, o którym pisałam wcześniej. nie wiem co robić, czy brać dalej bo psychicznie czuję się bardzo dobrze i śpię dobrze.ale te 2 rzeczy przeszkadzaja mi bardzo.
  3. no więc biorę Wenlę już 3 tygodnie. 75mg-Efectin. z pozytywów - bezproblemowo zniosłam zmianę leku. z negatywów - po południu mam straszny zjazd, ziewam i przysypiam. no i apetyt spory. a miało być pobudzenie i chudnięcie... jak u Was?
  4. paroksetyna to jedyny lek przeciwdepresyjny (a brałam koło 8 różnych, po kolei, nie naraz) z którym miałam problemy przy odstawianiu.
  5. aha jeszcze biorę mały kawałek Trittico na noc (1/3 albo 2/3 ale po tej większej dawce jestem nieprzytomna rano więc tylko w weekend). to niby miało działać pro-seksualnie ale nie widzę tego.
  6. jestem nowa na forum, proszę o pomoc. biorę Cital, choć działa jako-tako na depresję to tłumi do zera seksualność. poszłam do nowego lekarza który przepisał mi Efectin. ale jak czytam o tym leku to jest spore ryzyko że też zadziała kastrująco. a boję się zmian, miałam niedawno straszne przygody z Fevarinem który wywołał straszne lęki. czy warto zmieniać na Efectin? tak na marginesie to leczę się na depresję od 20 lat, brałam kilkanaście różnych leków więc mogę być nieodwracalnie popsuta pod tym względem zawsze miałam problemy, dopiero niedawno przyszło mi do głowy że to może być przez leki....
×