Cześć. Już jestem zmęczony swoim znerwicowanym umysłem. Czy próbował ktoś z Was ukoić go posługując się medytacją lub jogą (albo tym i tym)? Jestem zdesperowany szukaniem rozwiązań, które mi pomogą. Wiele czytałem na temat korzyści, jakie daje medytowanie, dlatego zwracam się do Was. Może ktoś z Was chodził na zajęcia, bądź robił to w domu?