Elme

Coraz bardziej leki zaczynają działać. Zaczynam odczuwać samotność. Zagaduję do kobiet, ale nic z tego nie wychodzi

Wyspany i gotowy do działania!

@takie_tam, będę zaszczycony

@takie_tam, myślałem, że tamto sam zrobiłeś. Ale to także jest świetne! Widać, że masz talent. Oby tak dalej i trzymam kciuku życząc wytrwałości w dążeniu do celu

Porządki. Kocham sprzątać.

Witamy na forum Mam nadzieję, znajdziesz tu coś dla siebie

Mam. Masz atlas grzybów?

Ja od brania Mirtazapiny nigdy nie miałem problemów z lękami i pobudzeniem/napięciem. Ale nigdy nie brałem jej samej. Biorę ją z Paroksetyną i nie czuję takiego działania jak opisałaś. Dodam, że silnie reaguję na leki działające na noradrenalinę - na takiej Wenlafaksynie po prostu nie mogłem żyć. Jedyne co to nasilała mi HPPD, ale teraz biorę Rysperydon i problem występuje bardzo rzadko.

A u mnie po Paroksetynie całkowity "spokój".

Kolejne zakupy. Chyba jestem zakupoholikiem.

@stworzonabyzyx, mnie też wszystko przerasta. Mam wrażenie, że ludzie wymagają ode mnie tyle, a ja po prostu nie mogę temu podołać. Biorę leki to albo źle, że je biorę, albo jak je biorę to mam być szczęśliwy cały czas, bo po prostu biorę leki. Co za świat, co za ludzie.

@stworzonabyzyx, trzymam kciuki za Twojego tatę i Ciebie. Mnie męczy jakaś depresja. Oby znowu nie depresja od Rysperydonu...

Lekarz dał mi wolną rękę co do czasu i dawek. Dał tylko maksymalną 4mg na dobę. Dlatego pytam. Tu nie chodzi o samo-leczenie.

Mieszam z rodzicami. Coś tam pomogę, ale ciężko znaleźć na to chęć i energię. A obiadów nie robię, bo kocham swoją rodzinę i nie chcę ich otruć

Trzymam trzeźwość.

@takie_tam, niezły obrazek. Robi wrażenie. Serio. Sam zrobiłeś?

Jak w temacie. O której godzinie bierzecie neuroleptyki? Rano, w południe, a może wieczorem? Jeśli zdecydujecie się określić godzinę, napiszcie jaki to neuroleptyk. Ja biorę Ryspedyron 4mg, ale nie mogę zdecydować się co do godziny. Czy rozkładać dawki, czy też brać całość.

Zakupy!!!

Też ogarnął Was zakupowy szał dzisiaj?

@Abigail_1Sm25, widzę, że "nocny marek" z Ciebie :D Ze mnie z kolei "ranny ptaszek" :D Jak tam dzisiaj nastroje u Was? :) Ja zaraz lecę na sklepy :D

Ja nie miałem z tym problemu. Schudłem bardzo szybko po odstawieniu. Sam nadmiar wody w organizmie dodaje kilogramów, a odstawienie leku powoduje jego spadek. Do tego dieta, dieta i sport. Ale bez przesady. Da się normalnie wrócić do dawnej wagi o ile nie przesadza się z jedzeniem.

Czas wrócić do Rysperydonu na poważnie. Teraz w dawce 4mg - antypsychotycznej. Póki co sprawdza się wyśmienicie.

Aktywnie spędzony dzień. W końcu wyszedłem ze swojego legowiska.

Właśnie, coś się stało?

Hej, witaj na forum Jak masz jakieś problemy, pytania, lub chcesz po prostu pogadać to pisz