-
Postów
910 -
Dołączył
Treść opublikowana przez Elme
-
Tak. Lubisz grać w golfa?
-
Monster. Sport na P?
-
Do lekarza, dłużej trwa. Zwycięski remis czy honorowa porażka?
-
Nie przypominam sobie. Masz więcej niż jednego kota w domu?
-
Ja wypiłem właśnie Yerbę i mimo 4mg Rysperydonu na sen się nie zanosi
-
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Elme odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
I jeszcze raz słodkie, raz słone, raz ostre i tak w kółko Kurczę, ale śpi się po niej fajnie, no i najważniejsze - reguluje sen. Dawno już tak dobrze nie spałem i nie wstawałem tak wypoczęty jak po Mirtazapinie. -
Odstawiłem na rzecz Rysperydonu i od razu jest poprawa. Ten lek jest straszny, gorszy jest chyba tylko Chlorprotixen.
-
CHLOROPROTYKSEN (Chlorprothixen Hasco/Zentiva)
Elme odpowiedział(a) na temat w Leki przeciwpsychotyczne
Jak dla mnie - najgorszy neuroleptyk. Tak uwala, że masakra... Brałem 50mg na wieczór, a cały następny dzień byłem nieprzytomny... Po prostu jakaś masakra. -
MIRTAZAPINA (Auromirta ORO, Mirtagen, Mirtor, Mirzaten, Remirta ORO)
Elme odpowiedział(a) na yoan22 temat w Leki przeciwdepresyjne
Myślę, czy nie odstawić Mirtazapiny. Tyję po niej, a śpię i tak dobrze dzięki Rysperydonowi. Sam nie wiem już. Z drugiej strony wspomaga Paroksetynę. Nie wiem co lepsze. Ale jak tak dłużej pójdzie to zjem lodówkę razem z drzwiami -
Ja na start brałem teraz 20mg. Nie było to ani za dużo, ani za mało Ale fakt, to moje 3 podejście, przy poprzednich zaczynałem od 5-10mg i taka dawka wydaje się odpowiednia dla osób, które jeszcze nie są tak obeznane z tymi lekami, albo są na nie bardziej podatne. U mnie już miesiąc i tydzień brania Paroksetyny i cieszę się, że tyle wytrzymałem. Ciekawe jak ustabilizuje się po 3 miesiącach bo już jest w miarę stabilnie. Mam nadzieję tylko, że nie będę musiał schodzić z 40mg, bo mi się czasami lekka mania włącza.
-
Ja biorę z Paroksetyną 40mg - 4mg Rysperydonu i póki co nie wpadłem w depresję, także nie ma co panikować A Wenla nie zadziałałaby tak dobrze na Ciebie od pierwszej kapsułki/tabletki, więc to raczej efekt placebo. Właśnie z samego początku raczej pogorszyłaby objawy negatywne. Jak pisałem. Biorę 4mg i jest super. W końcu "umysł" mi się potrafi zamknąć. Czasem awaryjnie biorę jeszcze 1mg w ciągu dnia by pozbyć się pobudzenia, takiej mojej małej manii. Także jak dla mnie więcej plusów niż minusów. 1mg działa bardzo, ale to bardzo delikatnie, nie wiem jak można po nim depresji dostać. Ja kiedyś co prawda dostałem ale to było po 2mg plus zjazd z benzo, więc się nałożyło.
-
Ja chętnie na ciasto się skuszę
-
Bez leków tak, po lekach nie. Masz problem ze zbyt długim siedzeniem przy komputerze?
-
Piątek odpadł. Co powiecie na tą sobotę,, lub poniedziałek?
-
Piątek chyba odpada, coś mnie fobia społeczna łapie