Nie jestem piwoszem Jestem politoksykomanem, piwo to bezpieczna odskocznia od moich zachcianek niestety. Zaczynałem od piwa, skończyłem na cięższych używkach i nieskończonych ciągach, ale takie życie.
Szkoda, że mnie kawa nie pobudza...
Dzisiaj w ogóle taki senny dzień jakiś. Ale chyba niedziele mają to do siebie, że takie leniwe są.
Mi tam nowa skórka forum odpowiada.