Elme

Biorę już jeden raz dziennie, rano - 30mg.

No mi też się chce, do tego zero energii na cokolwiek. Już czekam aż się później zrobi i pójdę spać.

Wiecznym poszukiwaniem sensu istnienia.

Ciepło to od tygodnia jest Ale wolałbym aby było chłodniej i ciemniej Jak tam u Was?

75mg pomaga mi na sen idealnie. Taka dawka ma jeszcze ukryte jakieś właściwości oprócz nasennych?

Piję energetyka.

Ja pamiętam że były problemy z dostępnością.

@Abigail_1Sm25, hej no mi psychiatra powiedział, że obojętnie mam robić czy tak czy tak. Ale w ulotce jest napisane by raz dziennie o stałej porze brać więc sam nie wiem hmm...

Ze mnie chlorprotixen robił zombie. Zero siły na nic. Nie było mowy o wcześniejszym wstaniu z łóżka niż po południu. Źle wspominam ten lek. Brałem go w dawce 50mg wieczorem.

Pregabalina nigdy mnie nie zawiodła. Dochodziłem do dawek 600mg, ale miałem przerwę i obecnie siedzę na 150mg. Trochę mało, ale nie będę się kłócić z lekarzem. Z czasem pewnie zwiększy dawkę leku.

Strasznie się po niej pociłem. Przestałem brać właśnie z tego powodu. Długo co prawda nie wytrzymałem ale wolałem wrócić do sprawdzonych antydepresantów.

Po jakimś czasie mirta przestała działać na mnie nasennie, a było tak pięknie. 30mg i spałem jak zabity. A teraz nic, jakbym cukierki brał.

Czołem! Po jakim czasie zmniejszają się objawy negatywne schizofrenii jeśli przyjmuje arypiprazol w dawce 30mg dziennie? Boje się że lekarz przepisze mi do tego jakiś neuroleptyk zwiększający apetyt. I tak dużo ważę

Tak też zrobię. Dzięki!

Ja też nie.

Kupno gry na peceta.

Co sądzicie o dzieleniu dawki leku na dwa razy? Raz rano, raz w południe. Jest sens? Czy lepiej brać całość rano?

Schudłem kolejne 0.5kg

Leże bezczynnie.

Mi się nic nie chce. Leże w łóżku.

Ale wierz mi, jest co zrzucić Nie jest to duża nadwaga, ale mógłbym spokojnie te 15kg mniej ważyć. Już nie powiem ile ważę, ale ważyłem 20kg mniej 2 lata temu A przecież nie rosnę, no chyba, że wszerz

Bardzo dobrze. Mam nadwagę.

Schudłem 2kg

Hej ludziska! Jak Wam mija ten długi poniedziałkowy wieczór?

Dalej trzymam się diety!