Skocz do zawartości
Nerwica.com

giroditalia

Użytkownik
  • Postów

    424
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez giroditalia

  1. Dlaczego w ogóle przyjeżdżasz do rodziny na swieta?
  2. Idac dalej nie można prawodzic majac depresję,nerwicę itd. bo to ma jeszcze większy wpływ. Prawo jest w tej kwestii trochę dziurawe.
  3. Benzo raczej nie bo może cię bardzo zamulić ale jeśli byłabyś w stanie sie po nim skupić i miałabyś trzeźwość umyslu to czemu nie?Może hydroksyzyna? Albo jakiś antydepresant? Myślę że najlepiej by było jakbyś poszła do psychiatry który by zdecydował.
  4. Aaaaa myślałem że seks byl. Mysle że to trochę zmienia postać rzeczy.
  5. Szkoda twojego narzeczonego. Powiedz mu prawdę co zrobiłaś bo ta prawda mu się należy jeśli tyle musiał przejść. Spróbuj naprawić relacje w twoim otoczeniu
  6. U mnie akurat ocd znikło całkowicie gdy zacząłem ignorować "ataki" ale to był tylko jeden z kilku problemów.
  7. To prawda że trzeba czekać te 2-3 miesiące aby lek się ustabilizował ale się opłaca bo mnie wyciągnął z duzych zaburzeń psychosomatycznych.
  8. A coś ci się śni? Jakiś koszmar albo coś lękowego?
  9. Da się sobie pomóc bez terapii rozmawiając z ludźmi o swoich problemach ale jest to bardzo trudne i niebezpieczne. Zawsze ktoś może źle doradzić i to specjalnie. Samo opowiedzenie o swoich problemach może pomóc. Terapia to też rozmowa i można ją włączyć w naturalna metode.
  10. Oj zgadza sie. Wystarczy odpuścić i wszystko znika po kilku dniach. Wytrzymać napięcie,lęk i po kłopocie.
  11. Za dużo kombinujesz. Depresje,ptsd,zaburzenia osobowości wyleczysz psychoterapia. Wyleczenia tych zaburzeń spowoduje ze będziesz silniejszy psychicznie. To są zaburzenia psychiczne które rzutują na biochemie mózgu. Wspomagając biochemie mózgu możesz w pewnym stopniu sobie pomoc ale się nie wyleczysz. Znając życie nie idziesz na psychoterapie bo się boisz i taki stan rzeczy ci pasuje bo lubisz robić z siebie ofiarę losu. Słyszałem ze ćwiczeniami fizycznymi można wzmocnić układ nerwowy ale to chyba chodzi o sile fizyczna a nie psychiczna.
  12. Oczywiście,wszyscy muszą się do ciebie dostosowywac. Jesteś tylko ty. Problem jest w innych a nie w tobie bardzo wygodne.
  13. Na początku napisałeś że do ciebie pasuje wymieniając jej cechy fizyczne co jest dosyć zastanawiające (i pojedyncze cechy światopoglądu które zauważyłeś bo tobie pasują). Nie zastanawiałeś się nad tym czy OBOJE do siebie pasujecie? Pomyślałeś o jej punkcie widzenia czy tylko wtedy myslales o sobie? Z tego co napisałeś wynika że robisz z siebie ofiarę losu,desperata,gorszego czlowieka który próbuje nadrobić braki kasą.
  14. Normalne życie bez problemów psychicznych jest warte każdych pieniadzy. Przed sobą mamy lekko 50 lat życia więc te kilka tysięcy złotych to nie jest duża cena. Po kilku miesiącach terapii myślę że większość ludzi jest w stanie znaleźć pracę.
  15. Różnice pomiędzy oryginałem a generykami mogą być na początku ale myślę że po kilkunastu miesiącach nie ma żadnej roznicy.
  16. I tak nie ma innego wyboru. Trzeba próbować do skutku chyba że się poddajesz to wtedy ok. Nie jesteś tymi osobami więc może tym razem tobie się uda. Z góry skazujesz siebie na porażkę.
  17. To nie jest nic konkretnego. To tak jakby napisać czuje się źle bo jestem chora. Jest dużo osób nieśmiałych i wrażliwych którzy dają sobie radę w życiu i nic im nie jest.
  18. To nie rak. Mam tak i ja. Masz jakiś duże problemy z sobą które manifestują się w somatyzacjach. Rozwiązując te problemy wszystko przejdzie.
  19. Będziecie dochodzić do tego dlaczego go okłamałaś. Również będziecie omawiać dlaczego miałby być tobą zawiedzony? No i dlaczego nie masz do niego zaufania po roku i co to są za powody które zmusiły cię do kłamania?
  20. Wydaje mi się że właśnie to miał na myśli. Mógł przepisać coś nowego ale po co jeśli za jakiś czas lek przestałby działać a efekty jakieś spektakularne by nie były. Psychoterapia jest najlepszym rozwiązaniem problemow.
  21. Pierwszy lekarz ma 100 procent racji z tym że leki mogą bardzo wspomóc psychoterapię. Co do trzeciego musiałeś coś źle zrozumieć.
×