Niektórzy po prostu się dowiedzieli, że mają urojenia i są tego świadomi. Każdy chory musiał się tego kiedyś dowiedzieć, bo przecież każdy w psychozie myśli, że tak jest, jak mu się wydaje w tych urojeniach. A co do omamów słuchowych to różnie z tym jest. Np. jak słyszy czyjeś gadanie tak głośne, że mogło by być obok niego, a jest sam w domu, to na pewno uważa je za chorobę, o ile jest tego świadomy.