Skocz do zawartości
Nerwica.com

Naemo

Użytkownik
  • Postów

    4 494
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Naemo

  1. Chojrakowa, odpowiesz? :) Własnie, B-2, napisz coś o sobie
  2. Naemo

    zadajesz pytanie

    ... Nie słucham radia A Ty?
  3. Naemo

    zadajesz pytanie

    Nie lubię świąt Ulubione święto?
  4. No poprzednio zablokowałam gościa na facebooku, tylko dlatego, że napisał że ma czas tylko do którejś tam :/ Więc się przestraszyłam, że mu nie zależy chyba... Ale następnego dnia go odblokowałam i przeprosiłam i zrozumiał (teoretycznie, tak się mówi) Ładna kolęda francuska
  5. Idę jutro na randkę i cały czas robię takie rzeczy, że jak jest jakaś malutka przeciwność to chcę od razu wszystko rzucić w cholerę, musi być albo idealnie albo wcale ;c I tak mam w każdej relacji międzyludzkiej. chojrakowa, chciałam się Ciebie spytać: czy uważasz, że najgorsze juz za Tobą?
  6. Naemo

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=IqWXAK-pAdA][/videoyoutube]
  7. Naemo

    Co się dzieje?

    Dlaczego nie masz sposobności na terapię? Możesz pójść za darmo na NFZ, a rodzicami np. nie przejmuj się, zdrowie jest ważniejsze, niż "co sobie pomyślą, że na terapię chcę", a zresztą nawet nie muszą wiedzieć, bo masz 18. Chociaż spróbuj. Dodam, że tez mam 18 lat :) Monster6, nie uważasz, że te rzeczy, z któymi się boryka autor wątku są do ogarnięcia samemu? Psychiatra to nie jest przesada? Może sb pooglądaj jakieś samorozwojowe filmiki na youtubie, typu "jak zwiekszyć swoją granicę komfortu" ;v
  8. Naemo

    Co się dzieje?

    W jakim jesteś wieku? Na NN się nie znam, ale Twoje przedostatnie zdanie wygląda na derealizację, nie uważasz? Denerwujesz się czymś ogólnie?
  9. B-2, może być? Chciałabym jeszcze jakiś fajny cytat, ale na nic nie trafiłam jeszcze. A u mnie z jedzeniem gorzej, ostatnio, mam coraz większą niechęć psychiczną do jedzenie, nie tyle że brak apetytu teraz, sam ruch żucia jest dla mnie obrzydliwy... Ale ogólnie jest bardzo dobrze
  10. Mam wrażenie, że zaczynam powoli się stawać bardziej świadoma i też zdystansowana do tego wszystkiego Stwierdziłam właśnie, że muszę przestać siebie karcić za wszystko. I cały czas powtarzam sobie zasadę w głowie "małymi kroczkami", jest mega ważna... I cały czas jestem bliska w wejście w skrajności, ale powtarzam sobie to i jakoś może dam radę, teraz sobie mówię, że nie musi być idealnie, nie muszę już dzisiaj, pierwszego dnia, chodzić spać jak w zegarku... Mam dzisiaj ogólnie cały dzień bardzo dobry humor, tylko w środku dnia podczas kupowania organizatera był mały problem z płatnością kartą i potem jakieś nieporozumienia były, bo chciałam pożyczyć od kogoś z przyjaciół ale coś nie wiem co się działo no i udało się kupić, ale strasznie roztrzęsiona byłam potem, bo nawet nie wiedziałam co się dzieje >.> Odrobiłam dzisiaj matematykę i posprzątałam pokój! I do tego napisałam do babci i opowiedziałam jej trochę o tej zmianie i napisałam, że teraz postaram się podświadomie im nie nie ufać i nie niszczyć relacji i będę w sobie zwalczała chęć odcięcia się od nich.
  11. Naemo

    WITAM NA NOWO

    Dzięki kofel :)
  12. Naemo

    WITAM NA NOWO

    I to nie jest ironia? Dzięki
  13. Naemo

    WITAM NA NOWO

    Nie za bardzo uzależniasz swoich decyzji życiowych od aprobaty/dezaprobaty Twojego zdania przez innych? Kim są przyjaciółki, że czynisz je arbitrami własnego zdania? Owszem, można kogoś zapytać o opinię, ale warto być niezależnym we własnych wyborach. Nikt za nas życia nie przeżyje. Chyba Pani Psycholog wstała dzisiaj lewą nogą :) Kim są? Kim bardzo ważnym dla mnie. Powiedziałam im wiele rzeczy, przez które mnie zdezaprobatowały (?), ale pokazały mi, że nigdy mnie nie odrzucą i że nie odetniemy się od siebie nigdy. Może teretycznie czcze słowa "przyjaciółka na zawsze" ale tak będzie :) Pisze Pani o rzeczach, które mają faktycznie rację ale u normalnej osoby. One wczoraj przekonały mnie do życia więcej niż 5 lat i przekonały mnie, żeby walczyć a nie wybrac tę łatwiejszą drogę po prostu i się zabić jak będzie jeszcze gorzej. Przecież nikt mnie nie przeprogramował, nie zahipnotyzował, to jest mój wybór...
  14. To nie czerwony, tylko różowy taki :) Chciałam jakiś kolor po prostu, żeby nie był taki czarny i smutny, tylko żeby pokazać, że zaczęłam z tym walczyć
  15. Naemo

    Hello

    Czeeeeeść ^^
  16. witam-na-nowo-t60061.html :D Sorki za spamienie tez tutaj, ale to tak jakby stało sie moim trochę dziennikiem (jak u chojrakowej) i w sensie ważniejsze rzeczy jako część mojej historii tutaj umieszczam, więc...
  17. Naemo

    WITAM NA NOWO

    Rozmawiałam z dwoma przyjaciółkami do teraz, od jakoś 22.30. Powiedziałam im wszystkie moje problemy dziejące się przez te 3 miesiące. I ZMIENIAM SWOJE ŻYCIE. Dały mi nadzieję i chęć do życia i włożenia wysiłku w to, żeby żyć SZCZĘŚLIWIE. Jestem teraz cała rozemocjonowana i po derealizacji Napisały mi plan z 5 punktami: [skrótowo, podsumowanie rozmowy] 1. Myślenie racjonalne, a nie emocjonalne. 2. Przyczyny --> Skutki 3. Małe kroczki 4. CELE! 5. Myślenie o innych (obchodzę innych) [=wypływam na innych] I mam do nich z wszelkimi decyzjami wielkiego kalibru (typu seks randka) konsultowała z nimi, bo nie zawsze moje decyzje muszą być racjonalne i są subiektywne. Piszę tutaj post, ponieważ jest to duża zmiana w moim życiu oraz zmiana w fukncjonowaniu na tym forum Teraz sam optymizm [uwagaa, miały być małe kroczki! T-T] i motywacja i CHĘĆ DO ZMIAN. Na początku myślałam o usunięciu tutaj konta, żeby odciąć się od wszelkim rzeczy internetowych, jednak chcę, tak jak Wy, zacząć wreszcie na serio potraktować to jako jeden z czynników terapeutycznych. Mam nadzieję, że administracja nie usunie tego jako spamu ^^
  18. Naemo

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=Bag1gUxuU0g][/videoyoutube]
  19. Swoją drogą ciekawe, jak się zachowują dzieci w szpitalach psychiatrycznych. Skoro spora część "normalnych" dzieci zachowuje się, jakby mieli mocno rozwinięte zaburzenia psychiczne.
×