-
Postów
615 -
Dołączył
Treść opublikowana przez warning
-
faeton: Dzięki za obszerną relację. Czy Twoim zdaniem wortio to zamulacz o sile "rażenia" (=zamulania) podobnej jak paroksetyna albo citalopram? Czy jednak trochę mniej muli? Zostajesz na wortioksetynie? Trzymaj się ciepło. -- 05 lip 2016, 12:31 -- *paroksetyny* albo citalopramu* rzecz jasna :)
-
jakie suple żrecie i jak się czujecie
warning odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
nieładnie komuś mówić co powinien robić, a czego nie. Nie martw się o mnie i o moje studia. Nie o Twoje studia się martwię, a o pacjentów, których być może będziesz obsługiwać w aptece. Jeśli ktoś wprowadza innych użytkowników forum w błąd (Tak jak Ty - podając nieprawdziwe informacje wyżej), to przeciwstawiam się temu. -
jakie suple żrecie i jak się czujecie
warning odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
No, i po przeczytaniu tych tysiaca artykułów z PUBMEDU co się ciekawego dowiedziałeś? Dziwnie prowadzisz dyskusję. Nie potrafisz przyznać się do błędnego stwierdzenia, tylko atakujesz. Zadaj konkretne pytanie odnośnie wpływu witamin, to odpowiem konkretnie. Zresztą sama powinnaś zacząć -ze względu na swój kierunek studiów - często zaglądać do Pubmed i Medline - chyba że zamierzasz służyć pacjentom wiedzą ze źródeł pozanaukowych Ale wtedy też nie ma sensu uczyć się np. farmakognozji z podręcznika akademickiego, skoro nie wierzysz w naukę. -
jakie suple żrecie i jak się czujecie
warning odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
offtop: bedzielepiej: to jednak wierzysz w naukę? nie, ale wy wierzycie, więc odsyłam do niej, wiedząc jednocześnie, ze wszystkie badania naukowe sponsorowane przez firmy farmaceutyczne milczą na temat witamin. Przesadziłas. Po pierwsze nie wszystkie badania naukowe są sponsorowane przez firmy farmaceutyczne (większość finansowana jest przez agencje rządowe - typu NSF w USA czy NCN w Polsce), po drugie w bazie PUBMED są tysiące artykułów o wpływie witamin na organizm. -
jakie suple żrecie i jak się czujecie
warning odpowiedział(a) na bedzielepiej temat w Medycyna niekonwencjonalna
offtop: bedzielepiej: to jednak wierzysz w naukę? -
Zadaj to pytanie w wątku o nerwicy lękowej albo wątku leku, który przyjmujesz.
-
jakie preparaty doraźnie podnoszą poziom energii?
warning odpowiedział(a) na warning temat w Medycyna niekonwencjonalna
kurkuma fajna rzecz - działa też przeciwzapalnie i silnie antyoksydacyjnie. Przeciwdziała nowotworom. Jaki preparat stosujesz i jakie odnotowujesz efekty? -
poczciwe krople żołądkowe szybko pomagają na to
-
powerball: to podaj proszę tu na forum nazwisko, jeśli możesz
-
Ja tylko dopowiem, że producent wnioskuje o rejestrację leku dla danego wskazania tylko, jeśli przeprowadził badanie kliniczne (i może przedłożyć jego wyniki) _dla tego właśnie wskazania_. Czyli jeśli producent chce zarejestrować lek po jakimś czasie dla _nowego_ wskazania, musi przeprowadzić nowe badanie kliniczne
-
W przypadku leków przeciwdepresyjnych, tak popularnych jak sertralina, nie sądzę, aby ustawowo klasyfikowane były jako narkotyki w jakimkolwiek z so-called "bardziej cywilizowanych" krajów. Na pewno nie jest tak ani w Europie, ani w Ameryce Płn i większości Płd, ani w południowej części Afryki, gdzie byłam i wwoziłam popularne antydepy.
-
Nie wierzę do końca w naukę, nie można jej do końca ufać bo tworzą ja często ludzie nieuczciwi, którym bardziej zależy na sławie niż na prawdzie. Obżarłam się dzisiaj ze smutku Nie wierząc w naukę studiujesz na akademii medycznej? zaintrygowałaś mnie Dużo bardziej prawdopodobne jest to, że książki typu ta D'adamo o zależności grup krwi i diety są pisane dla mamony i sławy. A ci którzy weryfikują te hipotezy poświęcając na to lata pracy, pozostają w cieniu takiego D'Adamo, który w tym czasie wędruje po telewizyjnych talk show promując swe niepoparte wynikami żadnych badań hipotezy.
-
Na razie sam producent zarzucił chęć rejestracji leku dla tego wskazania (=depresji): "Boehringer Ingelheim had also evaluated flibanserin for the treatment of depression but, due to displaying very mild antidepressant activity, its development in this indication was discontinued." z: Deeks ED. Drugs 2015 Ciekawe, czy w USA zaczną Addyi dorzucać do SSRI, żeby przeciwdziałać ich tzw. "seksualnym" skutkom ubocznym.
-
Kakao nie równa się czekolada. Problem z czekoladą jest taki, że łączy tłuszcz i cukier, u niektórych to połączenie może zaostrzać objawy trądziku. Dlatego czekoladę się odradza, a kakao niesłodzone - niekoniecznie (chyba, że ktoś ma na nie uczulenie).
-
Do tych, co przeszli na Dostinex: Odczuwacie jakieś skutki uboczne?
-
I jeszcze link dla będzielepiej: http://ajcn.nutrition.org/content/early/2013/05/22/ajcn.113.058693.abstract Czasopismo ma IF około 7, jest w Q1. Na pewno można temu ufać bardziej, niż artykułom na stronach typu polki.pl
-
Odpuść sobie dobór pokarmów zgodnie z grupą krwi. Nie ma wyników naukowych, które potwierdzałyby prawdziwość tej teorii. Sprawdzaj pubmed i zwracaj uwagę na jakość czasopisma, w którym publikowane jest to, co czytasz. Chyba zdajesz sobie sprawę, że to, co znajduje się w necie, nie musi być prawdą.
-
jakie preparaty doraźnie podnoszą poziom energii?
warning opublikował(a) temat w Medycyna niekonwencjonalna
Pytanie jak w temacie. Co polecacie? Co Wam pomaga jak przysłowiowa kawa? Chodzi mi zarówno o suple, jak i leki OTC (bez recepty). Mi na wyładowane baterie pomagają zażyty doraźnie Q10 z selenem, oba w dużej dawce, 200 mg i 200 μg (konkretnie - chyba mogę podać nazwę? - jest to Bio-active Kisel-10) oraz żelazo z B kompleks w płynie (tonik Floradix żelazo i witaminy - C, B1, B2, B6, B12). Inne sugestie mile widziane. -
Przyszło mi jeszcze do głowy, że skoro jedziesz na kilka miesięcy, to może się zdarzyć, że leków Ci zagranicą zabraknie. Wtedy jeśli będziesz miała zaświadczenie w j. ang. od swojego lekarza, bez problemu na jego podstawie dostaniesz receptę zagranicą od lokalnego lekarza. A inna strategia, żeby się nie zamartwiać: pomyśl, że w razie, gdyby wywali Ci leki z walizki, rodzina dośle Ci je z Polski (tylko zostaw im recepty).
-
Wwoziłam leki psychotropowe do krajów innych niż PL wiele razy. Sporo podróżuję służbowo i prywatnie, po całym świecie. Jeśli leki były w bagażu rejestrowanym, a nie podręcznym, to nikt się nigdy nie przyczepił. A wiem, że w USA sprawdzali mi walizki wiele razy (mają prawo otworzyć Twój bagaż bez Ciebie - zostawiają wtedy wewnątrz stosowną informację, iż tego dokonali). Na trzy miesiące nie potrzebujesz więcej niż 5 opakowań leku, prawda? Na wszelki wypadek psychiatra może wystawić Ci zaświadczenie w j. ang., że przyjmujesz to i to, w takiej to a takiej dawce. Zaświadczenie włożysz wówczas do walizki. Ja jednak nigdy się w to nie bawiłam.