JERZYku, udało Ci się
Jaktobyło tak, zeszłam z leków - z koncentracją i pamięcią trochę lepiej jest, ale nastrój raczej niestabilny i czuję się jakbym siedziała na bombie zegarowej Z alko nadal się przyjaźnię niestety
Płatek róży dzięki, choć jak widzisz, nie ze wszystkim daję radę (alko)
W piątek mam wizytę u pani doktor, ciekawe co zaleci robić dalej...?