-
Postów
1 431 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Stracona100
-
Jestem chętna
-
indywidualista
-
Za co jesteś dzisiaj wdzięczny/wdzięczna?
Stracona100 odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Kroki do wolności
Taaaa, pieprzona rosyjska ruletka -
Praca w ogrodzie lekiem na depresję.
Stracona100 odpowiedział(a) na Stracona100 temat w Depresja i CHAD
Kosmostrado dzięki :) Ja też czekam na lepszą pogodę i przede wszystkim na lepszy nastój, bo dzieje się coś złego ze mną Detektywmonk a może masz balkon, albo parapet? Tam też można coś "zahodować" jak się chce. Może spróbujesz? Mezus, co to znaczy, że się poddasz? Plany z architektury ogrodowej masz bardzo ambitne i chwała Ci za to. Ja tego nie potrafię, więc zajmuję się roślinkami. A u Ciebie jak zielonym? Ktoś inny tym tematem się zajmuje? Melduję, że dzisiaj nie zrobiłam nic - poza podlaniem siewek pomidorów I wcale nie mogę zwalić winy na pogodę -
Za co jesteś dzisiaj wdzięczny/wdzięczna?
Stracona100 odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Kroki do wolności
Neon ile razy można! Nie wiem czy tym razem starczy mi sił -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Stracona100 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
boję się, że jutro będzie ze mną gorzej niż dziś! -
Za co jesteś dzisiaj wdzięczny/wdzięczna?
Stracona100 odpowiedział(a) na Lord Cappuccino temat w Kroki do wolności
Za to, że jeszcze dziś nie sięgnęłam dna? -
Depresja trzy lata leki biorę i znowu gorzej się czuję,a tu
Stracona100 odpowiedział(a) na Doriss temat w Depresja i CHAD
Witaj Doriss, depresja jest chorobą przewlekłą i nawracającą i występującą w kilku rodzajach. Być może niektóre z nich są uleczalne ale inne towarzyszą "pacjentowi" do śmierci. Tu na forum jest mnóstwo informacji na ten temat oraz wypowiedzi osób dotkniętych tym g*wnem - wśród nich także jestem ja -
Praca w ogrodzie lekiem na depresję.
Stracona100 odpowiedział(a) na Stracona100 temat w Depresja i CHAD
Kosmostrada lawendę trzeba obciąć, ale jeszcze nie teraz. Jak pokażą się zielone listki, wtedy możesz obciąć to, co jest powyżej 2 ostatnich zielonych listków. Jak obetniesz niżej to prawdopodobieństwo, że nowe pędy się nie pojawią jest bardzo duże (brak żywych pąków). -
Praca w ogrodzie lekiem na depresję.
Stracona100 odpowiedział(a) na Stracona100 temat w Depresja i CHAD
Brałam pod uwagę :) A więc mam kolejny głos "za". No to kawał roboty odwaliłaś Ja z budleją jeszcze czekam, ale przypomniało mi się, że cięłam jeszcze agresty i porzeczki. Dalsze prace przerwał mi deszcz i zimno, a roboty mam co niemiara, bo ogród spory i ostatnio zapuszczony PS. Zapomniałam wspomnieć, że gdyby ktoś potrzebował, to służę poradami ogrodniczymi -
Praca w ogrodzie lekiem na depresję.
Stracona100 odpowiedział(a) na Stracona100 temat w Depresja i CHAD
To dokładnie odwrotnie niż ja Czyli coś w tym jest! Dzięki Fotografowanie kwiatów też kiedyś było moją pasją. -
To świetnie, że chociaż ten problem masz z głowy. Mnie jednak chodziło o konkretną wypowiedź LK na temat działania poszczególnych leków (bo Cię to interesowało chyba). Czekam z zainteresowaniem.
-
Brak zrozumienia, strach co będzie jutro
Stracona100 odpowiedział(a) na bartek70 temat w Problemy w związkach i w rodzinie
Pomysł jest bardzo dobry, a będzie jeszcze lepszy jeśli sam jej go przeczytasz. -
Praca w ogrodzie lekiem na depresję.
Stracona100 odpowiedział(a) na Stracona100 temat w Depresja i CHAD
Prawie tak pomyślałam Zgadzam się w całej rozciągłości wywodu :) I moja kondycja pozostawia dużo do życzenia, ale mam zamiar trochę z ogródkiem powalczyć A Ciebie zapraszam do dzielenia się sukcesami w tej dziedzinie. -
I mnie ilość informacji nieco zniechęciła do działania, ale małymi kroczkami może uda się coś dopasować. A z lekarzem warto pogadać, choć dla nich to chyba nie specjalnie interesujący temat
-
Tak na marginesie Lord Kapucyn pisze wiele mądrych rzeczy na temat działania leków, wiele się od niego dowiedziałam. Jak masz ochotę poczytać, to tu jest trochę info: alkohol-czy-psychotropy-t57986-56.html , choć trochę w innym kontekście :)
-
Mezus jak już pisałam, są różne preparaty roślinne np. to co proponuje Lord Kapucyn: Tu masz link do całego wątku: dziurawiec-po-przedawkowaniu-nadzieja-w-prezencie-na-2016r-t57638.html Takich rozmów jest tu wiele, musisz trochę pogrzebać.
-
Kocham kwiaty i ogrody. Odkąd pamiętam zawsze coś "uprawiałam" jak nie w ogrodzie, to w doniczkach. Praca w ogrodzie zawsze była to dla mnie ucieczką od codzienności i sposobem na odreagowanie stresu, a każdy nowy kwiatek był źródłem radości i satysfakcji. Gdy przyszła choroba wszystko się zmieniło - praca w ogrodzie stała się męką a kwiaty przestały być kolorowe. Przez ostatnie dwa lata bardzo zaniedbałam swoje rośliny i teraz, kiedy czuję się lepiej chciałabym wrócić do swojej pasji. Na razie idzie mi ciężko, ale wiosna za pasem, więc jestem pełna nadziei na sukces. Póki co obcięłam róże i pięciorniki oraz wysiałam pomidory Czy także Wam praca w ogrodzie pomaga przetrwać gorsze dni? Jeśli tak, to może wspólnie rozpoczniemy wiosenne prace ogrodnicze i chwaląc się TUTAJ swoimi codziennymi sukcesami będziemy się wzajemnie napędzać i motywować? Na zachętę wrzucam trochę wiosny
-
Niepokojący spadek napędu - czy to już TO?
-
Idę robić pranie - na nic innego mnie dziś nie stać życzę I miłego dnia wszystkim życzę.
-
O wartości człowieka stanowi sposób w jaki wykorzystuje swoją inteligencję i możliwości.
-
Życie dla siebie nie oznacza życia w samotności. Chodzi tylko o to, by będąc w związku (czy innych relacjach międzyludzkich) nie poświęcać wszystkiego (swojego JA) dla partnera, by pozostać SOBĄ i nadal SIEBIE realizować.
-
Że nadal boli - a miałam iść na siłkę
-
A co konkretnie jest oznaką szczęśliwego życia? Zapewne dla każdego coś trochę innego.
-
No i od tego właśnie psychiatra lub psychoterapeuta, by pomógł te myśli odgonić, skoro sama nie potrafisz. Zawalcz o uśmiech dla swoich dzieci. Trzymam kciuki