Skocz do zawartości
Nerwica.com

Stracona100

Użytkownik
  • Postów

    1 431
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Stracona100

  1. Moim zdaniem nie masz problemu z odczuwaniem emocji tylko z empatią, a więc wczuciem się w sytuację innego człowieka. Jest to cecha charakterystyczna dla egoistów. Może egoizm nie jest cechą zbyt chwalebną, ale to jednak nie jest choroba. Może dlatego, że podświadomie czujesz, że takie życie jest ciekawsze, pełniejsze (choć z pewnością nie łatwiejsze). To nie jest normalny stosunek barci do siebie. Dlaczego tak się stało? Skoro tak, to skąd taki chłodny do nich stosunek? Czy czuliście się z bratem kochani, bezpieczni? Czy rodzice Was przytulali, głaskali, pocieszali w trudnych chwilach? To bardzo szlachetne z Twojej strony, ale raczej na dłuższą metę nie da się tak udawać. Lepiej zapoznać się z możliwymi sposobami/terapiami, które naprawdę pomogą osłabić Twój egoizm i obudzą empatię. nie powinno to być takie trudne, skoro wewnętrznie masz taką potrzebę. Co do leków jestem zdania, że żadne nie są Ci potrzebne i lepiej nie mieszaj sobie w głowie tymi specyfikami.
  2. No cóż, życie nie zawsze jest sprawiedliwe. Szkoda, że mama tak rozdziela pracę w Waszej rodzinie, ale widocznie ma na to jakieś uzasadnienie. Pasje jak pasje, każdy ma inne i ok. Nie ma powodu do złości, w końcu nic Ci się nie stanie jak pogadasz z rodziną. Zamiast się denerwować spróbuj posłuchać lub włączyć się w rozmowę. To całkiem normalne. Wielu ludzi nie lubi podróżować.
  3. Stracona100

    Nie wiem co mam robić.

    Witaj najla, a jak na to reaguje Twój tata? Czy wie, że jest Ci z mamą tak źle?
  4. Nie widzę żadnych powodów do niepokoju. Matki często wolą angażować w prace domowe córki zamiast synów i mężów. Pasje Cię cieszą, a inne rzeczy nie - co w tym dziwnego. Nie lubisz nasiadówek przy stole, normalna rzecz, zwłaszcza w młodym wieku.
  5. Stracona100

    Utrata emocji

    Przypuszczam, że jest to efekt uboczny spowodowany przez leki. Koniecznie powiedz o tym lekarzowi, powinien wyjaśnić Ci sprawę i ewentualnie inaczej dopasować leki.
  6. Zdaje się, że do takiego wniosku właśnie dojrzewałam ale chyba potrzebowałam jakiegoś potwierdzenia , że mój tok myślenia nie jest całkiem odosobniony.
  7. Stracona100

    F63.9

    Ja tak myślę??? Nic podobnego! Absolutnie się z tym nie zgadzam.
  8. U mnie jest zgoła inaczej: - Psychotropy bez alkoholu działają średnio/słabo ( ale pozwalają na luksus nie pierdoolnięcia sobie w łeb ) - Psychotropy Z ALKOHOLEM działają średnio/słabo ( ale pozwalają na luksus nie pierdoolnięcia sobie w łeb ) Kilkukrotne, długotrwale powstrzymywałem się od alko- absolutnie żadnej różnicy. - Alkohol czy to z psychotropami, czy bez działa PRAWIE normalnie .... - Alkohol w kombinacji z psychotropami daje mi kilkugodzinne, jakże potrzebne wakacje od udręki wynikającej z dysfunkcji i objawów wywołanych poważną chorobą umysłowa, ktora nieprzerwanie mnie już od wielu lat toczy. To nie całkiem tak. Powyższa moja wypowiedź (wyrwana z kontekstu) dotyczyła działania teoretycznego, a nie konkretnie na mnie. - U mnie leki na początku działały nieźle (odepchnęły myśli samobójcze). Niestety dłuższe zażywanie doprowadziło mnie do totalnej anhedonii (z bardzo intensywnymi myślami samobójczymi). - Alkohol zażywany wraz z lekami powodował chwilowe poprawy nastroju i nie zauważyłam żadnych efektów ubocznych, poza znacznie podwyższoną tolerancją na alkohol. - Ostawienie leków usunęło objawy anhedonii, nie wiem jednak na jak długo. Czułam się bardzo podobnie zażywając leki. Teraz czasem zażywam alko, i choć to także droga do samozagłady, to przynajmniej chwilowo przyjemniejsza. Nie wiem jak długo CHWILA ta potrwa i czy znów nie stanę przed koniecznością brania leków. Jednak nie wiem, czy jeszcze będę tego chciała.
  9. A jakie było Twoje dzieciństwo? Masz rodzeństwo? Rodzice spędzali z Tobą dużo czasu?
  10. Witaj Niepsychopata , Podobno nasz mózg i układ nerwowy są „empatyczne”. Dlaczego jedni lepiej przeżywają cudze emocje, a inni gorzej? Z czego wynikają różnice? Na każde nasze zachowanie mają zawsze wpływ trzy czynniki – predyspozycje biologiczne, psychologiczne i środowiskowe. Podobno empatii można się nauczyć, czy raczej "podrasować". Piszą o tym tutaj: http://www.wiecjestem.us.edu.pl/empatia-czy-mozna-sie-jej-nauczyc - poczytaj, może Ci się przyda.
  11. Stracona100

    F63.9

    Wszystkie ludzkie zachowania są konsekwencją wydzielania lub braku wydzielania jakichś tam substancji chemicznych w organizmie. Klasyfikacje konstruują ludzie, którym wydaje się, że wiedzą co jest normą "idealnej jednostki ludzkiej" - wszystko inne dla nich jest chorobą. Niestety łatwo też takie klasyfikacje "dopasować" do określonych idei i poglądów (np. faszyzm).
  12. Teraz mam remisję i choć bardzo, bardzo bym chciała, nie potrafię uwierzyć, że to ścierw.o nie wróci. Cieszę się z każdego mijającego dnia, ale nie potrafię zapomnieć i okropnie się boję - nie wiem, jak się przygotować do walki
  13. Odpowiedź jest oczywista, więc po co? Liczę raczej na wypowiedzi "ekspertów" badających temat na sobie.
  14. Kaleczyłam się dziesiątki razy i jak dotąd żyję
  15. Niomik, witaj Kochana.... miałaś bardzo ciężką noc....współczuję i rozumiem jak bardzo Ci źle. Ale przecież wiesz, że to jeden z tych koszmarów, które co jakiś czas do nas przychodzą i chcą zaciągnąć nas na samo dno rozpaczy. Męczą, pastwią się, rozrywają duszę na krwawe strzępy i nie ma już dokąd uciec przed bólem. Jednak za jakiś czas, nie wiadomo skąd pojawia się malutka iskierka i jeśli zaczniesz na nią dmuchać, znów rozpali się żywym płomieniem....wiesz, że to nie bajka, bo już nieraz to przeżyłaś....wiesz, że to możliwe. Odezwij się proszę, napisz co się dzieje....gadanie pomaga...czekam...
  16. Stracona100

    Spamowa wyspa

    jedno drugiemu nie przeszkadza :)
  17. Stracona100

    Spamowa wyspa

    Ze skakaniem mam jeszcze problem, ale może i do tego dojdę :) Dzięki. Purpurowy masażyk dobra i przyjemna rzecz, w sam raz na nagrodę.
  18. Stracona100

    Spamowa wyspa

    Nie wiem, przez ostanie lata nic mi się nie sypało, poza mózgiem :) Ale obyś miał rację
  19. Stracona100

    Spamowa wyspa

    Bardzo bym chciała, bo jest mi dobrze, ale czasem umieram ze strachu
  20. Stracona100

    Spamowa wyspa

    JERZY z własnego doświadczenia na przykład. Cieszę się bardzo, ale trudno mi uwierzyć w cudowne ozdrowienie.
  21. Stracona100

    Spamowa wyspa

    DarkMaster, JERZY62 dzięki. Czy ktoś może podejrzewa, po jakim czasie znów mnie pierdyknie o glebę?
  22. Stracona100

    Spamowa wyspa

    Dzieńdobrywieczór wyspospamowicze :) Donoszę, że to już 5 tygodni bez leków i nie jest źle
  23. Stracona100

    Utrata emocji

    I jak czułaś się na tym leku? Nie miałaś wówczas takich objawów?
×