
Morphine90
Użytkownik-
Postów
794 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Morphine90
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Morphine90 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Nie na tym forum raczej. Tu są same jęczydła A to, że czy inni mają gorzej to bardzo subiektywna sprawa - mają inaczej. A jak ktoś nie ma wody do picia i dachu nad głową (tzn. obiektywnie dużo gorzej), to nie wiem jak świadomość tego, że ktoś tak cierpi, miałaby komukolwiek innemu poprawić humor, więc argumenty, że inni mają gorzej to sobie można IMO wsadzić głęboko. Witaj na forum -
To tak nie działa. Dla skutków ubocznych ma znaczenie raczej dawka (czy bierzesz 40mg bo nie działało 20mg? Czy dałeś dawce 20mg odpowiednio dużo czasu na zadziałanie?), a nie czy ją przyjmiesz rozdzieloną na pół czy na 10. No i oczywiście to czy akurat na Ciebie trafią. Jeśli chodzi o czas działania - paroksetyna jest lekiem, który przyjmuje się raz dziennie, a więc stworzonym po to, by przez te 24 godziny działać odpowiednio, tj. utrzymywać odpowiednie stężenie cały ten czas.
-
Takie odczucia mogą być spowodowane depresją/nerwicą, zwłaszcza jeśli jak piszesz nie bierzesz leków. Co masz przepisane, wykupiłaś te leki?
-
Szpital psychiatryczny - test narkotykowy.
Morphine90 odpowiedział(a) na Caipirinha temat w Depresja i CHAD
To wszystko jest objęte tajemnicą lekarską, więc bez obaw. O żadnych wynikach testów narkotykowych w jakimkolwiek szpitalu nikt nie informuje policji (no chyba, że się spowodowało wypadek oczywiście). Jeśli jesteś pełnoletni - nikt też nie informuje Twoich bliskich jeśli sobie tego nie życzysz. Więc jak to się mówi: luz w dupie. Tak samo jak nikt na zwolnieniu lekarskim nie ma prawa wpisać rozpoznania - nie wiem więc jak miałaby się dowiedzieć o tym szkoła czy zakład pracy. THC wykrywa się w moczu u okazjonalnego palacza (nazwanie Cię nim byłoby tu jednakowoż dużym nadużyciem) najwyżej do ok. 4 dni, więc przy biernym wdychaniu, to ewentualnie coś mogłoby wyjść na drugi, trzeci dzień przy bardzo czułym teście. Bo generalnie fajnie byłoby móc się zjarać wdychając jak inni palą, ale niestety tak się nie da -
W sumie to też jest to pomysł i tym bardziej będziesz zachwycał się liskami Ale to cholernie wymagająca roślinka podobno. Mój stary zasadził z kolegą na ładnej, słonecznej polance głęboko w puszczy. Wyrosło ładne. Ale jakieś sarny czy inne takie skorzystały pierwsze - krzaczki nosiły znamiona totalnego obskubania Ciekawe jak im się potem hasało po łące przyjemnie...
-
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Morphine90 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A twój "luby" Gdybyś mieszkała bliżej mniej to może. :) Niestety lubego nie było ze mną od urodzenia Od czasu lubego sylwestry są bardzo fajne, bo organizujemy urodziny podwójne - on ma 28 grudnia Ale więcej palimy zielska niż pijemy. Wczoraj przeszłam załamanie (eh, te objawy odstawienne) i stwierdziłam, że nie znajdę pracy w najbliższym czasie, bo póki co jest zero odzewu i będę musiała zadzwonić do szefowej i zapytać czy moje 3/4 etatu jeszcze na mnie czeka... Ja pierdolę, naprawdę chciałam ich już więcej nie widzieć na oczy... Nie wiem jak ja dam radę znowu w tej atmosferze, znowu gnojona na każdym kroku... O ile będą chcieli przyjąć kogoś kto miał L4 od psychiatry w ogóle... -
Ja przez chorobę musiałam rzucić studia dzienne i przejść na zaoczne - tylko dzięki temu dałam radę. Sesja ciągła jest dużą ulgą, bo egzaminy zdajesz w rytmie, w którym kończą się przedmioty, a więc jest to rozciągnięte na od marca do czerwca. Raz na te dwa tygodnie na zjeździe faktycznie tyłek odpada i mózg paruje przez te bite 12 godzin (zwłaszcza po pracy w tygodniu), ale lepsze to niż codzienne szarpanie się na różne godziny, czytanie stert pierdół na kolejny dzień, kolokwia etc. No i jak przez miesiąc nie byłam w stanie wygrzebać się z domu przez lęki, to straciłam tylko dwa zjazdy, a więc nawet ćwiczenia byłam jeszcze w stanie odrobić bez stawania na rzęsach. Plusem jest też grupa złożona z ludzi w różnym wieku, z wieloma doświadczeniami zawodowymi i życiowymi, wykłady też częściej zmieniają się w konwersatoria, bo jak ktoś już pracuje w danej dziedzinie to ma dużo do dodania od siebie. No i jak się ma lepszy czas to w tygodniu sobie pracujesz, dorabiasz i zdobywasz doświadczenie zawodowe.
-
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Morphine90 odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Tak - realistyczne sny po trittico są fajne, ale kiedy dodać je do koszmarów jakie śnią się po odstawieniu paroksetyny - no, to było za dużo dla mnie Lekarka mówiła, żebym najpierw odstawiła paro, a potem trittico, ale to połączenie nie było najszczęśliwsze, więc odstawiłam razem. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Morphine90 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Mylisz się Bobby - większość moich urodzin spędzałam samotnie, bo wszyscy mieli plany na sylwestra i nikt w związku z tym nie chciał być na moich urodzinach... -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Morphine90 odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Najpierw brałam 10mg co trzeci dzień, ale jeden użytkownik uświadomił mnie, że ta taktyka nie ma sensu, więc nie biorę od 4 dni ani mg. Tak naprawdę objawy odstawienne zaczynają się po drugiej dobie od ostatniej dawki, więc dopiero wtedy poziom leku musi rzeczywiście spadać. U mnie właśnie były to okropne koszmary i mdłości Po odstawieniu paroksetyny już nie wybudzam się rano, więc zdecydowanie była to u mnie sprawa uboczna tego leku (przynajmniej w dni, które miałam wolne od pracy, a więc od stresu). -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Morphine90 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
W grudniu. W drugiej połowie grudnia. Właściwie to pod koniec grudnia. A dokładnie to 31 grudnia. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Morphine90 odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Paroksetynę brałam dwa lata bez przerwy - 20mg. Odstawiłam, bo 1.zaczęłam czuć się lepiej 2.miałam silne skutki uboczne związane ze sferą seksualną - połączenie tych dwóch faktów zadecydowało o odwrocie od tego leku Teraz nie biorę zupełnie niczego oprócz sporadycznych dawek klorazepatu na noc (po odstawieniu paroksetyny mam bardzo ciężkie koszmary nocne i bez benzo to mało zawału od nich nie dostaję) - mam zamiar po zupełnym oczyszczeniu się z paroksetyny zaprzestać i tego, bo benzo to zło Tolerancja na trittico? Brałam razem z paroksetyną a więc 2 lata i nie zwiększyłam dawki - tak jak zaczęłam na 50mg tak na nich skończyłam - działało tak samo pierwszego jak i ostatniego dnia brania, więc o żadnej tolerancji nie ma mowy. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Morphine90 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
Jak nie macie co robić w sylwestra to możecie wpaść na moje urodziny. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Morphine90 odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Nie, cały czas podczas brania paroksetyny musiałam brać trittico bo jak nie, to o 5 byłam na nogach, rozbudzona i bez szans na przespanie ani odrobiny jeszcze - taki efekt uboczny. Teraz nie biorę trittico, bo odstawiłam paroksetynę i mogę znowu spać bez żadnych leków w miarę normalnie, więc póki co nie mam tej potrzeby. A brałam większą dawkę - 50mg (choć i tak jest to dawka niewielka, bo to 1/3 tej silniejszej tabletki). Ale jeśli miałabym znowu potrzebować coś na sen (jak wrócę do pracy, to pewnie będę musiała) to na pewno właśnie do trittico bym wróciła. Więc na Twoim miejscu bym spokojnie sobie to trittico kontynuowała i cieszyła się, że pomaga mi taki w sumie całkiem nieszkodliwy jak na "psychotrop" lek, zwłaszcza w takiej niziutkiej dawce. Mam wrażenie, że zasypianie samodzielnie bierzesz za punkt honoru i niepotrzebnie denerwujesz się, że nie potrafisz zasnąć bez leków, a to naprawdę mało kto w depresji potrafi. -
TRAZODON (Azoneurax, Trazodone Neuraxpharm, Trittico CR/XR)
Morphine90 odpowiedział(a) na jowita temat w Leki przeciwdepresyjne
Umpero, trittico nie powinno mieć takiego efektu. Ja zaczęłam trittico brać, bo podczas kuracji paroksetyną skutkiem ubocznym było zbyt szybkie wybudzanie się - może po prostu na Ciebie SSRI też tak działają i dlatego potrzebujesz czegoś na sen. Nie wiem też czemu tak usilnie to trittico chcesz odstawić skoro pomaga i najwyraźniej go potrzebujesz - masz jakieś uboki? To chyba jeden z najmniej negatywnie oddziałujących usypiaczy, więc chyba nie warto na siłę z nim walczyć i jeśli on sam nie robi Ci jakiejś szkody. Nie jest mocno uzależniający, nie działa źle na libido, rano można się po tym dobudzić bez udziału trzech kaw... Jeśli miałabym potrzebę to nie bolałoby mnie branie go nawet latami. -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Morphine90 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
I co w związku z tym? Palniesz sobie w łeb, bo nieogarniam? No wypisz wymaluj przykład tego, jak w tym temacie człowiek potrafi wyżyć się na kimś, bo ma taką ochotę. w1punkt - to co piszesz i jak się odnosisz - nie po raz pierwszy - do ludzi na tym forum jest tak ohydne, że chce się rzygać nawet po skręcie. Brak mi słów. -
Nie, objawy psychosomatyczne nie występują tylko podczas konkretnego wydarzenia/stresu. Przykład: jestem teraz całkiem spokojna, nic złego mi się odpukać nie dzieje, nie mam nic stresującego przed sobą - żadnej rozmowy kwalifikacyjnej ani czegoś podobnego, a okropnie bolą mnie plecy z powodu napięć mięśni. Stres to nie tylko jakaś konkretna sytuacja, czasem to szereg drobnych zdarzeń, albo lekkie, ale ciągłe napięcie, które niekoniecznie musisz sobie uświadamiać, a jednak ma ogromny wpływ na działanie innych systemów w organizmie.
-
Ja np. z powodu nerwicy często budzę się przez ból brzucha, albo nie mogę zasnąć w środku nocy przez ból pleców, więc tak, jest to jak najbardziej możliwe.
-
Sedam to benzodiazepina - ma działanie przeciwlękowe i powinno pomóc przy objawach psychosomatycznych. Z drugiej strony przy braniu antydepresantów miesiąc trudno oczekiwać poprawy - takie leki "rozkręcają się" bardzo długo. Nie zaszkodziłoby na pewno dać im szansę trochę dłużej póki nie możesz znaleźć innych przyczyn swojego stanu. Wiesz, niestety nikt tu nie jest lekarzem, a nawet gdyby był to nie przeprowadzi diagnostyki na odległość, więc możliwość pomocy z naszej strony jest ograniczona
-
Zespół PSSD-dysfunkcje seksualne spowodowane zażywaniem SSRI
Morphine90 odpowiedział(a) na media temat w Leki
Mnie po paroksetynie wróciło po kilku dniach zupełnego odstawienia, a brałam dwa lata. Ale nie wiem jaki citalopram ma czas rozpadu. Ważne żeby nie blokować się psychicznie, nastawić pozytywnie -
"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!
Morphine90 odpowiedział(a) na magdasz temat w Depresja i CHAD
A co, chcesz posłuchać i powiedzieć coś konstruktywnego?