Siarlek

Myślicie, że mogę wziąć jutro xanax przed rozmową kwalifikacyjną, czy to zły pomysł naprzykład obniży sprawność intelektualną mojej kopuły?

Dobra, dwa lata skupiania się na chorobie, leczenie przyniosło rezultaty(jakieś), w międzyczasie nauczyłem się czego miałem się nauczyć i trzeba do roboty. I tuu jest problem, pies pogrzebany, haczyk i dziura w całym. Wczoraj zacząłem wysyłać CV, dzisiaj telefony i maile. Spłynął na mnie blady strach odpowiedzialności. Pierwsza rozmowa jutro bardzo się boję, czuje się jak przed poniedziałkiem *100. Zobaczymy....

monapayne, to wcale nie jest nieuleczalne. Na ang portalach czytałem, że w 50% przechodzi przy zejściu z neuroleptyku lub zamianie na atypowy. A u osób młodych jest większa szansa, że objawy ustąpią niż u ludzi w podeszłym wieku. Poza tym nie masz co myśleć o najgorszym tylko trzeba pokazać się lekarzowi. Jakie masz objawy? bo jak skaczą ci mięśnie twarzy to może po prostu brak żelaza.

Cyklopka zawsze możesz wziąć do pomocy takiego spidermana.

Cyklopka uważaj bo spompujesz sobie jedną stronę, a druga zostanie nie ruszona. I potem będziesz miała biceps jak u pudziana z jednej strony skośne brzucha jak u Ani Lewandowskiej a z drugiej strony zostanie normalnie Będziesz mogła gnieść metal jedną ręką a drugą... będziesz robiła co tam sobie chcesz

Jestem chory a muszę być zdrowy. Lekarz nie chciał mi przepisać antybiotyków żebym się męczył tydzień albo lepiej dwa. Jutro idę do znajomego to mi przepisze co trzeba. Jak mnie denerwują tacy lekarze. Walą w chinach antybiotyki wiadrami w kurczaki, a ja nie mogę łyknąć raz na dwa lata trzech tabletek bo ma to znaczący wpływ na odporność bakterii i cały świat przeze mnie ulegnie zniszczeniu...

pochorowałem się

Jak byście mogli teraz pojechać na wakacje na tydzień, to co za miejsce byście wybrali? Ja bym śmignął na Polinezja Francuska

Chciałem iść jutro do kina na jakiś film ale skoro jutro są walentynki i miałbym oglądać te tabuny zakochanych to rezygnuje.

nic, cały dzień się uczę

Właśnie pacze sobie kto może być dawcą szpiku i tam jest napisane, że jak ma się CHAD, schizofrenie albo zaburzenia osobowości to nie można. A jak się ma depresje to trzeba się skonsultować z lekarzem. Ładne mi rzeczy! Ciekawe co mają moje zaburzenia osobowości do mojego szpiku! :'>

Chodziłem do podstawówki z takim Kajtkiem , był rok starszy nawet go lubiłem. Dzisiaj znajomy mi mówi, że Kajtek obciął głowie jakiejś koleżance a potem poćwiartował jej ciało. Wchodzę na inf i faktycznie nawet na onecie o tym pisali. To już drugi mój znajomy z podstawówki, który jest mordercą. Pierwszy zasztyletował sąsiada bo ten nie chciał auta przestawić na parkingu pod blokiem

No sory ale nie rozumiem. Poczułaś się lepiej dostałaś lęków(co już przeczy pierwszemu) poszłaś do lekarza, ten chciał ci przepisać kwete i abilify. Kweta na lęki jest bardzo dobra, zresztą i kwetai i abilify jest na CHAD też. W czym problem? Po prostu diagnoza cie gryzie. A jak masz problem z lekarzami to idź do innego i nie mów o historii ze szpitalem w miasteczku, w którym dostałaś diagnozę. Zobacz co psychol powie na podstawie samych objawów.

MonaPayne Czyli jak poszłaś do domu samopomocy a potem do psychiatry to znaczy, że nie było tak do końca ok.

Skończyłem mózg ssaka, wyszedł bardzo dobrze

A jaką miarą, przepraszam będziesz sprawdzać czy ta osoba jest tak beznadziejna jak ty? Ja cię rozumiem, myślę, że wiele osób z forum rozumie co przeżywasz. A jak będziesz miała paru kandydatów, to jak wybierzesz odpowiedniego i jaką metodą wybierzesz metodę wybrania kandydatów?

jetodik zadał dobre pytania, jak znajdziesz tą swoją połówkę beznadziejną to co to zmieni? Raczej w związku emocjonalnym nie pomożecie sobie z waszymi zaburzeniami, moim zdaniem możecie się tylko skrzywdzić. Jak nie masz pomysłu to idź na terapię. Nawet jeżeli jesteś beznadziejna i traktujesz to jako prawdę obiektywną, to chyba zgodzisz się, że stany beznadziejne, sytuacje beznadziejne są po to żeby je zmienić. Czasami fakt nie można, jak masz raka trzustki, ale tutaj masz sporo możliwości i wypadało by spróbować. Nie jesteś jedyna, któa była szykanowana czy wyszydzana. Powiem ci więcej pewnie każdemu raz w życiu to się zdarzyło. Jam mam przynajmniej wiele smutnych doświadczeń tego typu, ale tak jak mówię utwierdzanie się w przekonaniu, że jesteś beznadziejna, nic nie wniesie dobrego

Kończę robić mózg ssaka.

Szkoda szczepić ryja

Tak

Las Vegas Parano?????????????????????????????? ?????????????????? ???????? ??? ?? ?

uczę się statystyki i probabilistyki

Pomocnicze foto