Skocz do zawartości
Nerwica.com

Purpurowy

Użytkownik
  • Postów

    8 085
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Purpurowy

  1. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Nie, ale czy spotkanie się z jakąś dziewczyną musi automatycznie oznaczać randkę?
  2. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    A to jeszcze trochę, bo dopiero 23 kwietnia. Z resztą gdyby ona usłyszała słowo "randka" w kontekście naszego spotkania... to by mi chyba głowę urwała.
  3. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Dzień dobry. Jestem twardszy od Terminatora, Robocopa i Predatora razem wziętych! Namówiłem niewiastę na spotkanie!
  4. Prawdę powiedziawszy to wcale sobie nie radzę. Niedawno pykło mi 23 lata, nie byłem nigdy nawet na randce, ani tym bardziej w związku. Próbuję się jakoś pogodzić z tym że jest jak jest i widocznie pisana mi jest samotność, ale... nie potrafię się z tym pogodzić i prowadzi to tylko do jeszcze większej frustracji.
  5. Przekładam się z boku na bok, rozpamiętuję wszystko co mi w życiu nie wyszło i bluzgam pod nosem. A Ty?
  6. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Również pozdrawiam. Nieee, trochę można powiedzieć że żeruję na braku inteligencji lokalsów, ale wolę się nie wdawać w szczegóły. Czopki z mefedronem...
  7. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Koks. Ale nie dla mnie, ja jestem raczej antykulturystą.
  8. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    U mnie dzień jak co dzień.
  9. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Tak, nawet zdarzyło się nie raz i nie dwa ostro zachlać przez ten rok, ale tak jak pisałem, udało się przestać chlać dzień w dzień i od jakiegoś czasu w ogóle nie pić.
  10. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Ja pier... niczę... Uwielbiam Cię.
  11. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Taka mnie naszła refleksja, z powodu zbliżającej się mojej pierwszej nieoficjalnej rocznicy abstynencji (nieoficjalnej, bo w międzyczasie popijałem, ale już przerwałem ten ciąg chlania dzień w dzień) że już chyba wiem dlaczego piłem. Alkohol to był świetny znieczulacz. Nie, nie mam zamiaru chlać. Ale z drugiej strony potrzebuję się znieczulić.
  12. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Gitara (nie licząc wczorajszych zajęć) leży już dłuższy czas nieruszana. Znowu mam te "cudowne" dni, kiedy nie mam poglądów hipisowskich, ani antyludzkich, po prostu jest mi wszystko jedno, zupełna pustka...
  13. Udało mi się dogadać z osobą mieszkającą w mieście że będę zamawiał wszelkie przesyłki na jej adres, dzięki czemu wreszcie będę miał pewność że wszystko do mnie dotrze.
  14. Purpurowy

    Spamowa wyspa

    Mam takie dziwne wrażenie że chyba w pewnym sensie "lubię" działać sam sobie na szkodę...
  15. A to tak, zgadzam się całkowicie.
  16. No właśnie dlatego piszę że to jedna z moich bardziej udanych wizyt. Bo na psychiatrów trafiam raczej... specyficznych. Z resztą, raczej nie mam żadnych oczekiwań wobec tych wizyt.
×