Skocz do zawartości
Nerwica.com

oskaka

Użytkownik
  • Postów

    446
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oskaka

  1. Cholerne paro... Podczas brania tętno miałem ok 50-60 a normalnie mam 74 średnio. Nikomu tego leku nie polecę... Jak stoisz z sercem na tym leku?
  2. detektywmonk, Jak bym się nie bał leków to bym brał nawet kilka
  3. oskaka

    Czy to psychoza

    Elem1234, Odwyk. Jesteś uzależniony od alkocholu i od tabletek nasennych. Wątpie żeby jutro było lepiej...
  4. oskaka

    Czy to psychoza

    Elem1234, Sądze, że jedynie co Ci pomoże to odwyk. Jak nie chcesz w swoim mieście to jedź do innego.
  5. To tak mozna? To choroba. To tak jakby powiedzieć optymistycznie o nowotworze.. Nie lubię jak ktoś nerwicę nazywa chorobą... Lepiej się czuje z określeniem zaburzenie
  6. Arasha, nie wpisałem wiedziałem Generalnie lekarz nic nie pomógł na mój problem, ale był pod zdziwieniem jak daje sobie radę bez leków i zalecił jedynie psychoterapię oraz techniki relaksacyjne, bez leków... No trudno, trzeba jakoś dawać sobię radę... detektywmonk, cwaniak
  7. oskaka

    Wkurza mnie:

    Ze nie mogę chodzić spać wcześniej...
  8. Tańczący z lękami, Dalej będzie medycyna alternatywna nie lepiej pogodzić się z Bogiem i brać leki?
  9. Arasha, wystarczy w google wpisać każda tego typu przypadłość męczy... Czasami wchodzę do hipochondryków i stwierdzam, że tam istna masakra Jutro jadę do lekarza. Może coś mądrego mi powie...
  10. Arasha, Długo teraz Cie się uczepiła nerwica... Ja już nie wiem ile czasu męczę się z nerwicą... Nie będę starał się nadrobić bo to raczej nie możliwe Tak będę się cieszył nawet drobiazgami ale będę lepszy od ty wybrańców bo nie wiedzą jak bardzo są szczęśliwi z tym swobodnym poruszaniem to coraz lepiej :) Nie dobrze, że borykasz się na dodatek z depresją...
  11. Od czasu do czasu miałem strasznie popaprane sny i podobno wierciłem się niemiłosiernie ale nie dzwoniłem nigdy, ani nie odstawiałem jakiegoś teatru skutecznie działało przeważnie połowa tabletki zawsze lekarz miał problem, żeby mi wypisać recepte. Pomimo zjedzenia kilku opakowań nigdy nie czułem uzależnienia, jadłem go tylko doraźnie. Sen niby spoko ale tak jakby "sztuczny".
  12. Do pozbycia się złej energii i zrównoważenie czakry udaj się do energoterapeuty a na pozbycie się negatywnych myśłi polecam psychologa
  13. Ja śpie po 20 mg a Ty bierzesz 50 mg niekturych rusza bardziej niektórych wogóle. To zależy od organizmu :)
  14. rigenwaldka, hydroksyzyna nie uzależnia :) na mnie działa 20 mg to doraźny lek. Jak na terapii idzie?
  15. Wolałbym sportem i dietą to załatwić ale fakt faktem, nie narzekam pod tym względem :) Wiem, że jak wyjdę z nerwicy to będę bardziej doceniał życie i to co mam
  16. Arasha, przez pewien czas serce mi tał łomotało, że już klataka piersiowa zaczynała boleć... Nie polecam takiego uczucia, ale już się przyzwyczaiłem chyba i nie zamieniłbym się jednak. To by było "z deszczu pod rynne" Ciesze się, że hipochondrii nie mam, ale ementofobia też przewalone JERZY1962, nie mniej jednak hipochondia to kosmos dla mnie Jutro wezmę lek (powtarzam sobie to od 2 tygodni...)
  17. Mnie po 5 mg ścina i źle się czuje... Tak jak JERZY1962, proponowałbym od mniejszej dawki.
  18. Arasha, Ja dobrze reagowałem na ten lek, szczególnie na 15mg. Na jakim punkcie wariujesz? Może się zamienię Pomyślę nad tym dziennikiem :) Ponawiam pytanie: Czy ktoś miał i uporał się z lękiem przed braniem leków?
  19. Wiem, że po 15 jak i po 30 mg i nic będzie ale się boje kiedyś normalnie, żarłem spore dawki witamin i podobne jak ćwiczyłem. Kiedyś piłem hektolitry energetyków, kawy i bez problemów pochłaniałem tabletki z kofeiną i nic. Teraz mam hopla na punkcie serca... Życie bez lęków było łatwiejsze cholerne stresy... A tak apropo. Można tutaj założyć dziennik walki z nerwicą czy coś podobnego?
  20. Jak w styczniu jadłem leki jakie chciałem. Teraz to wielki problem nawet boje się Mirtagen wziąć jak go brałem kiedyś przez 2 miechy ostatnio po tabletce z witaminami grupy B dostałem ataku paniki...
  21. Po paro miałem bardzo rzadki skutek uboczny i tak się zaczeło... Generalnie boje się, że po leku będę miał problemy z sercem, zasnę i się nie obudzę (wcześniej miałem bez leków ten problem ostatnio ale zwalczyłem ten lęk) i to chyba wszystko.
  22. zima, On ostatnio był: Ostatnia wizyta: 13 sie 2009, 12:21 Ja reaktywowałem wątek. Jeżeli mi też tak napiszesz to odrazu uprzedzam: mam również problemy ze snem (płytki i częste wybudzania -> za dnia jestem senny, nieogarnięty itp, itd) a leki na to pomagają, szczególnie jeden.
  23. Witam, ponawiam temat ze względu na identyczny problem. Pojawił się on po jednym z leków (paroksetyna), ktore brałem na nerwicę lękową. Od tamtej pory namiętnie czytam ulotki i wyczekuję skutków ubocznych. Nie sprawdziło się branie innego leku nie czytając ulotki, ani nie szperając w internecie. Czy ktoś miał taki sam problem i uporał się z nim?
  24. Paffi, No i super, że wszystko spoko znowu trittico na nerwicę (szkoda, że na mnie nie działa) ale dobrze, że pomogła Tobie skoro masz takie pozostałości to proponowałbym terapię u specjalisty awentualnie (jak teraz wyjeżdzasz do innego kraju) i jak objawy są uciążliwe - powrót do leków. Pozdrawiam :)
×