Skocz do zawartości
Nerwica.com

oskaka

Użytkownik
  • Postów

    446
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez oskaka

  1. alu, przez depresję mam zmniejszony apetyt a z natury jestem niejadkiem, jakoś tak nie podbija chyba apetytu. Możliwe, że jest to subtelba zmiana, której jeszcze nie dostrzegłem. Jeszcze nie przytyłem :)
  2. alu, już nie wiem czy te skutki uboczne na prawdę występowały podczas badań czy tylko się ubezpieczają z tym. Jestem 16 dzień na 15 mg i nie mam żadnych ubokow. Dobrze że przeszła na mirte to fajny lek agata_agata, jak długo i jaką dawkę bierzesz? Pozdrawiam
  3. Psychopharm, może i mała ale to dopiero 15 dzień zaskoczył dopiero za 2-3 tygodnie (mam nadzieję) bo na 30 mg mam "umysł jak przez mgłę". Ogólnie nie pale znowu (od grudnia) i na tym leku nam bardzo dużą ochotę zapalić... Kiedyś mnie pobudzał trochę i udało się zgubić nawet parę kilo.
  4. 14 tabletka 15 mg. Za wyjątkiem zwiększonej gadatliwosci to nie za bardzo widząc innego działania, a zależy mi na zniesieniu somatyzacji nerwicy. W poniedziałek do lekarza idę to zobaczymy co dalej.
  5. alu, tak jest coraz lepiej :) na pewno mam więcej siły fizycznej ale to dopiero 9 dzień. Na lęk też coś zaczęło działać a na działanie przeciwdepresyjne jeszcze muszę poczekać :) nie działa na mnie usypiajaco.
  6. alu, Ja po trittico jedynie co miałem to suchość w ustach i w nosie
  7. oskaka

    Witam

    Siemka
  8. alu, daj szansę mirtagenowi :) jak nie poczujesz różnicy to dopiero doksepine weźmiesz :)
  9. Wiadomo jak wpływa mirta na serce? Mam dosyć tego uczucia "arytmii"
  10. Arasha, czujesz mniejsza dawkę? Jakie to suple? To chyba dla mnie lek bo więcej robię fizycznie i bardziej gadatliwy jestem co też widzę po tym iż też zacząłem znowu pisać na forum ale niestety mam zawroty glowy, wewnętrzne drżenie w klatce. Psychicznie jestem zamulony. Ciekawe czy też poradzi sobie z lękiem. Poczekam chyba że uboki nie dadzą mi żyć. Nie ma w dawce 15 mg właściwości usypiajacych dla mnie. W dziale wenli tak piszą że zachciewa mi się go brać... I do tego właśnie dołożyć mirte... Albo trittico ale to jeszcze daleka droga.
  11. Aurora88, jak u ciebie zaczyna się atak? U mnie się zaczynało od leku że jest coś nie tak i potem typowo palpitacje serca, poty, lęk że umrę i tak sie nakreca. Ważne jest żeby te wczesne objawy inaczej postrzegac. Nie jako zagrożenie i objawy choroby ale reakcje fizjologiczne organizmu i to się u mnie sprawdza :) Co robisz jak już masz ten atak? Jakie masz teorię na radzenie z atakiem?
  12. Jak ogólnie się czujecię na tym leku? Pomaga w funkcjonowaniu i czy w jakiś sposób daje kopa i zmniejsza lęki? Jakie skutki mieliscie go biorąc?
  13. Arasha, mam nadzieję ze 15 będzie lepsza :) cos jeszcze bierzesz oprócz benzo, ketrelu i mirty?
  14. Zbychu 1977, zazdroszcze twojej tolerancji leków... Tez poczekam 2 tygodnie potem idę do lekarza obgadac czy warto cos dodać w malej dawce albo zwiększyć do 30
  15. Introwertyczka, ja tez empirycznie ale trzeba dalej próbować jak chce się z tego wyjść, bo w moim przypadku psychoterapia jednak nie wystarczy...
  16. Zbychu 1977, sporo jak 90 bierzesz. Od ilu juz na mircie jesteś i jak szybko poczules poprawe? Mnie 15 nie działa nasennie. Zastanawiam się nad wenla do niego w niskiej dawce jak nie zaskoczy mirta. Arasha, skoro nic nie czujesz to po co się na nim meczysz? Bierz cos innego jak możesz albo większa dawka
  17. bedzielepiej, mi strasznie nie pod pasował ze wzgledu na rzadkie skutki uboczne... I właśnie jedyne co to nabawiłem się głupiego lęku przed lekami. Po miesiącu wmawiania ze bedzie lepiej po lekach i maja mi pomoc to w końcu się przełamem :) Co za emocje
  18. alu, doszło do mnie ze to nerwica i panikowanie tylko pogorszy sprawę bo tak naprawdę te odczucia tworzą się w mojej głowie. Nie było to proste i wymagało poświęcenia (wkładu własnego) ale się opłaciło :)
  19. Aurora88, zaczolem myśleć w ten sposób i nie panikuje juz od 8 maja. Nawet ten lęk zmalał co mnie cieszy :) Powodzenia
  20. 23 dni bez ataku paniki. Nie boję się jeździć po większym mieście samochodem. Nie boje się już robić zakupów w supermarkecie (ale dalej jestem niespokojny w kolejce). Postępy tez w braniu leków (przynajmniej witaminy z grupy b biorę). Odważyłem się tez wypić piwko z kumpali
  21. Mialem tak przez jakis czas. Na szczescie przeszlo :)
  22. lunatic, Pewnie. Pojawia się wtedy "tajemnicza" choroba, na którą teraz umieram.
  23. Arasha, Nie powiem jak to zrobić bo ja takich rzeczy nie jadam codziennie tylko raz na jakiś czas. Daje Ci coś ten Mirtagen wogóle?
  24. janek2354, Jak dobrze się czujesz przy kimś to weź, ale poćwicz w domu to leżenie
  25. oskaka

    Cześć

    lenaM, Witaj na forum ludki tutaj są leczysz się jakoś?
×