Skocz do zawartości
Nerwica.com

Don Kamillo

Użytkownik
  • Postów

    551
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Don Kamillo

  1. feniksx, też tak czasem mam, skutki uboczne. Nie ma się czego bać, przejdzie. a co do pierwszej części Twojego postu, uspokój się nie wkręcaj sobie chorób żadnych, bo jeszcze sprawe pogorszysz. A jak chcesz być pewny pójdź do lekarza.
  2. Nie ma to jak zimne piwo po ciężkim dniu
  3. Powiem Ci szczerze, że bardzo się tyje, i chodzi się zamulonym rano. a co do tycia.. 76kg na początku nerwicy, potem dojście do 86kg, teraz koło 96, a było prawie 100kg przy 191, odstawiłem mianse, to apetyt wreszcie zbladł. I teraz nieco zrzuce.
  4. Xanax 0.5mg bo dziś jakoś kiepsko się czuję Idę zaraz do garażu odreagować.
  5. feniksx, mój przedostatni post źle zrozumiałeś, tak jak napisała cytrynka84 zamiast słabszego nieco Xanaxu dał Ci silniejsze benzo, tylko jak to się ma do jego teorii która głosi, że benzo zaburza działanie SSRI
  6. A może lekarz dałby Ci przy okazji coś, co chociaż poniekąd zniwelowałoby skutki uboczne przy schodzeniu z Esci ja zszedłem w 2tyg z 25mg do 5mg i ostatni dzień to był taki lęk, i napięcie że myslałem że mnie roz... potem wziąłem dzień 15mg i przerzuciłem się na fluoksetyne, która bynajmniej nie uzależnia fizycznie Zrobisz jak uważasz, wiem o czym piszesz, Esci to skuteczy dezaktywator jakichkolwiek działń.
  7. Chyba na odwrót, xanax jest łagodniejszy od Clona a co do prowadzenia auta.. jak jesteś skupiony na jeździe, to nie masz się czego bać :) Grunt to nie myśleć o dupie maryni, i mierzyć siły na zamiary :)
  8. Ja też próbowałem schodzić z tego leku na własną rękę, i doszedłem do momentu w którym przypomniałem sobie jak się czułem ponad rok temu. Także nie polecam takich manewrów bez konsultacji z lekarzem
  9. Jedyne co mnie dziwi to fakt, że zamienił Ci troche lżejsze pochodne benzo, na Clona, zamiast dać Ci po prostu zwykły Xanax który na lęki działa bardzo dobrze w przeciągu 20 minut u mnie, dawka 0,5mg, biore to sporadycznie i naszczęscie się nie uzależniłem
  10. ja też się nakręciłem pozytywnie i jest dobrze. Może to przez lęk, a nie przez działanie leku ? Bynajmniej ja nie miałem żadnych uboków, oprócz wspominanej wcześniej głowy, która pękała w szwach.
  11. Rozumiem Cię doskonale że to jest strasznie męczące, ale może czasem warto trochę poczekać ? Mało jest leków które pomagają od razu. Napisałaś że schudłaś znacznie, może deprexolet ? działa od razu dawka która ścinała mnie z nóg to 30mg, nie uzależnia fizycznie, bo odstawiłem go z dnia na dzień a brałem później 45-60mg. Zolpidenu nawet nie polecam, bo nie dość że jazda po tym jak się nie pójdzie od razu spać, to w dodatku fajnie się zasypia, i szybko się wybudza, więc na całkowitą bezsenność bezsens. Z tym, że najszybciej działał ze wszystkich które wymieniłem powyżej, deprexolet też był dobry, tylko apetyt potęzny i ciągle uczucie nienasycenia, zmusiły mnie do zmiany z której się cieszę.
  12. alu, 25mg to chyba za mała dawka. Od razu kiedy go dostałem wziąłem 50mg, ale musiałem sobie jeszcze dołożyć 25mg i działa dobrze antylekowo, i dobrze się po nim śpi, czacha boli trochę rano ale trudno.. Jedyny nasenny po którym mnie nie bolała to Zolpiden, ale tego już się nawet nie chwytam Trochę miałem już tych leków na bezsenność : - zacząłem od ziołówek - belargot - atarax - deprexolet - nasen - Tritico CR I powiem szczerze, że może muszę brać 75mg żeby iść spać, ale czuje się najlepiej po tym ostatnim. Nie ma dużego łaknienia, nie ma wielkich uboków oprócz pękającej głowy, i w dodatku wzamcnia działanie fluoksetyny. I może w końcu schudne z 4kg, bo przy 8 miesiącach brania deprexoletu troche mi się przybrało, a waga odjęta przez depresje wróciła z nawiązką :)
  13. Będąc już przy temacie nerwicowym, chciałbym Was zapytać, czy u was w stanach nerwicowych też występuje ciągły ból w okolicach brzucha ? Dodam, że fizycznie jestem zdrowy bo miałem robioną gastroskopie i nic tam niepokojącego nie było. Tak, to benzo jest. a Hydroksyna może spowodować u Ciebie senność.
  14. Też mam neurol 0,5mg SR to odpowiednik xanaxu, ale działanie praktycznie niewyczuwalne. Na kryzys mam Xanax 0,5 zwykły, i wyraźnie przechodzi. Próbuj, nie masz nic do stracenia, do zyskania to i owszem
  15. ja zacząłem od 10mg i po 4 dniach wszedłem na 20mg, bez szwanku. Jedynie musisz liczyć się z kiepskawym samopoczuciem na początku kiedy lek się wprawia w organizm.
  16. Jak dla mnie, to Twoje objawy nie są skutkami ubocznymi brania paroksetyny, a dolegliwościami na tle nerwowym. Masz jakieś benzo włączone do terapii ? (xanax, afobam,neurol,zomiren) Czasem sama świadomość tego, że ma się tabletkę w portfelu nie raz chroniła mnie przed atakami paniki. Jak dla mnie, powinieneś pogadać z lekarzem o tym co aktualnie najbardziej Ci doskwiera i pod to dobrać leczenie. Ja też leczyłem się pół roku Esci z przyzywczajenia, a gdy pogadałem rzeczowo z psychiatrą i zmienił mi diametralnie leczenie (trandzon i fluoksetyna) poprawe poczułem po tygodniu brania, poprawe o jakiej nawet nie śniłem przez ostatnie pół roku. Leki te uderzają w konkretny problem (NNM), bo depresji się już pozbyłem, niemniej jednak u mnie objawy somatyczne nerwicy były nie do zniesienia. Jesli chodzi o leki które leczą, a nie maskują nie sugerowałbym niczego lekarzowi, bo może wziąć Cię za wariata. Zdaj się na jego wiedze, bo w koncu on ponosi odpowiedzialność za Twoje leczenie. Nie ma co mieszać. W nieco ponad rok trochę tych prochów przerobiłem, i dopiero ostatnio doszło do mnie to, ze im mniej tym lepiej, ważne żeby były trafione. Grunt to przedstawić mu rzetelnie swój problem, a on powinien Ci rzetelnie pomóc. PS: przez 8 miesięcy brałem odmiennik parogenu paraxinor na dawkach 40-60mg czyli tych granicznych, i nie miałem takich skutków ubocznych, no jedynie brak libida, ale to norma, na to składa się więcej czynników niż same proszki. Czasem zimne poty, i przyśpieszone tętno, to chyba tyle. Powodzenia!
  17. Ten lek ma taka komponente aktywizujaca jak trabant z zajechanym silnikiem.lol Trafione jak nigdy Co do reszty na swojej skórze o jego dobrym działaniu nie było mi dane się przekonać, to chyba działa tak, że ile ludzi tyle reakcji
  18. Ja wszedłem bez problemu po 5 dniach 10mg, na 20mg. Biorę łącznie z 10 dni, ogólem bez uboków, bo lek się już przyjął. Także u mnie bez problemów się obyło.
  19. Jeśli chodzi o moje odczucia na hydroksynie (atarax) może Cię ściąć, i nic nie wskórasz, bo działa stricte nasennie. Na takie stresy mógł Ci lekarz przepisać jakąś Alpre, mi to pomagało przy maturze czy zawodowym, przy czym nie byłem senny ani nie miałem meksyku w głowie
  20. Ten mix który teraz dostałem powoli stawia mnie na nogi, śpie normalnie, trochę się ten zły w środku wyciszył. Ciekawe co będzie po 3-4 tygodniach. Mam nadzieje że będzie dobrze już, bo już mi wystarczy. Ogólem wszystko mnie boli, i tak pewnie bedzie jeszcze z kilka dni, ale psychicznie czuje się lepiej. Robota załatwiona także ten. Nie jest źle.
  21. Ten lek, + Seronil w tydzień dał mi więcej niż Esci przez pół roku, już czuję, że w środku się wyciszam. Biore 75 Trittico i 20mg Seronilu. Jakoś snu lepsza, apetyt wilczy minął, i już nie muszę się przymusowo zapychać.
  22. Nie dość że wszystko mnie napier.. akumulator nowy o kant czegoś rozwalić, to jeszcze sąsiad zapier.. jak głupi i potracił mi psa. Ma szczescie, ze mnie tam nie było bo dziś mam niespozyte pokłady negatywnej energii.. naszczescie szybki myk do weterynarza i wszystko powinno być dobrze.. kiepski dzień był, naszczęście się konczy
  23. 5 dzień na fluo odliczam dni aż się w końcu przyjmię ten lek, bo niezły meksyk. Wszystko mnie boli. ale wydaje mi się, że fluo i trittico w połączeniu już troszkę wyciszyły te natręctwa.
×