Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szubidka

Użytkownik
  • Postów

    398
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Szubidka

  1. madlen92 myślisz, że to od razu do psychiatry? może psychoterapeuta by pomógł?
  2. Woooo byłaś w escape room Też się tam wybieram w bliżej nieokreślonej przyszłości. Wizyta u mojej Psychiatry i jej miłe, ciepłe słowa
  3. Cześć janek02, ta zima też jest dla mnie nienajlepsza Dzisiaj się skapnęłam, że jutro jest sylwester Nie mam tv to mi nic nie przypominało. Nie mam planów, obejrzę sobie jakąś komedię ale moim marzeniem od 2 lat jest pojeździć autem w tą noc z fajną paczką.
  4. Nie mam jakiś magicznych miejsc. Często powracam do mojej szkoły, którą teraz kończę Będzie mi jej brakowało! Lubisz życie?
  5. Mam podobnie do Was. Kompletnie nie mogę zjeżdżać na zjeżdżalni na basenie, kolejka górska to byłby dramat. Kiedyś na wiadukcie było takie miejsce gdzie przez chwilę auto "leciało" w powietrzu i opadało, zawsze dostawałam mdłości. W dzieciństwie swój lęk nazwałam "lękiem wysokości górnej", bo nie boję się zbytnio patrzeć w dół tylko w górę kiedy jestem wysoko. Mam na ten temat 2 teorie, ale nie jestem przywiązana. 1. mój ojciec zawsze jeździł bardzo brawurowo autem 2. moja terapeutka pamięta moment swoich narodzin, to ssanie świata na zewnatrz. To może być też związane ze wspomnieniem tego momentu.
  6. Szubidka

    skojarzenia userow

    Hahaha Z ćmą barową.
  7. Jeszcze nie nadszedł. Masz wielką bibliotekę w domu?
  8. Szubidka

    skojarzenia userow

    Ze "Starym Świntuchem". Dlaczego z reliktowym gatunkiem?
  9. Szubidka

    skojarzenia userow

    Z "oczojebnym zielonym".
  10. Jak sobie coś przypomniałam. j.w.
  11. Szubidka

    zadajesz pytanie

    Reżyser: Nie mam ale Michalkow za Spaleni słońcem. Gatunek: ostatnio komedie. Ja pitolę, 8-9 ty-go-dnio-wo?? Wypożyczasz książki?
  12. Wg. mnie nie rezygnuj, spotkaj się z znowu i poznawaj, żadnych deklaracji i szybkich kroków. Popatrz czy jest problematyczny, jak się wypowiada o innych ludziach i czy dobrze Ciebie traktuje. Czy dobrze się przy nim czujesz, czy Cię rozśmiesza. Tak się wymądrzam ale dużo bym dała, żeby mi ktoś kiedyś tak powiedział Jak się poznaliście? :)
  13. JużTuByłem Zależy kto ma jakie zabużenie i jak często jest terapia, nie ma co generalizować. Mogę o psychoterapii powiedzieć same pozytywne słowa. Moja T. pomogła mi jak nikt inny. Nie zawsze się z nią zgadzam, czasem nawet mnie rani ale i tak daje sobie super radę z moim trudnym charakterem. Chodzę ponad 4 lata, jeszcze trochę przede mną. Ostatnio spisałam listę rzeczy, które udało się naprawić, jest narawdę długa.
  14. Cześć oleander15! :) Rzeczywiście, tak jak piszesz, to może być zagłuszanie "pierdołami", odwracanie uwagi od trudnych emocji i wspomnień. Ale fajne jest to, że osoby, których to dotyka mogą się zdystansować i z tego pośmiać. Wypróbuję to :)
  15. Hej Caramel, co do randek mam/miałam tak samo! Ostatni raz 4 lata temu, to był koszmar, tzn. najgorzej było przed - mega stres a na spotkaniu od razu złapałam za piwo W trakcie było znośnie ale chyba dlatego, że byliśmy na przedstawieniu więc nie trzeba było gadać. Na następnych spotkaniach zawsze coś piłam, bo to mnie rozluźniało. I tak przez cały związek. Totalnie nie polecam tego sposobu, ma krótkie nogi i i tak w związku wyjdzie co i jak. Polecam terapię. Chodzisz na jakąś? Dobrze to znam, niby słuchasz koleżanki ale w środku główa produkuje myśli jak opisujesz. Mi pomogło myslenie, że skoro ze mną rozmawia to to lubi i żeby nie zabierać jej tej przyjemności. Można się też skupić na niej, na tym co mówi, jej emocjach i intencjach. Miałam to samo. Teraz w trakcie terapii już nie łąpię tożsamości od koleżanek, a co do chłopaków to jeszcze z żadnym nie próbowałam się umówić więc nie wiem jak by to było. Trzymam kciuki za dobre samopoczucie na randce -- 29 gru 2014, 13:06 -- (Że ja się zawsze tak rozpiszę )
  16. kassiade Dzięki za tą historię z dobrym końcem :) Niesamowite trudy przeszłaś i wspaniale to opisałaś, żeby zawsze, koniecznie pamiętać, że możliwa jest poprawa i znów będą cieszyć przyjemności. Czasem to trzeba trzmać na poziomie wiedzy, bo wiary już nie starcza. Serdeczne pozdrowienia
  17. Że koleżanki z forum podniosły mnie na duchu i odzyskałam power.
×