Szubidka

Maluję.

Conessa a stresuje Cię teraz coś? Jakieś zbliżające się wydarzenie lub nierozwiązana sprawa? Gratuluje, że już nie bierzesz leków, ja o tym marzę, żeby odstawić. Próbuję wpływać na swoje myśli, wierzę, że się da. Tu jest b. fajna strona z autoterapią, co pon. publikują nową sesję, jeśli by ktoś chciał. http://www.autoterapia.eu/p/spis.html

mark123 to jest myśl, można i tak :)

Fajnie, jakby każdy mógł sobie ustawić o ile stopni chce żeby zmieniło się jego życie. Ja poproszę o jakieś 45 stopni.

O to włąśnie chodziło I rano było jak dotychczas. Na wypadek, gdyby ktoś był zadowolony ze swojego życia

Z najłądniejszą dziewczyną w tym pokoju Co zrobić kiedy padnie odkurzacz?

Mam fioła, ta część się zgadza Czy masz teraz siebie pijącego kakao?

Wszystkiego najlepszego! Aby nasze życie tej nocy zmieniło się o 360 stopni i rano nikt się nie spostrzegł.

Nieee - wyszłam podziwiać :) Marzy o super rowerze.

Pije colę.

A się cicho tu zrobiło Większość pewnie na baletach

Chciałam się podzielić tym oto kawałkiem muzycznym - Eddie Grant co dredy maaaa

Ja się jeszcze waham, czy iść dołączyć do obcych ludzi płci odmiennej biegać w Sylwestra [boję się czy będą mnie chcieli] czy tutaj zostać i może nawet otworzyć wino w umiarkowanej ilości?

Wszystko można :) Zresztą wydaje mi się, że tu jest więcej mężczyzn tylko chyba rzadko się udzielają.

Chyba nie, bo jeśli inni też są odpowiedzialni tylko za swoje. Za to lepiej ogarnąc jakie sie uczucia przeważnie wzbudza, bo mozna sie ocknąc samotnym.

Taka co by rozśmieszała swoim sposobem bycia :) Tzn to z perspektywy damskiej piszę, nie wiem czy tak samo z męskiej :)

Tak, też tak czytałam, tylko wydaje mi się, że przez kilka lat jej nie odczuwałam. Np. nie miałam problemu siedzieć w ciszy a teraz czuję niepokój i włączam radio. Nie dzwięczało mi też w uszach a teraz tak :/ Czy Wy czujecie pustkę zawsze? Wydaje mi się, że kiedyś ją miałam ale dość dawno. Dobrze, że udało Ci się odstawić lek i do niego nie wracasz. To znaczy, że chyba jest lepiej? Ja biorę Mirzaten, też na depresję. Mam nadzieję, że to tylko epizod i wrócę szybko do dobrego samopoczucia i do życia bez leków.

abstrakcyjna ok, zapamiętam jak będę szła :) To fajny sposób spędzenia czasu :) Mnie dziś ucieszył krem, który dostałam gratis i jest b. dobry, o :)

Możliwe że ja też :/ ale dobre i to :)

Fajnie, że wracasz na psychoterapię, to zawsze podpora w życiu. U mnie ból głowy najczęściej się bierze ze stresu :/ i też wczoraj mnie bolała. Byłam wczoraj na 2giej wizycie u psychiatry, podniosła mi dawkę leku na 45 mg, ale powiedziałam że jeszcze trochę powalczę na 30, może się uda. Kiepskim z obecnym objawów jest jakby bliska obecność piekła, nie w sensie religijnym tylko jakby pustki, odchłani. Wolałabym to wymienić na niebo

madlen92 - jakoś tak sobie wyobraziłam, że jak niepokój to do omówienia. abstrakcyjna - aha, z jednej strony im więcej osób tym więcej pomysłow ale i chaos większy

Nos :) Czy lubisz słuchać radia?

Hehe czuję, że w tym momencie byłabym najsłabszym ogniwem zafixowanym na podziwianiu wystroju A w ile osób byliście jeśli mogę zapytać? :)

Nie, bo mogę nie odpowiedzieć lub zażartować W jakim nastroju kończysz ten dzień?

hehe to mógłby być rzeczywiście problem