Skocz do zawartości
Nerwica.com

Evia

Użytkownik
  • Postów

    2 040
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Evia

  1. Evia

    Brzydota

    ja nie wiem jak wyglądasz ale nawet jakbyś był przystojny to i tak byś odpadł za te monotematyczne zawodzenie Pieniądze i sława to też część charakteru Ale zaraz, zaraz. Przecież sławni i bogaci to tylko ci piękni Na ogólną atrakcyjność faceta wpływa wiele cech (nie tylko twarz) ale również sylwetka, styl i owszem charakter, który również wpływa na wygląd (wyprostowana postawa ciała, chód itd) Najwidoczniej jesteś nieatrakcyjny pod każdym względem, w czym sobie sam pomogłeś.
  2. Evia

    Brzydota

    c) osoba, która nie ma nasrane w deklu Bardzo dużo osób, które miało nasrane w deklu miało, żony, kochanki, ale oni mieli urodę. są różne nasrania w deklu, jedne są dyskwalifikujące a inne nie
  3. Evia

    Brzydota

    Taa, tak to sobie tłumacz Wiadomo, że łatwiej jest się usprawiedliwiać wyglądem aniżeli spartalonym charakterem. Swoją drogą, to tutaj na forum nikt nie wie jak wyglądasz ale i tak mimo to, raczej zgodnym chórem większość ma Cię dość No tak, ale to też pewnie wina wyglądu... W końcu napisałeś, że jesteś brzydki Ps. Nie twierdzę, że jesteś przystojny (może faktycznie masz rację) ale z drugiej strony również nie "plusujesz", więc nie ma co się dziwić, że masz zerowe szanse na związek. W końcu istnieją brzydale, które są w związku, więc jeśli są w nim nie za sprawą wyglądu to co wpłynęło na ten fakt?
  4. Evia

    zadajesz pytanie

    Nie Dlaczego teraz robią takie krótkie kable ładowarek do telefonu?
  5. I to jest właśnie bardzo dziwne zważywszy na to, że prawdziwa sprawiedliwość nie istnieje Warto zwrócić uwagę, że wiele tych osób, które mają wspomniane dobra uzyskało je ciężką pracą i wysiłkiem. Czy więc byłoby sprawiedliwe dać to samo nierobom? Druga sprawa to pewna kwestia do zastanowienia czy owe technologie są faktycznie niezbędne do życia człowieka. Poza tym zawsze jest coś za coś... Ludzie i tak już wystarczająco się rozbestwili na tej Ziemi, wiecznie im mało i to nigdy się nie skończy. No cóż, ale taka chyba nasza natura. Natura zła... Mnie bardziej dobija fakt miejsca urodzenia i konsekwencji z tym związanych. To, że jedni urodzili się w kraju objętym wojną lub gdzieś gdzie panuje głód, to że urodziło się człowiekiem a nie kurczakiem w ubojni drobiu, to że urodziło się kobietą w krajach muzułmańskich itd Przez cały czas staram się to osiągnąć i nawet wymyśliłam pewną koncepcję, jednak nie można tego brać na poważnie, ponieważ byłoby to wiarą w to co wygodne - czyli nieprawdziwe. Jeszcze większą kurwą byłoby gdyby owe życie pozagrobowe istniało, tym bardziej jeśli byłoby rozliczane z ówczesnego życia na tej Ziemi, świadczyłoby to jedynie o spirali niesprawiedliwości nie mającej końca. Wolę nicość niż trwać w tym w kółko i w kółko.
  6. Evia

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=AU4APzJozYY][/videoyoutube]
  7. Evia

    Witam

    Byłaś u kogoś z tą nerwicą? Hah, i właśnie między innymi dlatego ludzie z odchyłami nie powinny mieć dzieci. Jest to też dla mnie jeden z powodów dla których nie chcę zostać matką. Nie chcę bać się śmierci, nie chcę ciągle się o kogoś zamartwiać. Zwierząt w przyszłości chyba również nie będę brała (chyba, że jakieś pół dzikie, które ewentualnie potrafiłoby przetrwać same). Wolę mieć św spokój
  8. Nie rozgraniczałabym tego w ten sposób. Nie wierzę też, że szczęśliwi są tylko ci piękni, zdrowi i bogaci. Często niektórych postrzeganie odbywa się na zasadzie "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma". Wierzę w pewnym sensie w karmę, ale nie jako magiczne coś tam, tylko raczej zwyczajną zależność przyczynowo-skutkową (lub też moje mechanizmy obronne każą mi w to wierzyć aby móc zachować chociaż krztynę poczucia sprawiedliwości ) Druga sprawa jest taka, że osoby, które postępują w naganny/zły sposób bardzo często są takie nie bez powodu, mogli już dostać w dupę od życia a później się za to mszczą. Czyli nie były szczęśliwe w przeszłości. Nie sądzę też aby takie zachowanie kogoś w pełni uszczęśliwiało, bo może tu być tak jak z gaszeniem pragnienia słoną wodą (no i oprócz tego powyżej wspomniana zależność przyczynowo-skutkowa) Każdy z nas obiera jakąś drogę, która według naszego mniemania powinna prowadzić do szczęścia, jednak w większości osób się to nie udaje, bo z czasem się okazuje, że ta droga jednak nie była tą właściwą. Śmiem wątpić aby moja osobowość była w kogokolwiek typie
  9. Życie nie jest jednowymiarowe więc i nawet z takim downem można sobie radzić, tym bardziej, że z reguły to właśnie osoby upośledzone wydają się szczęśliwsze w życiu, ponieważ potrafią się cieszyć prostymi sprawami i do nich dążą. Hmmm, tak teraz patrzę, że w wątku chyba głównie chodzi o warunki biologiczne, a ja miałam bardziej na myśli zrządzenie losu, wszystkie kłody pod nogami i miejsce urodzenia. Warunki biologiczne można usprawiedliwiać sobie religią (jako mechanizm obronny) "Im wcześniej umrę tym mniej nagrzeszę" Albo "jako osoba chora psychicznie będę rozstrzygana łaskawszym okiem" itd W całej reszcie niesprawiedliwości religia chrześcijańska już nie pomoże
  10. abrakadabra xx, myślę, że w wielu przypadkach my sami mamy wpływ na bieg w naszym życiu. Wiadomo, że nie zawsze bo mamy też do czynienia z niezależnymi zdarzeniami losowymi, jednak to jak sobie radzimy w innych kwestiach wiele też zależy od nas. W każdym razie to mnie nawet nie pocieszałoby gdybym była na szczycie, nawet jeśli mi się poszczęści to nie sprawia mi to dużej radości, ponieważ sam fakt istnienia niesprawiedliwości mnie dobija. To jest chyba moje jakieś natręctwo a świadomość, że osiągnięcie sprawiedliwości jest niemożliwe pozostawia mnie w poczuciu beznadziei
  11. Dlatego właśnie nie mogę się z tym pogodzić i nie mogę uwierzyć w Boga. Wszystko przez tę niesprawiedliwość, która według chrześcijańskich wierzeń występuje nawet po naszej śmierci. Chyba tylko reinkarnacja jest w miarę sprawiedliwa...
  12. Evia

    Co teraz robisz?

    wściekam się i złość mi uniemożliwia inne czynności
  13. Radość to może za dużo powiedziane ale odczułam dziś ulgę po tym jak nieświadomie udało mi się uniknąć pewnej nieprzyjemnej okoliczności
  14. Evia

    Co teraz robisz?

    Piję herbatę i jem czekoladę z lidla
  15. Czegoś tu nie rozumiem. Dlaczego osoby, które mają depresję chorobliwie przejmują się swoim zdrowiem skoro i tak chcieliby popełnić samobója? Nie powinien to być raczej powód do radości?
  16. Evia

    Rozstanie z DDA

    Ten artykuł jest jak o mnie... Tylko, że ja jestem jak ten mężczyzna za murem... edit: w rzeczywistości ten artykuł jest jednak durny
  17. Evia

    Rozstanie z DDA

    Bez przesady, przecież Ciebie nie zgwałciła Osoba, która ma wątpliwości nie będzie się starać, bo i po co? No a co do tematu to również jestem sceptyczna co do wykrętów i usprawiedliwiania się DDA, to dosyć wygodne, nieprawdaż?
  18. Evia

    Brzydota

    Już pisałam wcześniej ale napiszę jeszcze raz i tym razem postaram się aby było to bardziej dobitne. Wygląd w życiu człowieka odgrywa ogromną rolę, może nawet i kluczową, nie ma jednak szans aby był jedyną wytyczną. Dajmy nawet temu wyglądowi 70% efektywności w zdobyciu partnera, to nadal pozostaje 30% szans, w które wchodzi np poczucie humoru, status społeczny, inteligencja, sposób bycia itp, itd Poza tym nawet jeśli ma się dosyć niewyjściowy wygląd to zawsze można go choć trochę podrasować aby szanse procentowe była wyższe. Oczywiście istnieje możliwość zerowych szans ale na to to też sobie trzeba zapracować. Jak jest owsiku w Twoim przypadku?
  19. Miewam wątpliwości czy piszesz tu na poważnie czy dla jaj
  20. Nie chodzę do speców i nie mam problemów, uff
  21. Evia

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=9itwt_opsvQ][/videoyoutube]
  22. ego, bo UP płaci przez pół roku a później pracodawca musi chyba zatrudnić też na jakiś tam czas (może np też na pół roku) Więc po roku goodbye. Też nie znam się na tym aż tak dobrze, jednak w moim środowisku panuje właśnie takie przekonanie. U mnie do pracy chciała przyjść osoba, która miała być finansowana przez UP, ale nie została przyjęta właśnie przez to, że szefowa nie chciała jej później zatrudnić. edit: może Twoja znajoma była kiepska do tego stopnia, że pracodawca wolał już zapłacić karę niż nadal się z nią męczyć?
  23. ego, tak, musi go zatrudnić. To są konsekwencje darmowego pracownika, dlatego też pracodawca powinien to albo przewidzieć wcześniej albo powinien danego pracownika porządnie wyszkolić.
×