my_name

Mistrzu Gry, a czy w obliczu Twoich obecnych problemów nie przyszło Ci do głowy, że może ruchanie czego popadnie, w dodatku rozpoczęte w tak młodym wieku, to nie był najlepszy pomysł? Ludzie są na takim etapie rozwoju, że nie można wszystkiego zwalać na instynkty.

No i znowu zwierzęta obrażacie. One się ruchają, żeby mieć dzieci, a nie dla jaj. Mój kot ciągle miał pecha i jak znalazł jakąś kotkę, to albo w ciąży albo miała kociaki i biedak kosza dostawał, mimo tego, że piękny i silny był. A przez pół roku, to nawet nie miał co szukać. Poza tym Truchło ładnie napisał.

Ja za pierwszym razem sobie usiadłam na fotelu terapeuty, bo wyglądał na wygodniejszy:) Po jakimś czasie dopiero mi to uświadomił, ale już na nim zostałam. A niby z dobrego domu pochodzę... Sorki że trochę nie na temat, ale możesz się pocieszyć, że na gorzej wychowanego na pewno nie wyszedłeś.

Pewnie wcale byś nie mogła tego zrobić, bo jesteś zniewolona jego urokiem:) I wcale nie uważam Cię z tego powodu za gorszą od tego co by mógł. Ludzie między innymi przez to się tak panoszą są do niczego. Kojarzy mi się to z tym, że chłop sobie przywiąże psa do budy i się cieszy, że jest jego panem. A takie rzeczy mnie wkurzają, jak nic innego. Oczywiście można przyjąć, że nadrzędny nie oznacza lepszy i wtedy by się mniej więcej zgadzało.

Ludzie są nadrzędni, bo są większymi szkodnikami, siedzą na forach internetowych i jęczą?

Szczęście liczy się w kotach

Prawie wszystko mnie dzisiaj wkurza. Nawet to że piłkarze awansowali na Euro i w związku z tym wszędzie te roześmiane gęby. Ja nie mogę

Arhol, zgłosić Cię do konkursu na społecznika roku?

Jak Ci napiszę, że dobre kobiety istnieją, bo takie znam, to Ci to pomoże?

Spróbuję już zasnąć. Dlaczego piszesz takie straszne rzeczy?

A czy to może pomóc przy uczeniu się? Raczej nie mam problemów z pamięcią tylko ze zmęczeniem i zniechęceniem.

Czasem z tego, co się widziało/przeżywało w ciągu dnia, a czasem nie mam pojęcia Kogo chciałbyś spotkać we śnie?

No ciekawe. Chciałabym to zobaczyć. Boisz się czasem że jak zaśniesz będziesz mieć koszmary?

Bo poroniła Masz wyrzuty sumienia kiedy kłamiesz?

Może dlatego że chcą być bogaci Co Ci się ostatnio śniło?

Możesz sobie zmienić styl forum na ten który było poprzednio i wtedy się przenoszą. Pewnie jakiś inny sposób też jest, ale ci nie powiem. Troszkę głupio tak rozmawiać sama ze sobą, ale w końcu lubisz siedzieć sama na smutnych cmentarzykach. No tak, a w nocy to już w ogóle super. Człowiek czuje że żyje.

arminn, ale w ogóle nie chcesz pójść do psychiatry? Gdybyś poszła to możesz sobie załatwić urlop zdrowotny i będziesz miała czas, żeby się pozbierać. Nie bardzo rozumiem, co masz na myśli pisząc "nie wiem, czy byłaby jeszcze szansa na zaczęcie wszystkiego od nowa, od początku"

Nie łam się Dean. W najgorszym wypadku możesz wznowić. A dlaczego miałbyś wylecieć?

Nie, może z małymi wyjątkami. Czego chciałbyś się nauczyć?

Tak Czy fajnie jest chodzić nocą po lesie?

O to chodzi. I też się z tym identyfikuję. Może dzięki pigułkom szczęścia nie jestem totalnie zdołowana.

Truchło, oglądałeś serial Detektyw? Dokładnie chodzi mi o pierwszy odcinek pierwszej serii kiedy detektyw odpowiada na pytanie w co wierzy:)

Biorąc pod uwagę drugi wątek autora tego(coś o niedobrych kobietach), myślę że teoria z miłością jest godna przemyślenia:) Niestety. Dostrzegam też plusy poczucia bezsensu. W takim wypadku nie ma powodu, żeby się czymkolwiek zamartwiać. No i jeszcze jest kwestia sensu poszczególnych działań, tak jak napisał neon

Najlepsza rada:) Łapa, a z tych wszystkich filozofii wyłania jakiś jeden uniwersalny sens? Tylko nie krzycz na mnie za ignorancję

Nie wiem, czy jest jedna recepta na dyskusję. Mam wrażenie, że no forach internetowych występuje nadreprezentacja ludzi nerwowych. Może trzeba dopasować miejsce do tematu dyskusji, np. z sensem życia iść na forum filozoficzne. Wybór rozmówcy też ma znaczenie. Jak mamie powiem, że życie jest bez sensu, to będzie próbowała zmienić temat, bo sobie od razu wyobraża, że się powieszę z tego powodu, czy coś takiego. Za to z bratem mogę sobie o tym na luzie pogadać. Jest tu już jakiś wątek o sensie i bezsensie?