Skocz do zawartości
Nerwica.com

Kontrast

Użytkownik
  • Postów

    4 277
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Kontrast

  1. To by było bardzo dobre, gdy on byłby drobnym narkomanem, który więcej załatwia niż ćpa i ma cie centralnie w dupie, ty zaburzona ale zdająca sobie z tego sprawę - da się to leczyć, widzimy happy end. Ale z tej historii trzeba wyczytywać drugie dno, jego nadzwyczajne umiejętności słuchania:D jest coś takiego, że po fecie z byle gówna potrafimy zrobić pasjonujące zajęcie (zatracamy się) a rozmowę potrafimy ciągnąć w nieskończoność z umiejętnością celnych ripost, to się dzieje też normalnie, lecz intensywność uwagi normalnie jest dużo krótsza (niema tego uczucia nadzwyczajnego zrozumienia, czegoś niespotykanego) Przegadane noce przy winku te sprawy, to nie samo, na fecie to inaczej wygląda. On ma zburzenia emocjonalne, złe wybory, ich brak, wycofanie społeczne (domator) spanie, problemy z seksem to wskazuje na wieloletni ciąg i tego się nawet z boku nie pozna, bo podczas brana amfetaminy występuje tolerancja i potem jak się naćpamy jesteśmy normalni, a nie pobudzeni, gdy się nie naćpamy, pojawia się demotywacja, nerwowość i problemy z seksem z wszystkim, człowiek ma wahania emocjonalne, popada w skrajne stany, odsypia, chudnie i nienaturalnie jada. Jak cały czas ćpał, to ty go w sumie nie znasz, nie wiesz co jest wytworem amfy, a jego prawdziwą osobowością, osoby które zaczęły ćpać wcześniej, nie mają tak jakby wykształconej w pełni osobowości. Ja na twoim miejscu bym sobie darował, choć to odważne słowa, zajął się sobą, bo gość musi zajebać centralnie o glebę i wtedy się ogarnie, lub nie, z matczyną pomocą nigdy o tą glebę nie zahaczy i tak naprawdę z tego nie wyjdzie. Ma on już swoje lata w nałogu to niby lepiej bo można wrócić do tej ,,zdrowej płaszczyzny'' z przeszłości, ale pytanie czy on taką ,,płaszczyznę'' miał? No właśnie, jak zaczął ćpać w wieku 17 lat, to on nie ma do czego wracać, a nie jest to żadne osiągnięcie uwierz mi. Teraz morduj się z jego nałogiem z 5 lat z humorami ze wszystkim, wybuchami frustracji po alkoholu (przeniesieniem nałogu na alko) niewspółmiernymi reakcjami, bo tam może być.
  2. Kontrast

    Z fobią za pan brat

    Część Ola:) Napisz nam coś więcej o tym jak sobie z tym radzisz/nie radzisz i jak wzięłaś tą chorobę w za pan brat.
  3. Ile lat wciąga? Niestety po pewnym czasie człowiek staje się po tym zdehumanizowany. Śpi długo bo wciąga, ma psychozy jest agresywny? Z moich wieloletnich doświadczeń, wygląda to, że rządzi wami jego narkotyczny nałóg i jego nastroje, poczucie winy też jest prawdopodobnie wyrobione w tobie przez niego, tak to działa z czasem odwracają się życiowe priorytety, na niczym już nie zależy i naprawdę robi się dla tego wszystko. Ja tu widzę, że miał okresy depresyjne, problemy z seksem a pewnie na początku duże mozliwości co? próbował wtedy przestać, niestety taki okres niebrania powinien trwać 1, 2 lata, po tym okresie jest nadzieja że ktoś to ogarnął. Kryształy to już całkowity odjazd, nie wiadome z czego to jest, jak to leczyć w sumie może teraz też mu się coś po tym ubzdurało.
  4. ala1983, Wyczuwam jakąś rakietę:) Ja to jakieś takie banalne, że wysoki, przystojny, inteligentny, ogólnie nie lubię komplementów.
  5. Nie obędzie się raczej bez odkrycia karty, która się nazywa ,,z mojej winy''?
  6. Mi się wydaje, że dziewczyna ma cie centralnie w dupie, są jednak pewne rzeczy których się nie robi jak nam na kimś zależy i są pewnie które się robi jak chcemy żeby ktoś nam dał spokój, a nie umiemy tego skończyć i ja tu widzę te rzeczy. Poszła na studia zauważyła inną perspektywę, że życie ma jej co innego do zaoferowania (przejedzie się na tym) ty jej się po prostu znudziłeś, jesteś za dobry i całkowicie oddany. Nie docenia tego co ma, nie widzi autorytetu, czy czegoś i będziesz latał jak tam marionetka, no bo ona jak widać skłonna do ustępstw nie jest, nawet w urodziny.
  7. jetodik, A wiesz czemu najmniejszy odsetek? Bo nie wiedzą jak tam trafić;D A tak na poważnie, to ten test jest strasznie ogólny i niema co się na takich testach opierać, ale trochę filozofa w sobie mam, trochę z menadżera i pewnie z każdego po trochu, jak to filozof, znajdę we wszystkim wszystko.
  8. carlosbueno, Tylko własna działalność, lub jakieś artystyczne dziwy, tak to takiej osobie cały czas będzie towarzyszyć te uczycie, że to jest nieporozumienie/beznadziejne i w przypływie emocji zacznie malować młotkiem czyimiś mózgami pejzaże po ścianach.
  9. Kontrast

    cześć

    Myślę, że najlepszym sposobem na jakieś bardziej rzeczowe sugestie, będzie podłączenie się do któregoś z działów, gdzie się ,,widzisz'' lub założenie tematu i rozpisanie szerzej tego co ci dolega.
  10. Nie znam sie na tym szczerze mówiąc, ale zapewne tak. A co na studia cię ciągnie?:)
  11. Kontrast

    cześć

    Witaj:) Możesz rozwinąć temat z jakimi lękami i tak dalej?
  12. sailorka, Internista, to było już kawałek temu, teraz pewnie przepisy są inne.
  13. Imipramina, Nie wiem na jakiej zasadzie to jest, moja matka jak zachorowała, była w mały ośrodku i ciotka mi mówiła, że nie potrzebnie zrezygnowała z praktyki, bo mogła się przenieść na większy obiekt, wtedy by nie straciła pracy.
  14. Kontrast

    Skojarzenia

    stagnacja-paraliż
  15. Mi wyszło, że Filozof. Ładnie, będę bez roboty do końca życia.
  16. sailorka, Podobnież tak, tylko lekarz nie może być sam na dyżurze czy coś takiego.
  17. Kontrast

    Witam!

    Cześć:) Ładny cytat masz w opisie.
  18. Kolejna sobota którą siedzę w pustym domu.
  19. (on nie umie wyjść z domu, ona zrozumieć nie umie) Jego dziewczyna chce żeby do niej przyjechał, a on nie może, bo nie wychodzi z domu. Ona tego nie rozumie. Powiedz dziewczynie żeby do ciebie przyjechała i na boga wyjdź z domu.
  20. Kontrast

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=kiBQuV5oRFo&feature=kp][/videoyoutube]
  21. Mi się wydaje, że zatraciłaś te życiowe ,,czucie-smak,, ten groove składowej kompozycji, umiejętność dojrzenia prawidłowych proporcji. Nie masz czucia i próbujesz się posunąć do chłodnej oceny i to ci też nie wychodzi, bo zawsze swoją ocenę zanegujesz, jakimś dodatkowym argumentem, nie zawsze racjonalnym. Dlatego nic cię nie cieszy, nawet ta muzyka, trafiają do ciebie najprostsze formy. Współczuje, bo jedząc ogórkową może ona być za mało ogórkowa, lub za dużo esencji ogórków mieć, poprzez co robić się za kwaśna, tak zdecydowanie za kwaśna, nie zjem to jest złe. Jak to obudzić, zmienić nie mam pojęcia.
  22. No tak, ale tak budynek jest pomalowany i odnowiony nie bez powodu, to jest ocieplenie i tak dalej, to nie jest psucie jego modernistycznego rodowodu. To są takie skrajne co podajesz. Wiadomo ilu odbiorców tyle opinii, to co powierzchowne trafia szybciej i więcej osób to wyłapie i tak dalej. A tak z ciekawości, jakiej muzyki słuchasz?
  23. jesteś permanentnie rozdarta, a do tego zaszczuta przez to, że ludzie negują twoje własne ja, że to tam jest choroba. Chcą żebyś była zdrowa a co za tym idzie inna, ty potrzebujesz ładu, a nie koniecznie zmiany tego co siedzi w tobie dogłębnie, wrażliwości na sztukę i tak dalej. Oczywiście intensywność lub rodzaj wyrażania siebie, może się z samopoczuciem zmienić i to jest naturalne. Co do tych bloków, tez tak kiedyś miałem, że podobała mi się każda obsrana bramka, zawalony płotek, tworzył falowiec konstrukcyjny i w jakimś stopniu był duchem wsi w które stał, a nie był po prostu zawalonym płotem, trzymałem wszystkie niepotrzebne rupiecie i widziałem w ich urok, ale tak nie jest. Trzeba to racjonalnie identyfikować, co ma to coś i nie należy tego zmieniać a co musi ulec zmianie.
  24. Kontrast

    czego aktualnie słuchasz?

    [videoyoutube=watch?v=7tbljwwO8YY][/videoyoutube]
×