Skocz do zawartości
Nerwica.com

arahja7

Użytkownik
  • Postów

    831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arahja7

  1. arahja7

    zadajesz pytanie

    Obu Myjesz zęby regularnie?
  2. arahja7

    Konkluzje dnia.

    Milka Carmelove najlepiej smakuje jedzona łyżką gdy zaczęła sie topić od ciepłego lata
  3. Gazetki z Biedronki, Lidla, Tesco... Potrafisz piłować piłą ręczną?
  4. Hormony po porodzie Ci sprzyjały :) a czy psychicznym dadzą... masz żółte papiery? Intel, widzę, że nie dowalili Ci tak bardzo jak chciałeś :)
  5. Ja zawsze myślałam o adopcji (gdy już zaczęłam myśleć że może kiedyś jakieś dzieci). Wyrzut oksytocyny przy porodzie to dla psychicznych raczej masakra. No i ciąża nic przyjemnego, hormony i bliskość toalety rządzą człowiekiem. Ja nie byłabym gotowa na dokładanie sobie problemów psychicznych, ale trzymam kciuki za wytrzymałe babki :)
  6. Ja wam coś powiem chłopaki. Wy macie o tyle ciężko z każda jedną zmianą, że dla was nie jest naturalne jak zmienia się wasze działanie albo wasze postrzeganie. Baba ma w ciągu miesiąca takie zmiany cały czas więc nie panikuje gdy coś się zmienia. Co więcej, baby nie są przeczulone na punkcie seksu tak jak faceci, więc macie dodatkowe obciążenie, a stres niewątpliwie zabija sferę seksualną. Na waszym miejscu odpuściłabym nieco samemu sobie. Ludzie się zmieniają w przeróżny sposób, akceptacja jest łatwiejsza i lepsza w skutkach niż szukanie rozwiązań których nie ma. No bo jak nie ma rozwiązania to nie ma problemu. Może rozwiązanie kiedyś samo przyjdzie. Mam za soba gwałt po którym szukałam pomocy lekarskiej. Powiedziałam lekarzowi, że chciałabym, żeby z moją seksualnością było tak jak kiedyś. W odpowiedzi usłyszałam, że to niemożliwe, nigdy nie będzie tak samo, może co najwyżej być podobnie. PSSD też przeszłam. Serio polecam nie fiksować się na powrocie do poprzedniego stanu tylko skupić na tym co jest. Oczywiście szukać rozwiązań problemów ale się na tym nie zafiksować.
  7. distorted_level68, powiedział co wiedział.
  8. Wolna chata ^^ farbuję sweter, jeśli kolor ładnie złapie to oszczędziłam 80zł na zakupie nowego ^^ Odkrywam whatsapa i kilka dni temu uradowało mnie to, że mój ukochany go ma, i widzę, że tam bywa^^ Kiedyś znów się do niego odezwę
  9. nie było takiej możliwości, to było przed koronacja
  10. Za kilka dni idę do mojej psychiatry. Nawet nie wiem czy jej mówić o chad, jeszcze mi wciśnie jakieś okropne leki albo naciśnie gówna do głowy. Ostatnio stwierdzila, że nie istnieją leki dajace motywację, pamięć czy ogólne pobudzenie. Miałam ochotę wykrzyczeć jej w twarz nazwy tych leków które według niej nie istnieją.
  11. Zastanawiam się czy nie wrócic do esci. Zostało mi jedno opakowanie czyli tabletek na dwa miesiące. Poprzednio brałam je 3miesiace i po tym czasie odechciało mi się pić, palić, obżerać się, wszystkiego mi się odechciało. Teraz znów jaranie i chlanie jest przyjemne a po co mi to, chwilowo nie mam stresów by musieć to robić.
  12. sadsatan, jestem byłą psychopatka i czytając twoje obawy, wnioski i rozterki widzę siebie sprzed lat. Myślę więc, że diagnoza może się zgadzać. Ja nie byłam na terapii i mi to zaburzenie wyewoluowało w inne inności, może terapeutka pozwoli ci tego oszczędzić. distorted_level68, masz spoko mechanizm wypierania, zawiły, ale ważne, że sam sobie wytłumaczysz
  13. Kocie, wytłumacz co jest złego w starszych? Intel, nie zabijesz się, masz żonę i syna którzy to bardzo przeżyją. Nie ma za co. Ja tam wiedziałam, że dziwka pojechała z klientem, dziwkarze też ludzie Ja się martwię swoim ewentualnym wyznaniem bo jeśli dotrze do tego potencjalny pracodawca albo rodzina to na chwilę obecną miałabym problem. Na razie więc się powstrzymam. Z takich śmiesznych rzeczy to kiedyś ze znajomymi urządziliśmy sobie nagie wyścigi w ogródku u kolegi. Z częścią tych osób później zrobiliśmy coś ciekawszego. Byliśmy nad jeziorem, noc. Ubralismy się tylko w koce i najpierw poszliśmy do lasu sobie polatać. Potem wracając stanęliśmy przy głównej drodze i jak przejeżdżały samochody to oświetlały nas i wtedy otwieraliśmy koce. Jedno auto zatrzymało się na drodze, ale żeśmy w krzaki uciekali Kiedyś kolo 2 w nocy na domówce, z koleżanką wzielysmy szlafroki rodziców kolegi i tylko w nich poszłyśmy z ekipą na osiedle. Nawet mam fote z tamtego okresu, piękne czasy.
  14. Zwialam gdy z tygodniowego szkolenia w Warszawie zrobiło się 3tygodniowe bez części zwrotów i z brakiem wcześniej wypłacanych diet. Resztą drobnych zmian pomijam. Tak czy siak, znów jestem bezrobotnym dziadem Zapytałam czemu akurat mnie wybrali a nie kogoś kto wiedział co to za praca. Usłyszałam, że woleli kogoś kogo mogą ułożyć pod siebie. Biorąc pod uwagę, że jak nie ufam pracodawcy to udaję debila (i tym razem nie było inaczej) to szukali kogoś kogo można łatwo naciągać :/
  15. arahja7

    Samotność

    Najlepsi kochankowie których miałam nie podobali mi się wizualnie. Za to mieli super charaktery lub byli świetni w łóżku. Ci ze świetnymi charakterami zostali moimi przyjaciółmi i o ile byli dojrzali, pomocni i samodzielni to to był materiał na związek. Dojrzałość, stabilność a nie chude nogi wielkodupnej murzynki czy pakerzy z fryzurą na hitlerjugend dla których nagle zaczniesz się starać...
  16. góra-dół, góra-dół, nawet kilka razy dziennie...
  17. Umarłam. Jak diabli umarłam. Co to za konował był? Mi te badania zleca lekarz ogólny, przy okazji, zawsze mówię, że przy okazji bym sprawdziła czy wszystko gra bo mam te i te objawy.
  18. BrakPomysluNaNick01, zrób badania i daj znać. W razie konieczności wydania kupy hajsu na suplementy wątrobowe służę radą gdzie i co tanio.
  19. gosia17, był jeden alkoholik w rodzinie i wszyscy to odczuliście. Gdyby wszyscy przeszli terapie DDA to wszyscy bylibyście w jednej drużynie, każdy by wiedział o co chodzi reszcie. Ile lat ma brat? Pewnie wiesz, że w rodzinach z problemem alkoholowym jest ochrona najbardziej chorej jednostki kosztem rodziny, może tak jest u was? Widzę taki schemat: trzeba go ratować i mu pobłażać (mieszkanie, ignorowanie gdy się uspokoi) ale jednocześnie mieć do niego pretensje i go nimi obarczać bo może wtedy się ogarnie. Według terapii powinno być mniej więcej tak: twarde granice których przekroczenie ma jasno określone konsekwencje (np wróci pijany to za drzwi go i dzwonicie na wytrzeźwiałke lub na policje mówicie że się awanturuje) oraz wsparcie w każdym przejawie normalności (nawet normalnej rozmowie) i prozdrowotności, bez oceniania.
  20. To co wymieniłeś oprócz glutenu może być ciężkie trawienie węglowodanów, drożdży, laktozy, tłuszczu. Faszerują Cię chemią więc może to być też kwestia obciążonej wątroby.
  21. Wyobraziłam sobie jak ktoś biegnie za Tobą i w trakcie kręci korbą od tej maszynki. Czego chciał? Czemu nie Kubica, wszak też człowiek. Kia, długo wam się układało? :) Mój były mieszkał w biurze lokalnej partii politycznej. Gęby na plakatach często dostawały headshota. Na festiwale przemycałam wódkę schowaną między piersiami. Nikt z ochrony nie odważył się zapytać. Ukradłam liścia z palmy z palmiarni, rwałam go dobre 10 minut bo był większy ode mnie. Mam takie placebo, że kiedyś naćpałam się tauryną bo powiedziano mi, że to co wszyscy właśnie wzięli to był kwas. Na podstawie dziwnych sytuacji moje życie wydaje się pełne, ale w gruncie rzeczy większość życia przeleżałam w łóżku. Po prostu jak już wyjdę to wychodzę bardzo.
×