Skocz do zawartości
Nerwica.com

arahja7

Użytkownik
  • Postów

    831
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez arahja7

  1. nieboszczyk samodzielnie leczyć, z lusterkiem w gębie :) Nie planuję, choć moja dentystka ma słaby wzrok i dzięki lusterku mówię jej które plomby źle siadły i zachodzą na czarno XD Zakładając, że soda jest czysta to na co denaturat i sól? Jutub pokazuje miksy wody, sody i oleju jako wersję podstawową i całość nadaje się od użycia, nic nie zbierają, nic nie odrzucają. Tipsy, bo plomby światłoutwardzalne :> i fleczer, (cokolwiek to jest) ma kruchość podobna do akrylu. Zawsze mam takie skojarzenia u dentysty ^^'
  2. arahja7

    Samotność

    podobno grupy wsparcia, ośrodki i szpitale generują dużo związków
  3. kiedyś niedokładnie umyłam ręce nieboszczyk, zawsze się zastanawiałam czy zęby domestosem traktują :> i wypełnienia robią tak jak się tipsy robi :> btw, mydło robi się z "kreta", teoretycznie. kret rozwali białko to i bakterie zabije. chyba tak to działa?
  4. Złe wspomnienia związane z jedną klientką, której robiłem sesję zdjęciową... Co takiego się stało? Też mam złe wspomnienie z sesji, ale podsumowałabym je hasłem "niektórzy wyżej srają niż dupy mają".
  5. ja myślę, że cayenne świetnie nadaje się na zachowania autoagresywne gdy np wetrzesz go w oko. żadna żyletka nie da ci takiego efektu zapomnienia o problemie co cayenne w oku
  6. To nie jest taki zły obrót spraw, chyba lepiej żebyś o tym nie mówił
  7. Holik, pod względem informacji to faktycznie źródło jest dobre, bo inne. Ale poleganie na znachorach wygląda tak, że nigdy nie wiesz, kiedy chce ci pomóc a kiedy dla zabawy sprawdza jakąś abstrakcyjną rzecz lub wciska Ci coś z innego powodu niż pomoc : P
  8. BrakPomysluNaNick01, nie jesteś nieudolny, jesteś kurna chorym człowiekiem. Nawet zdrowy człowiek ma prawo czasem sobie odpuścić, chory tym bardziej.
  9. Holik, najpierw terapia. BrakPomysluNaNick01 ma jakichś narwanych rodziców, jak tak czytałam o nich to obstawiam, że sami są zaburzeni. Fakt, że ciotka coś ma może świadczyć o dziedziczeniu ale niekoniecznie genetycznym tylko na poziomie dziedziczenia cech nabytych (za cholerę nie pamiętam jak się to nazywa). Co więcej, ma diagnozę na ZA które występuje np w toku zaburzeń rozwoju wieku dziecięcego a nie zaburzeń samego mózgu. Innymi słowy, ZA bywają nabywane przez malutkie dzieci, do kilku lat, jeśli coś w relacjach z najbliższymi szwankuje a nikt tego nie dostrzega. Najpierw wyczerpać bezpieczne opcje, w tym każdą istniejącą terapie, potem szukać znachorów : P
  10. BrakPomysluNaNick01, nie miałam. Internet twierdzi, że leżysz w szpitalu bo to się robi 2-3 razy w tygodniu i do każdego wstrząsu jest znieczulenie ogólne.
  11. INTEL 1, uważam, że kwintesencje tego czym są koty zawarto na tym obrazku : https://www.wykop.pl/cdn/c3201142/comment_b9xNNi6VxyNNSVTM93Ph6bIPQsjM9vry.jpg Ale nie teraz doszedłeś do wniosku że jesteś DDA czy teraz? Przerąbane... wszystko dobrze aż tu nagle odebrano Ci całe poczucie bezpieczeństwa, którego dziecko potrzebuje... byłoby co najmniej dziwne gdyby tak drastyczna zmiana w życiu nie odcisnęła się na Tobie. "I bezsilność – chyba do dzisiaj najgorsze dla mnie uczucie." - jako dziecko, niesamodzielny człowiek nie mogłeś pomóc innym. Najpierw pomaga się sobie by móc pomóc innym a Ty nie miałeś możliwości by nawet sobie pomóc... W ogóle, napisałeś książkę o swojej chorobie? Czy to przenośnia i napisałeś to w ramach listu lub macie tu jakiś dział poświęcony autobiografii?
  12. Wy te ziółka kombinujecie panowie a w sumie testował ktoś sildenafil? Maxigra Go jest bez recepty za ok 15zł.
  13. Martwie sie, że znowu skończe wystraszona w łóżku na wiele tygodni, funkcjonując w nocy. W domu znowu wszystkim się tłuką, klną... a mi się słuchawki zepsuły i nie ma jak tego zagłuszyć w ciągu dnia
  14. Flawless, jesteś tu jeszcze? Twój facet nie może mieć pretensji o to, że się nie dokładasz tyle co jego rodzina. Zna Twoją sytuację, wiedział na co się pisze i skoro jest z Tobą to znaczy, że się na taką sytuację zgodził i ją zaakceptował. Jeśli tego nie akceptuje nie powinien cie tym obarczać bo to jego problem, nie Twój. Twoje poczucie winy w tej sytuacji to zwykły syndrom dda, nie powinieneś czuć się winny bo nie jesteś winny tej sytuacji. Co do braku pomysłu na studia, mam w życiu identyczne rozterki jak Ty a że jestem starsza to mam propozycję. Skoro nic cie nie interesuje itd to nie szukaj najmniejszego zła, wybierz optymalnie, tak jak ktoś tutaj pisał np o kucharzu. Nauka na tyle łatwa i tania, że zdołasz dokonczyć ją i pogodzić z pracą, ponadto szybko znajdziesz dobrze płatna pracę a w gotowanie łatwiej się wkręcić niż zarządzanie. Ewentualnie rób to co zawsze chciałes robić, bez względu na okoliczności i trudności. To co czujesz niestety nie zmieni przyszłości, tylko to co robisz, rób więc, cokolwiek ale konsekwentnie. Btw, każde miasto ma program mieszkać komunalnych, socjalnych, odrzutów, za remont, przetargi i inne. Zorientuj się jakie są warunki i przepisy (byle dokładnie bo można się zdziwić, że np. powierzchnia nie liczy się całego mieszkania tylko pokoi). ps. polecam terapeute-kołcza na poszukiwania pracy/zajęć http://energiawewnetrzna.pl i książki Susan Forward na emocje i niepewności życiowe
  15. BrakPomysluNaNick01, super, że esci ma dla Ciebie pozytywne zmiany :)
  16. mnie też ściga windykacja i bank, ale jeszcze jesteśmy na poziomie miłych rozmów... choć niebawem się to skończy bo sprawe już zawaliłam. proponuję wspólny karton pod mostem, będzie cieplej
  17. nie wiem co to za abstrakcyjne kryteria diagnostyczne, pełno pytań które w odniesieniu do zaburzeń DDD, DDA i wszelkich innych DD nie mają jednej dobrej odpowiedzi, w sumie większość... podsyłam typowe uczucia DDA. Jeśli po ich przeczytaniu poczujesz oświecenie, że to o Tobie, to to jest diagnoza http://www.alko.opole.pl/dda7.html
  18. arahja7

    Cześć Sulpiryd

    Hm, a to nie jest tak, że gdybyś go znowu wprowadził to znów byłoby jak na początku jego brania?
  19. Ja ten test robiłam wielokrotnie i wyniki zawsze miałam inne. Ot, przychodziłam do swojej lekarki zamiast iść do szkoły a że nie było co robić bo np miała pacjentów to siadałam znów robić ten test lub inne (lubię testy). Miałam ze dwa, trzy rodzaje powtarzających się schematów odpowiedzi. Do teraz tak mam, że jak robie jakieś testy to się zastanawiam, czy odpowiadać tak jak będę myślała gdy będę załamana, bardzo szczęśliwa lub czy to wypośrodkować do uczuć i myśli które mam w stanie optymalnym. Lekarka twierdziła, że ani ze mnie border, ani schizofreniczka, wychodzi na to że jestem chadowa (czadowa ) Znacie enneagram? Tam też zawsze mam różne wyniki. Jako psychopata możesz je wypierać bo Ci do obrazu Twej osoby nie pasuje! szach-mat :)Uważam, że za dzieciaka byłam psychopatką-manipulantką, brakuje mi tego. Znam psychopatów-manipulantów, ich życia wydają się takie proste, zero "zbędnych" uczuć i po trupach do celu. Elena, nie wszyscy tak imprezują i nie zawsze jak robiłaś takie jazdy za dzieciaka a rodzice niezbyt reagowali to może jesteś DDD? Klakierka, ja też tak mam, że jak już pójdę do lekarza to mi się zdąży kilka razy zmienić do tego czasu.
  20. arahja7

    Samotność

    Czyli to wina "xD" bo te rowery o których mówisz to tylko na 8h można brać z tego co piszą w regulaminie przynajmniej u mnie w mieście
  21. Jak na swój wiek jesteś ponadprzeciętnie dojrzały i rozsądny, stabilny, tak wnioskuję z Twoich wypowiedzi na forum. Myślę, że Twoi rodzice przeginają i nie są tego świadomi. Mówiłeś im i lekarzowi to co teraz tu opisujesz, co o tym wszystkim myślisz, masz taką możliwość? Btw, nie muszą nawet chodzić z Tobą na wizyty, myślę że najwięcej co może psychiatra wymagać by przyjmować Cie samego to upoważnienie pisemne, napisane raz. Ja z moimi byłam na wizycie chyba 2-3 razy, później jeździłam sama mając 17 lat. Sporo osób pisze, że esci im pomogło. Piszę o swoich negatywnych przygodach bo nie zostałam o nich uprzedzona i chcę uprzedzić innych, że ulotka niekoniecznie przesadza. Trzymam kciuki, żeby lęki Ci puściły i cała reszta też :) Dzięki, wizyta umówiona :) w prawdzie za miesiąc ale to i tak szybko :)
  22. arahja7

    Samotność

    Co to za wypożyczalnia, że można na dłużej wypożyczać? Ja odkładam mamonę na zakup roweru w Krakowskich "Dobrychrowerach" :)
  23. Wyrobiliście się w godzinę robiąc go ręcznie? Hm, co by mogło oznaczać jeśli ktoś robił ten test kilka razy i za każdym razem miałaby inne wyniki?
×